Ogródek AGNESS cz.3

[AGNESS]

Halinko dziękuję

Olu mam nadzieję, tylko męczy mnie ta bezczynność, kiedy zarasta ogródek, aż mi wstyd bo zewsząd wyłazi zielsko

Stasiu witaj w moim ogródku, bardzo się cieszę, jeśli mogłam pomóc i mój sposób na pelargonie może Ci się przydać Zapraszam do mnie zawsze, jak tylko masz ochotę

Marysiu dziękuję, masz oczywiście racje i na szczęście już jest lepiej więc może już w sobotę wyskocze do ogródka 8)

Isiu bardzo dziękuję

Wiolu dziękuję

[Monia68]

Aguś, piękne zdjęcia tych różyczek Gratulacje

[e-genia]

Witaj Jak zdrówko ? szybko się kuruj bo ogród czeka i szkoda tracić każdego dnia .
Pamiętam jak zimą nie mogliśmy doczekać się wiosny żeby muc wyjść i pogrzebać w ziemi .
Genia

[iga23]

Witaj , Agnieszko.Dużo zdrówka.

[stasia109]

Oj mam ochotę, oj mam. Jest co podziwiać i jeszcze się można czegoś nowego nauczyć, pozdrawiam stasia ;:54

[x-ja]

Elu ja się wykradam każdego dnia na chwileczkę do ogródka, żeby zrobic przegląd 8) tylko na troszkę, ale musze i każdego dnia zachwycam się tymi cudownymi pełnymi dzwoneczkami, które dostałam od Ciebie, cały czas mi pięknie kwitną

Aguś te dzwoneczki kwitną bardzo długo i ładnie się rozrastają więc niedługo dorobisz się sporej kępki .

Napiszę Ci jak się nazywają , może kiedyś skorzystasz

Campanula carpatica Thorpedo

[ZENOBIUSZ]

Agnieszko piękne i zdrowe są Twoje róże , ja zaczynam walczyć z czarną plamistością lisci róz.Obecnie zaraza ta zaatakowała 2 krzewy, i nie chce im odpuścić mimo stosowania preparatów grzybobójczych.

Zyczę miłego dnia i szybkiego powrotu do zdrowia.

[Tulipan998]

Witaj Agnieszko .

U Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo . Różyczki pienne , śliczne . Mi kilka róż chorouje doszczętnie na czarna plamistość.. , nie zauważyłem pierwszych objawów i trach... , na całe krzewy.. , ale dobrze że nie na wszystkie 24 tylko 4 szt... . Widze , że masz cały rządek piennych , można miejsca zaoszczędzic... , ja mam też 6 szt. . Zachwile może pojade do szkółki juz wiem po co , nie moge spotkać piennych Peace.. .

Ja również życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i dużo zdrówka .
Pozdrawiam serdecznie

[AGNESS]

Moniś dziękuję Ci bardzo za miłe słówka

Geniu dziękuję, już dużo lepiej w końcu mówię i w sobotę biegnę do ogródka, już nie mogę się doczekac

Iguś , dziękuję Ci bardzo, kochana jesteś

Stasiu strasznie mi miło to słyszec, gorąco zapraszam

Eluś bardzo się cieszę z tych dzwoneczków, bo są naprawdę piękne nie mogę dosłownie się nimi nacieszyc każdego dnia je podziwiam, te bielusie też zresztą są przepiękne, takie drobineczki Dziękuję za nazwę, już sobie zapisałam

Zenku bardzo dziękuję za miłe słowa moje pienne faktycznie są zdrowe, ale niestety plamistośc nie ominęła i mojego ogródka mija śliczna żółciusia miniaturka jest całkiem łysa i na Nina Weibull pojawiły się już chore listki

Witaj Marcinku, już odpisałam.

Tulipanku dziękuję bardzo, bardzo się cieszę, że podoba
ci się u mnie, ale niestety już nie jest tak kolorowo, wiosną to mój ogródek dosłownie tętni kolorami , a teraz jest ich niewiele, jeszcze tylko róże i lilie dają kroplę koloru do tej całej zielonośc iMało mam bylin kwitnących o tej porze roku, jakieś oczywiście są, ale niezbyt dużo, na przyszły rok obiecuję solennie, ze dosadzę
Dziękuję bardzo, za życzenia zdrówka

[Monia68]

Aguś, jestem ciekawa, co zamierzasz dosadzić w przyszłym roku?
Mnie się ta zieleń bardzo podoba

[judyta]

Aguś-na anginę najlepsze lody!!! Poważnie!! Kuruj się bo nam lato przecieka przez palce

[AGNESS]

Moniś powiem szczerze, że mi też się podoba, ale jednak tęsknię za odrobiną kolorku Zakochałam się w liliowcach i bardzo chcę posadzic ich sporo, a one właśnie teraz kwitną, ja mam jedynie te kwitnące wiosną Posadzę też kilka krzewików hibiskusa, już krok ku temu poczyniłam i zakupiłam jeden krzaczek 8) Dosadzę też rudbekię, tę, która rośnie w takie piękne zwarte kępy i pysznogłówkę Ale to wszystko w takich kolorystycznych kępach na tle zieleni iglaków i krzewów. W przyszłym roku mam nadzieje, zakwitną mi tez pozostałe hortensje, w tym roku kwitła mi tylko jedna kilkuletnia, a w tym wiosną dosadziłam jeszcze 5 tych roślin, też na tle zieleni iglaczków

Judytko , kurczę, ja wiem o tych lodach, ale jakoś się boję Ale już na szczęście jest dużo lepiej, antybiotyk pomaga i już nawet dziś , deczko podziałałam w ogródku 8)

[stasia109]

Agness, przykro mi ale Cię zmartwię. Lody ochłodzą gardło i trochę ból ulży, ale..... No właśnie wirusy anginy mogą się przenieść w głąbi zaatakować tchawicę, albo się uodpornią. I dopiero będzie checa. Ja się kiedyś pytałam mojej pani doktor, jak to jest z lodami, bo znam osoby które w ten sposób się lęczę. Lekarz mi kategorycznie odradziła! Co masz robić, nie wiem. Najlepiej pójść do lekarza. Życzę dużżżo zdrowia. pa stasia

[an-ka]

Dobry wieczór rekonwalescentce.Myślę,że już po anginie.Agnieszko napisałaś,że róże moje wyglądają na zdrowe i muszę powiedzieć,że te stare ,piękne dotyka już cxzarna plamistośc.Usuwam i wyrzucam zakażone listki.Nowe róże na razie nie chorują.Na forum zainfekowałam się liliowcami i zaczynam je kochać.Kupiłam wczoraj pierwszego-białozielonkawy-Ice Carnival C2 to dopiero początek zbieractwa.Twoje liliowce i lilie są ekscytujące np;Pup Art czy Patricia,sPride a królewska do zakochania.Tawułki też mnie zachwyciły i na razie też mam1.Pięknie w Twoim ogrodzie i z przyjemnością pospacerowałam sobie.Miłego wieczoru.

[Jadzia1]

Agnieszko już pisałam Ci u siebie ,że jakbyś chciała takiego liliowca to mogę Ci wysłać razem z różą