Bo od wielu lat stoi jakby w miejscu i (tak mi się wydaje) że nie rośnie.KARINIA pisze:Krysiu F a czemu chcesz się pozbyć swojego???
Moje pieszczochy gruboszki i inne
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Oj tak.Mi też brakuje na wszystko czasu. Ale cieszę się ,że pomimo to zaglądasz do mnie.Grzdyl pisze:Dobre czasy się kończą i ostatnio jestem, niestety bardzo rzadko. Mam aktualnie trochę kołomyj i nie wiem kiedy znów będę mógł spokojnie pobuszować w sieci. Mam właśnie chwilkę luzu, więc musiałem wejść na forum. To już chyba nałóg.KARINIA pisze:Władku a Ty zawsze wpadasz gdy jesteś potrzebny.Jak Ty to robisz?Na razie
lecę dalej.
Rozumiem ,że nie zidentyfikowałeś mojej ostatniej "pink pig"?
Jak nie znajdę jej nazwy to na razie będzie się tak u mnie nazywała.
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
To może zmień jej miejsce ( najlepiej teraz na dwór lub balkon) przesadź do innej ziemi i postrasz troszeczkę, że ją wydaszKrystyna.F pisze:Bo od wielu lat stoi jakby w miejscu i (tak mi się wydaje) że nie rośnie.KARINIA pisze:Krysiu F a czemu chcesz się pozbyć swojego???![]()
Może to ją ruszy
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 976
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Przepięknie ubarwiony jest twój grubosz
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Wczoraj przyszła do mnie mega paka od Lidki
.Nie mogłam Wam pokazać z powodu awarii kompa
.Zaraz pozmniejszam zdjęcia i Wam pokażę

-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Mówisz na balkon? Tylko że u mnie czysta patelnia i dość wietrznie. Żeby tylko nie zakatarzył się Gruboszek!!
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Krystyna.F pisze:Mówisz na balkon? Tylko że u mnie czysta patelnia i dość wietrznie. Żeby tylko nie zakatarzył się Gruboszek!!
Patelnia to w sam raz dla niego
A poza tym musi ponieść karę.
Powycierasz mu nosek chusteczką i wszystko będzie dobrze
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Śliczności. Więcej nic nie powiem aby nie zauroczyć.
Niech Ci rosną pięknie Karinko.
A z tą patelnią to lepiej uważać. Mój gruboszek, cieniowany na balkonie przez 4 dni przez godzinkę stał w słoneczku na niewielkiej patelni. po prostu nie zdążyłam go schować głębiej w cień i biedaczka poparzyło.
Patelnia tak ale nie w pełnym słońcu. Konieczne jest cieniowanie. Pełne słońce to tylko kaktuski znoszą.
Niech Ci rosną pięknie Karinko.
A z tą patelnią to lepiej uważać. Mój gruboszek, cieniowany na balkonie przez 4 dni przez godzinkę stał w słoneczku na niewielkiej patelni. po prostu nie zdążyłam go schować głębiej w cień i biedaczka poparzyło.
Patelnia tak ale nie w pełnym słońcu. Konieczne jest cieniowanie. Pełne słońce to tylko kaktuski znoszą.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Kasia.N
- 1000p

- Posty: 1214
- Od: 10 cze 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Nic nie powiem (takie pięknotki, że nie mam słów ;) ) tylko trzymam kciuki za ich zdrowie 
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
Moje domowe
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Kati 1976 oczywiście masz rację.Ja o tym zapominam bo moje mućki hartują się od 17 marca na balkonie i mają się naprawdę świetnie. Przy czasie zrobię zdjęcie z tegorocznych przyrostów
A tak przy okazji to jednego zawiozłam na działkę i był tam także w dniu 24/25 kwietnia gdy rano był szron na trawnikach. W niedzielę pojechałam tam będąc pewna ,że nie przeżył a tutaj niespodzianka-żyje i ma się doskonale. Wobec tego dostał towarzystwo
A tak przy okazji to jednego zawiozłam na działkę i był tam także w dniu 24/25 kwietnia gdy rano był szron na trawnikach. W niedzielę pojechałam tam będąc pewna ,że nie przeżył a tutaj niespodzianka-żyje i ma się doskonale. Wobec tego dostał towarzystwo
Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Kasiu N bardzo dziękuję

Re: Moje pieszczochy gruboszki i inne
Moja przesyłka z Japonii nadana 16 kwietnia, przez wulkan przeleżała na lotnisku do 22 . 24 była w Warszawie i wczoraj o 6 rano opuściła lotnisko. Wynika z tego ,że Szybciej leciała z Japonii do Polski niż idzie po Polsce.Nie mam już złudzeń ,że roślinki przyjdą żywe.
To się nazywa pech
To się nazywa pech








