Rabatki Konstantego część 5

[Jagodka]

No , tak Pani Doktor ... o mnie się zapomniało ... ...no , nic , jakoś to przeżyję ...

[EwkaEs]

Jagodko-o wybaczenie proszę,pisanie mi przerwano,koleżanka z roku z Budapesztu pilnie prosiła o pomoc bibliograficzną,potem mama mnie wysłała po zakupy,ślisko się wieczorową porą zrobiło.
Wdzięczność moja jest ogromna względem sadzonek pelargoniowych!
Dziś robię śledzie na jutro.

[EwkaEs]

Dziś robimy porządek w pelargoniach,przesadzona zostanie dwulatka Scarlett,przycięte krakowiaki.

[roza333]

miłego przesadzania

[Zyta]

Ewka a ja nabawiłam się oczu pląsów przyglądając się co przed hiacyntami leży na parapecie?
oj, oj, czyżby już wiek pukał: puk,puk.
Buziaczki i do miłego zbaczania... mam nadzieję.

[EwkaEs]

Jagodko-ja też czasowo nie mam żadnej kwitnącej zwartnicy,mam dwie przekwitające i przechodzące w stan spoczynku,dwie w kiełkach,nie już trzy,bo Minerwa też,a Exposure ma pąka,ale jeszcze ledwo nad ziemią.
Zyto-Na parapecie leżą czekoladki.
Tak przedstawia się Podwórkowy zimą(pod śniegiem bergenie):

Przywiozłam hoyę DS 70 RED

cebulę Minerwy,trzy zamówione naprawdę ogromne zwartnice z Holandii:Sweet Nymph,Benfica i Exotica.

Przyszła przesyłka od Rozy 333

i będzie donicowa fasolka anielica!I fioletowe papryczki .Porządek z pelargoniami zrobiony,zamówione u Cieszyńskich kolejne(Pink i Plum Ramber).
Jadziu Jakuch

[roza333]

Widzę że nasionka doszły i to na Walentynki

[evluk]

Ewka-saneczki obłędne
Świetne zimowe ujęcia..
Sporo sadzoneczek z pelargonii się szykuje

[JAKUCH]

Ewciu u Ciebie zawsze okazjonalne wystroje możemy zobaczyć . Dbasz o szczegóły w swoim domku

[EwkaEs]

Evluk-Pelargonii ogółem będzie pięć z tymi kwiatami w kształcie różyczek-jedna Scarlett kwitnąca czerwono przesadzona właśnie do większej donicy planowo ma być w dużym pokoju,a z nią bluszczolistne które uprzejmie mi rozmnożyła Jagodka,a zamówione Pink Ramber i Plum Ramber różowa i fioletowo-różowa za kuchenne okno.Mają być w pełnym słońcu i tak będą miały,to jest wystawa południowo-zachodnia.Krakowiaki,których było dwie sztuki są od zeszłego roku w misie i w sporym wiaderku po jogurcie(znakomite do przenoszenia!) i stały na murku w Podwórkowym w półcieniu bez szkody na urodzie.Okien mam cztery i jeszcze naświetle w kuchni,ale dwa z okien wychodzą na wewnętrzny korytarz,więc jako miejsce dla kwiatów odpadają.Nabyłam większe doniczki i dziś po południu będzie sadzenie zwartnic.Te holenderskie cebule były moczone to pewne,ciekawe na jakim jeszcze dopingu?
Saneczki schowane,za bardzo kojarzyły się z zimą.
Dzień teraz dłuższy i była rzadka chwila zobaczenia co tam w Podwórkowym.Śniegi zeszły i ujawniły.
Jadziu-Jakuch- się staram.naprzeciw zmienili się jesienią lokatorzy i także dbają ,tak sobie popatrujemy co kwitnie tam,a co tu.
Rozo 333-no właśnie tak jakby prezent na Dzień Zakochanych Jak wyjęłam ze skrzynki oklejoną kopertę obawiałam się,że "uszkodzona w transporcie,zawartości brak",a tymczasem to była własnoręcznie klejona.
Ta fioletowa bazylia to jest właśnie cynamonowa,wczoraj kupiłam Ci jeszcze cytrynową,ale czeka na nasiona mięt,których jeszcze nie ma w sprzedaży.
Olgo z Ogrodu Azy-byłam po ziemię może nie najtaniej,ale najbliżej od przystanku tramwajowego w Ogrodzie Łobzów,ogród ten jeszcze pod śniegiem,zwłaszcza iglaki i rzeźby,wewnątrz nowe stoisko z ekologiczną żywnością,duży wybór doniczek ozdobnych w promocji i już trochę nasion.Miejsce chyba uda się uratować przed zakusami dewelopera.

[roza333]

EwkaEs bardzo Ci dziękuję to poczekaj może coś jeszcze będzie z tych mięt

[alinaK]

Ewciu zaglądam po długiej przerwie . a u ciebie oczywiście ruch jak zwykle . ja tez dzisiaj wzięłam się za przesadzanie pelargonii i za rozmnożenie . kolor bardzo subtelny - łososiowy przechodzący różem . bardzo mi przypadł do gustu a po za tym coraz mniej jednorocznych mnie zadawala . zaobserwowałam że najmniej problemowe to pelargonie . pozdrawiam z klasztornego i zapraszam na kawusię na wiosnę . .......busy już częściej kursują , to może nie będzie takiego problemu jak ostatnio . aha - pytanie . zachodzisz czasem pod halę , bo coś wyczytałam ? . też się jutro wybieram .

[EwkaEs]

Serdecznie pozdrawiam z pracy,zajmuję się wykręcaniem uchwytów do kłódek z szaf bibliotecznych,które idą do kasacji,są mi potrzebne do tych szaf które zostały i są niekompletne.Czekam na koniec zajęć Studium Podyplomowego by przenieść książki.Hoye w pracy niektóre czują już wiosnę i mają przyrosty(obie multiflory to znaczy zielona i variegata,arnotiana,lisa,kerri zielona wreszcie ma drugi liść.Inne zimowo stoją i dumają.
Rozo 333-tak i zrobię.
Alinko K.-nie wykluczam,że tam będę do południa(bliżej 12.00).A pod klasztor zawsze chętnie!

[EwkaEs]

Alinko K.-byłaś?Porządnie tam zmarzłam,pewno przez ten wiatr.Była bardzo ładna żeliwna podstawa starej maszyny do szycia,bez blatu.Ale to do własnego ogrodu,u mnie za szybko by ją wypatrzono(panowie zbieracze wpuszczani "do śmietnika") i zmieniła by właściciela.Żałuję,że balkonu nie mam,tam też by pasowała.
Evluk- holenderskie cebule już wczoraj jakby nieco sklęsły,największej(34+) brakowało częściowo łusek,sypnęłam cynamonem.

[Tosia1]

Ewuś, a dlaczego cynamonem???