Ogródek gagawi cz.2

[marivsz]

Śliczny ogród, ale jeszcze lepsza papuga:) ta senegalka to on czy ona?:) a poza tym te aleksandretty też są boskie szkoda że u nas nie występują na wolności:) zachorowałem na nie i chyba na wiosne kupie sobie parke niebieskich

[liska]

Grażynko a co u Ciebie?
Nie pokazujesz się ostatnio... coś przygotowujesz już do Wigilii?

[gagawi]

Dziękuję miłym gościom za odwiedziny

Grażynko - nie wiem czy te pierniczki dotrzymają do świąt Znikają w zadziwiająco szybki sposób Nikt się nie rozczula nad ich wyglądem, tylko wcinają ile wlezie

Marivsz - masz rację, papuga przyćmiewa skromny jeszcze ogród. Jeśli nie drażnią Cie krzyki i wrzaski - kupuj ptaszory Są superowe!!! ( tylko ostrzegam...straszne niszczycielki )
Czako to najwyraźniej ON, uwielbia kobiety- nadstawia łebek do smyrania, mężczyzn nie lubi i przepędza wszystkich konkurentów, hi, hi.

Iza - czas pędzi nieubłaganie, do Wigilii tuż tuż, a tu pierniczki prawie wyjedzone...stroik nie zrobiony- w częściach...w pracy nawał , zdrowie szwankuje, okna w salonie nie pomyte...oj nie tak to miało wyglądać

Ale mam wszędzie zaległości

[k-c]

Grażynko - spokojnie - zdążysz jeszcze wszystko zrobić ... a nawet gdybyś nie zdążyła to świat się nie zawali od tego jeśli np nie pomyjesz okien(a myjąc je po świętach można łatwiej stracić kg zdobyte podczas świąt- bo trochę ruchu mamy więcej )... ale pewnie i tak zdążysz ze wszystkim

[gagawi]

Masz rację Karolku, tylko szkoda mi tych kilogramków... bo ja ze szkieletorków jestem

[k-c]

Masz rację Karolku, tylko szkoda mi tych kilogramków... bo ja ze szkieletorków jestem

to faktycznie problem - bo jeszcze nam znikniesz - ale po świętach więcej będzie ciała do ginięcia - bo zawsze po samych świętach trochę się tyje...

ja czasem nierozumiem - jak można mieć problem z utyciem... to raczej jest problem w druga stronę - jak schudnąć :P

[liska]

U mnie podobnie. Postanowiłam, że w sobotę/niedzielę 20.XII/21.XII będę robiła pierogi i uszka i może gołabki
i może umyję okna i parapety na zewnątrz... dużo zaplanowałam

Dziś zobiłam skrzydełka Ave na święta - właśnie stygną... a jutro idziemy do teściów, więc nic nie zrobię ...

[jollla500]

U mnie podobnie. Postanowiłam, że w sobotę/niedzielę 20.XII/21.XII będę robiła pierogi i uszka i może gołabki
i może umyję okna i parapety na zewnątrz... dużo zaplanowałam

Dziś zobiłam skrzydełka Ave na święta - właśnie stygną... a jutro idziemy do teściów, więc nic nie zrobię ...

Lisko to podeślij mi trochę tych skrzydełek ;:8

Witaj Grażynko

[Wisienka]

Grażynko - w takim razie duuużo zdrówka Ci życzę!

I faktycznie - brudne okna nie zając - nie uciekną.
Ja mam zamiar przymierzyć się do nich w przyszłym tygodniu.

Izuś - zapomniałam sobie zapisać o tych Twoich uszkach.
Jeżeli dobrze pamiętam, do mąki dodajesz tylko ciepłej wody?

[liska]

Ja???

o uszkach nigdzie nie pisałam ale myślę, że robi się tak jak pierogi a ciasto na pierogi to zimne mleko i mąka

a ciepła/gorąca woda u mnie to do makaronu

[jollla500]

Ja???

o uszkach nigdzie nie pisałam ale myślę, że robi się tak jak pierogi a ciasto na pierogi to zimne mleko i mąka

a ciepła/gorąca woda u mnie to do makaronu

Lisko ja ostatnio jak robiłam pierogi to w/g Twojego przepisu , dodałam tylko mleko .Ciasto wyszło wyśmienite

Ja kiedyś jak robiłam ciasto , to dodawałam ciepłej wody , gdzieś wyczytałam że jest lepsze.A jeszcze wcześniej tylko zimną wodę .

Witaj Grażynko

[Wisienka]

Iza - no tak, pisałaś o pierogach nie o uszkach.
Ale też myślę, że takie samo ciasto można użyć do uszek.
Dzięki!

[kogra]

Ależ mi smaka narobiłyście na te pierogi.
Grzybki już się moczą i chyba na święta będzie druga porcja.

[liska]

Ja na sobotę sie szykuję z lepieniem...

[x-T-s]

Iza

co to za skrzydełka bo już się pogubiłam

ja dziś zrobiłam listę wigilijną, jutro uderzam do sklepu kupię co trzeba,gotować, smażyć,piec zacznę w poniedziałek.