Martyny ogród w kolorach..

[AGNESS]

Martuś z fiołeczkami naprawdę nie rób sobie kłopotu
Widzę że znów przyszalałaś z zakupami cudne lilijki, mogłabym mieć ich cały ogród Ja martwię sie jak moje orientki przetrwają zimę kiedyś zawsze wykopywałam, w zeszłym roku zostawiłam i pięknie przezimowały, ale dobrze je okryłam tekturami, a w tym, w związku z tym, ze są poutykane w różne dziurki pomiędzy innymi roslinkami nie okryłam i teraz cały czas się martwię jak to z nimi będzie, czy przetrwały

[maribat]

A nie ma problemu.. jeśli tylko zechcesz
No i lilie.. i ja zapędzona jesienią innymi sprawami też nie wszystko co potrzeba było pozostawiłam w gruncie. Mam nadzieję, że przetrwały, nie było 30-stopniowych mrozów, ale jeśli nie- to będzie nauczka na przyszłość .

[mirdem]

Dziewczyny a ja swoich orientalnych lili nigdy nie wykopywałam i nigdy niczym nie przykrywałam , zimowały nawet w bezśnieżne zimy , a u mnie zimą ciepło nie jest

[AGNESS]

Mirko mam nadzieję, że i u mnie tak będzie....ale jakoś tak się martwię, bo chyba bym sie zapłakała gdyby przemarzły bo jest ich sporo , a je je uwielbiam

[maribat]

To są słowa otuchy ja się zastanawiam tylko czy mocno podmokłe podłoże im nie zaszkodziło Sadząc je zeszłego lata nie miałam pojęcia , że to taki `teren zalewowy` czekam teraz na pierwsze oznaki życia jak na wyrocznię..

[jola1]

Marta musisz zmienić trasę bo ogołocisz półki w ogrodniczym. Nie wiem czy Ty też tak masz ale ja ostatnio zauważyłam że jak kupuję na raty i po kilka roślinek to wydaje mi się że mniej wydaję pieniędzy

[maribat]

Jola, mam tak samo zdaje mi się , że mniej wydaję Jeśli o trasę chodzi.. zawsze jakoś tak mam po drodze
Właśnie siedzę sobie w Twoim ogródku..

[jola1]

Mam nadzieję że milo tam spędzasz czas , zapraszam w realu.

[maniusika]

Ja tylko azjatyckie wsadzam w różnych miejscach ,inne sadzę po kilka w kępkę aby można było ich przykryć ..

[FRAGOLA]

Martuś a TY znów zakupów dokonałaś...normalnie zazdroszczę Ci bo ja nie mogę ...a tak kocham zdobywac
Moje lilie zostały pożarte przez noirnice,tylko badyle zostały...a reszta to chyba wygniła bo woda długo w ogrodzie stała...
A teraz jeszcze ten mróz paskudny i zero pierzynki śniegowej...chyba wszystko mniej odporne padło
Teraz to że nie mogę tak często jak bym chciała na [polowania roślinne się udawac rekompensuję sobie zakupami przez internet...mam nadzieję że sie nie rozczaruję

[maribat]

Jola dziękuję za zaproszenie oj miło by było tak przy pozaglądać pod wszystkie krzaczki A bywa, że latem to nawet po drodze mam
Janeczko teraz to i ja pomyślę nad takim rozwiązaniem
Oj Grażynko z całego serca życzę Ci udanych zakupów, chociażby przez internet. Ja ciągle oporna jestem przed tego typu zakupami, bo jak czegoś nie namacam, to mi się takie.. nierealne wydaje

[mirdem]

Teren zalaniowy mówisz masz w liliach to niedobrze , one nie znoszą nadmiaru wody podczas spoczynku , ogólnie dla lili jest odpowiednia wzniesiona rabata o dobrym drenażu

[maribat]

A właśnie sadziłam w świeżo zdobytą rabatę. Dopiero później okazało się, że ziemia w dwóch miejscach bardziej `usiadła`. No, nie cała rabata jest do stracenia, ale z pewnością cała do przeniesienia. Wszystkie liliowce, lilie i irysy

[malgocha1960]

Dziewczyny, nie straszcie z liliami, bo moje zimują pierwszy rok,a mam ich trochę ponad 10 szt.Nie wiedziałam,że lilie trzeba okrywać na zimę?

[FRAGOLA]

Martuś ja wszystko też wolę pomacac...roślinki znaczy się nie wszystko ,ale jak nie mam innej możliwości to
próbuję przez net zamawiac(to moje pierwsze podejście...)wiadomo że to nie to samo,ale lekko pociesza