Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.4

[kogra]

Oczywiście, że można.
Trzeba tylko odpowiednio wcześnie go zdjąć, żeby rośliny czy cebulki się nie zaparzyły pod nim.

[Gabriela]

Dzisiaj rozkwitły następne kwiaty hibiskusa, popatrzcie jakie ogromne.



I niedawne moje zakupy..

Kalmar



Sophia - ma kilka pąków, więc będzie jeszcze na co popatrzeć.





NN - przepięknie pachnąca



Następna NN - również cudnie pachnie



I pnącza na pergoli





Po raz trzeci kwitnie czyściec wielkokwiatowy



I na koniec barbula

[HalinaK]

Gabrysiu, pięknie masz w ogrodzie, śliczne roślinki, a hibiskus - marzenie, cudny kolorek !!!

[Gabriela]

Halinko, w rzeczywistości hibiskus wygląda jakby był sztuczny.
Jest naprawdę piękny.
Dziękuję za odwiedziny...

[bogusia177]

Gabryśko ,u nas też sprzedawali takie same hibiskusy ,,,a już chciałam go kupić, miał białe kwiaty ,,,,żałuję bo jest piękny ,ale na drugi rok to się na pewno nie oprę ,,,,choć cena była dosyć wysoka :P
A róże wydaje mi się ,że mam podobne do Twoich i też mi jeszcze ta mocno czerwona pachnąca ładnie kwitnie ,i o dziwo nie chwyta jej żadna plamistość ,to chyba dlatego że u mnie rośnie między bylinami . :P

[jollla500]

Gabrysiu właśnie uciekam już spać, Twoje fotki sprawiły że mój sen będzie taki przyjemny

[mme33]

Ależ się rozmarzyłam oglądając twoje zdjęcia z pięknymi roślinami.Mieć chociaż namiastkę takich dorodnych okazów.....
Wspaniale...

[liska]

Gabiś..... nie wiem co napisać.....
ciągle to samo.....
ileż można Cię chwalić

[AGNESS]

Gabi wspaniały hibiskus..... a różyczki jakie cudne ta pomarańczowa NN- bajka

[grazynarosa22]

Ta barbula....bardzo fajna trochę podobna do budleji
podoba mi się

[an-ka]

Gabi piękne zdjęcia Krynicy ukwieconej.Twoje rośliny-miodzio.Hibiskus -marzenie.Bardzo współczuję straty teścia.I można mówic takie jest życie,ale to trudne do zaakceptowania.Już nigdzie nie wyjeżdżam więc do zobaczenia.

[Gabriela]

Gabryśko ,u nas też sprzedawali takie same hibiskusy ,,,a już chciałam go kupić, miał białe kwiaty ,,,,żałuję bo jest piękny ,ale na drugi rok to się na pewno nie oprę ,,,,choć cena była dosyć wysoka :P
A róże wydaje mi się ,że mam podobne do Twoich i też mi jeszcze ta mocno czerwona pachnąca ładnie kwitnie ,i o dziwo nie chwyta jej żadna plamistość ,to chyba dlatego że u mnie rośnie między bylinami . :P

Boguśko, widziałam też u nas w kwiaciarni po przecenie hibiskusy, ale nie było kartki jaki to kolor.
Szkoda, bo gdyby był inny , to pewnie dokupiłabym mojemu towarzystwo.

Gabrysiu właśnie uciekam już spać, Twoje fotki sprawiły że mój sen będzie taki przyjemny

Jolciu, i jak Ci się spało ?

Ależ się rozmarzyłam oglądając twoje zdjęcia z pięknymi roślinami.Mieć chociaż namiastkę takich dorodnych okazów.....
Wspaniale...

Madziu, moje okazy są dorodne, bo rosną już kilka lat na tym samym miejscu.
Niestety, co jakiś czas trzeba je odnowić, i wtedy znowu będą mniejsze.
Dziękuję...

Gabiś..... nie wiem co napisać.....
ciągle to samo.....
ileż można Cię chwalić

No właśnie Izuś... nie lubię chwalenia, bo wtedy czuję się głupio.
Wolę jak ktoś mnie pyta o rośliny, bo wtedy mogę podzielić się moimi wiadomościami i spostrzeżeniami,
które nabyłam przez lata uprawiania działki.

Gabi wspaniały hibiskus..... a różyczki jakie cudne ta pomarańczowa NN- bajka

Agnieszko, ta pomarańczowa jest chyba z herbacianych - pod taką nazwą ją kupowałam.
Ale konkretnej nazwy nie znam.
Jest to stara róża, kilka razy przesadzana i ciągle daje sobie radę.
Kiedy zaczynałam kupować róże, wtedy wszystkie były herbaciane, albo czerwone, albo...właśnie...
Wyobraź sobie że Chopina kupiłam jako różę bananową... facet nie wiedział co ma w sklepie.

Ta barbula....bardzo fajna trochę podobna do budleji
podoba mi się

Witaj Grażynko.
Barbulę dostałam w tym roku na wiosnę, i też jestem nią oczarowana.
Jest taka delikatna, i będzie doskonale komponować się z innymi roślinami.
U mnie rośnie między różą białą, i żółtą, a w towarzystwie ma jeszcze goryczkę trojeściową.

Gabi piękne zdjęcia Krynicy ukwieconej.Twoje rośliny-miodzio.Hibiskus -marzenie.Bardzo współczuję straty teścia.I można mówic takie jest życie,ale to trudne do zaakceptowania.Już nigdzie nie wyjeżdżam więc do zobaczenia.

Aniu, cieszę się że już wróciłaś...
Oglądałam już zdjęcia z Twojego wypadu do ogrodu państwa Kapiasów.
Ciekawa jestem co sobie kupiłaś ?

Masz rację... śmierć bliskiej osoby zawsze jest trudna do zaakceptowania.

[kogra]

Gabiś to chyba nie czyściec jest na fotkach.
Może to głowienka ?

[Gabriela]

Grażynko, to czyściec wielkokwiatowy...
Teraz gdy kwitnie po raz trzeci, jest sporo mniejszy niż za pierwszym razem.

[kogra]

To może tak na tej fotce mi się akurat skojarzyło.
Ale Ty wiesz lepiej.