witaj w klubie ja też odwyk sobie zastosowałamgoskle pisze:Odwyk na razie trwa nie kupiłam ani jednej roslinki....![]()
Pozytywnie zakręcona
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pozytywnie zakręcona
Re: Pozytywnie zakręcona
No widziałam jakie masz śliczności....
Cuda
A jak tam Twój zielony sabotek... Mój ma małe coś - rozetkę- ale na razie jakby stanęła w miejscu..
A jak tam Twój odwyk...?
Cuda
A jak tam Twój zielony sabotek... Mój ma małe coś - rozetkę- ale na razie jakby stanęła w miejscu..
A jak tam Twój odwyk...?
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
TRZYMAMsię ale jak oglądam wasze piękności to muszę zęby mocno zaciskać
Gosiu mój sabotek na razie stoi w miejscu ale dobrze ze stoi a nie np. leży bo to coś czarne na liściach mnie martwi .Wiesz mój Gracjan też pokazał mi takiego maluszka i też stanął w miejscu
Re: Pozytywnie zakręcona
No własnie nie wiem od czego to zależy... Może ma za sucho, że nie rośnie .. podsypałam troszkę węgla drzewnego.. i zobaczymy.. A nie wiesz czy mogę go przestawić - nie będzie z tego jakiś komplikacji... chciałabym aby mi ładnie rósł i reszta moich też.... 
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu, Ty szczęściaro :P
Trafiasz na same przeceny
Ciekawa jestem, jak długo wytrzymasz na odwyku
Trafiasz na same przeceny
Ciekawa jestem, jak długo wytrzymasz na odwyku
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu ale gdzie chcesz go przestawić ? jakieś drastyczne zmiany ?
Re: Pozytywnie zakręcona
Wioleta
nie wierzysz we mnie...? Ja wierzę MOCNO
(OBY tylko przecen nie było..)
katarzynka575 chciałabym go przestawić na parapet - miałby tam większą wilgotność, tylko sie zastanawiam czy dobrze mu to zrobi...
katarzynka575 chciałabym go przestawić na parapet - miałby tam większą wilgotność, tylko sie zastanawiam czy dobrze mu to zrobi...
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu z tego co zdążyłam się już zorientować to sabotki lubią półcień chyba wszystkie a niektóre nawet cień,ale te nasze półcień i Luna cieplejsze klimaty czyli tak 20-24 st i wilgotność do 80% więc jeżeli Twój parapet takie ma warunki to oczywiście przestawiaj i się nie stresuj . Na pewno doceni Twoje starania i odwdzięczy się nową rozetka i pięknym kwitnieniem . Ja swoją teraz trzymam na półce bo tam jest cieplej ,codziennie zraszam i doświetlam do 21,30 zobaczymy jak jej się to spodoba.
Re: Pozytywnie zakręcona
Długo już nie byłam na forum...
Nadal trzymam się dzielnie i omijam takie sklepy jak OBI....
Nie kupiłam ani jednej roślinki..
Niestety niektóre moje falki ... żółkną liście i odpadają... jeden już musiałam wyrzucić. Miał przy stożku wzrosty - który zrobił się czarny, jakiś biały osad jakby pleśń (nie wiem czy to wełnowce...). Niestety obawiam się, że to nie będzie ostatni, który mnie opuści
Liście po prostu same opadają i zostaje sam stożek wzrostu. Nie wiem czy to wina kaloryferów czy mało słońca... Tak ładnie rosły a teraz.... Chyba je przechwaliłam....
Jestem zrozpaczona...
Nadal trzymam się dzielnie i omijam takie sklepy jak OBI....
Nie kupiłam ani jednej roślinki..
Niestety niektóre moje falki ... żółkną liście i odpadają... jeden już musiałam wyrzucić. Miał przy stożku wzrosty - który zrobił się czarny, jakiś biały osad jakby pleśń (nie wiem czy to wełnowce...). Niestety obawiam się, że to nie będzie ostatni, który mnie opuści
Jestem zrozpaczona...
Re: Pozytywnie zakręcona
Ja bym przyczyny upatrywała jednak w przelaniu
.
Re: Pozytywnie zakręcona
ale w sezonie zimowym podlewam je tak raz na 2 tygodnie a czasem nawet jest dłuższa przerwa.... 
- lucynaf
- 1000p

- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pozytywnie zakręcona
Podziwiam już jakiś czas Twoje storczyki i jest mi przykro, że coś złego się z nimi dzieje. Zajrzyj do wątku Storczykowej mam nadzieje, że to nie to samo, ale dziewczyny napisały tam trochę wskazówek.Trzymam kciuki za Twoje maleństwa . Mam na myśli teksty o wątku Soni , a nie myciu okien. 
Re: Pozytywnie zakręcona
lucynaf dziękuję przeczytałam. Wynika z tego, że u mnie dzieje się podobnie. Ja wietrzę mieszkanie - nie bezpośrednio w pomieszczeniu, gdzie stoją kwiaty ale i tak powietrze dochodzi...

- darek p
- 500p

- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Pozytywnie zakręcona
Widzę że nadal ćwiczysz silną wole.Co do tych strat to przykra sprawa.Myślę o tym już od wczoraj kiedy przeczytałem wątek Duśki.Na początek trzeba chyba zastosować jakąś chemie,potem trzeba by było przyspieszyć przesychanie ,może na początek wyjmij je z osłonek te pomarańczowe są dość mocno dopasowane.Druga sprawa, to wypal po kilka otworów w bocznych ściankach doniczki dla poprawy wentylacji.Jeśli to nie po może to trzeba by było się zastanowić nad wymianą podłoża na bardziej przewiewne.Nie które są złej jakości zawierają gąbkę ,trociny i inne śmieci lub są po prostu już rozłożone i wolniej przesychają.To są moje przemyślenia,może niech wypowiedzą się inni z większym doświadczeniem.Pozdrawiam.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
-
katarzynka575
- 1000p

- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pozytywnie zakręcona
Gosiu wreszcie się odezwałaś ,gdzie byłaś bo nie w OBI 
Gosiu przykro jak zaczyna się coś dziać ze storczykami ale będziemy radzić wspólnie na pewno coś wymyślimy,głowa do góry
. Myślę że Darek dobrze Ci podpowiedział ,ja zaczęłabym od przesadzenia do dobrego podłoża z grubą korą to też ważne (dzisiaj widziałam ziemię do storczyków ,coś okropnego i zgniłe korzenie storczyka po przesadzeniu w takie coś, po tygodniu) Czyli podstawa nowe podłoże( dla tego ja od razu po zakupie przesadzam i nieważne czy kwitnie czy nie). Potem odżywka ,sprawdzona z dżdżownic do reanimowanych . Po tygodniu po przesadzeniu podlanie ,zraszanie ,doświetlanie i będzie dobrze. Gosiu i pamiętaj jakbyś musiała obciąć jakieś korzonki miej w pogotowiu np. cynamon do przesypania ran.
Nie czekaj,zrób jak najszybciej te zabiegi ,niedługo wyjdzie słoneczko ,dzień będzie dłuższy i stan ich lepszy
Trzymam kciuki
Gosiu przykro jak zaczyna się coś dziać ze storczykami ale będziemy radzić wspólnie na pewno coś wymyślimy,głowa do góry
Nie czekaj,zrób jak najszybciej te zabiegi ,niedługo wyjdzie słoneczko ,dzień będzie dłuższy i stan ich lepszy
Trzymam kciuki

