Skromnie ale ogródkowo -ogród Sary

[zeberka4]

Kochani, ale mam zepsuty humor. Prawie połowa moja słoneczników została połamana przez dzisiejszą burzę. Wszystkie kolory na które czekałam....nie ma ani jednego

[Margo2]

Współczuje. Wiem jak to jest kiedy czeka się na roślinę, a ona albo umiera, albo zostaje zniszczona.
A z hibiskusami to mam nadzieję, że przetrzymają zimę u Ciebie, ale u moich 2 sąsiadek nie dały rady.
Może u Ciebie cieplej

[April]

Bardzo mi przykro z powodu słoneczników Tak je u Ciebie podziwiałam.

[zeberka4]

Margo2 zrobię wszystko aby przezimowały bo mamy aż 3 sztuki. Ale pobiore sobie szczepki. To niesamowite rosliny więc solidnie je okryję.

April Aż się płakać chcę no ale cóż, może przyszły rok będzie lepszy?
Te wichury już od wiosny dają o sobie znać,a w Wielkopolsce to jeszcze nie koniec. Dzisiaj i jutro mają być jeszcze gwałtowne.


Matko jak sobie pomyślę,że niedługo jesień,a potem już zima i to siedzenie w domu. Nie wiem czy to przetrzymam
Ale będąc z wami musi być dobrze.
Dzisiaj obcinałam połamane słoneczniki i wsadziłam do wiadra. Wyrzucić ich nie mogłam. Jeszcze będą kwitły.
Kompost zaś rośnie i myślę,że na jesień bedę mogła już nim podsypać rośliny

[Margo2]

Ja lubię każda porę roku.
Jesienią jest przepięknie kiedy liście zmieniaja kolor. A zimą jeśli oczywiście pada śnieg jest też pieknie.
W dodatku lubie wieczory o tej porze. Można przemyśleć nowe rabaty, zakupy. No i nie moge doczekać się już wtedy wiosny.

[zeberka4]

Margo2, różnimy się Mimo wszystko każda pora roku jest piękna. Ale zimy no po prostu nie lubię,jesień jak jest ciepla to fajnie. Ja chciałabym mieszkać w ciepłych krajach.

[April]

A ja myślę że tak kochamy wiosnę i lato bo poprzedza je jesień i zima. Zwykle lubi się to na co się dłużej czeka. Jak byśmy mieli ciągle ciepło to z czasem by się znudziło a tak wyczekujemy. Zimę lubię tylko w ciepłym domku przy kominku

[przemo1669]

zeberka4 Teraz to nie tylko Tobie połamało słoneczniki po dzisiejszej burzy znaczna część położyła się

[zeberka4]

April, ja nie lubię zimna Wiosnę i lato uwielbiam bo wszystko się budzi, potem jest zielono no i ciepło.

Przemku, współczuję bo wiem jaka to strata. W przyszłym roku słoneczniki sadzę w innym miejscu no i będzie trochę jadalnych.
U mnie z jednej strony tak oberwały bo są na samym przodzie działki gdzie idą wiatry najgorsze. Inne, mniejsze posadzone bardziej z boku lepiej się trzymają i teraz są podwiązane.

[Margo2]

Ja też nie lubię zimna. Co nie znaczy, że zimę toleruję, ale jak najkrótszą.
Powinna trwać od połowy grudnia do połowy lutego i koniec. Mróz taki do -5. No i śnieg.
Z zimy najbardziej lubię długie wieczory spedzone przed kominkiem z dobrym drinkiem i w dobrym towarzystwie, przy nastrojowym świetle. Najbardziej dołuje mnie wstawanie po ciemku. To chyba najgorszy element zimy.
I zgadzam się całkowicie z Jolą.
Znudziłoby nam sie ciągłe lato.

[zeberka4]

Margo2, może i racja

Dzisiaj nie działo się nic specjalnego, a na ogród dużo czasu nie było. Z rana musieliśmy wrócić do Poznania aby odwieźć brata i zwierzaki( szczury). Za niecałe 2 tygodnie niestety trzeba zjechać do domu...nie chce się Siedziałam na działce ponad 2 miesiące.
Żal opuszczać mi to miejsce ale i tak będziemy przyjeżdżać na weekendy bo ile jeszcze pracy w ogrodzie czeka,okrywanie roślin i wykopywanie na zimę.

Zapomniałam wspomnieć,że dzisiaj prawo jazdy odebrałam bo 2 tygodnie temu zdałam 1 Więc humorek bardzo dobry.

Wyszukałam w telefonie fotkę nasturcji kanaryjskiej, uparciucha dopiero teraz zakwitła i na 20 posianych nasion jest tylko 1 ;/
W przyszłym roku jej nie sieję.

[doromichu]

Pechowo u Ciebie nasturcja kwitnie-ja mialam ja jeszcze w Polsce i bylam bardzo zadowolona

[asia2]

No to widzę, że się dyskusja na temat pór roku wywiązała... To dorzucę moje 3 grosze... Wydaje mi się, że klimat śródziemnomorski byłby OK. Zima tak - ale łagodna i ciepłe lato (no może nie za ciepłe). Nam pewnie lepiej by się żyło (wiadomo - południowcy zwykle są bardziej pogodni ), a i roślinki lepiej by znosiły okres niższych temp (a nie mrozów do -30 st).
Ciemności zimą - to dobija mnie najbardziej...

[zeberka4]

doromichu, ja nie wiem czemu tak słabo w tym roku. Ogólnie część roślin do połowy lata słabo rosła i dopiero teraz zaczynają ładnie rosnąć np wilce. Nasturcji mam jeszcze kilka innych i te pięknie rosną, nie narzekam ;D Ale tego rarytasa specjalnie kupiłam bo mi się podobała i widzisz.


Asiu, zgadzam się dokładnie z tym co napisałaś. Najgorsze są te krótkie, zimne i ciemne dni. Gdyby zima była ciepła to o wiele lepiej.

Ta dzisiejsza pogoda nie daje mi wyjść na dwór bo pada. Kurcze,a miałam plany żeby trochę wypielić ogród, zrobić porządki i nici. Może trochę później?

To pokażę brata astry jednoroczne,chyba chińskie.

[Lineta]

Na pociechę mamy Boże Narodzenie i te wszystkie światełka, którymi zdobi się wtedy domy i ogrody. Na szczęście.