Ogród Kryski - cz. 3, r.2009
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Krysiu dziękuję za podanie nazwy tawuły.
Izo, Wiesiu w ubiegłym roku tak wyglądały kwitnące iglaki. To był ich pierwszy rok kwitnienia. Teraz doszły następne powojniki.
http://images40.fotosik.pl/8/ee35e57aaca16928med.jpg
Wiesiu, u mnie dodatkowo jest teren podmokły. Jednak są miejsca gdzie zostało nawiezione dużo rożnego rodzaju ziemi/ czytaj piach z żużlem i inne badziewie/ i tam ma rośliny wymagające przepuszczalnego podłoża. Tam rosną pustynniki, róże, trytomy, juki, itd.
Izo, Wiesiu w ubiegłym roku tak wyglądały kwitnące iglaki. To był ich pierwszy rok kwitnienia. Teraz doszły następne powojniki.
http://images40.fotosik.pl/8/ee35e57aaca16928med.jpg
Wiesiu, u mnie dodatkowo jest teren podmokły. Jednak są miejsca gdzie zostało nawiezione dużo rożnego rodzaju ziemi/ czytaj piach z żużlem i inne badziewie/ i tam ma rośliny wymagające przepuszczalnego podłoża. Tam rosną pustynniki, róże, trytomy, juki, itd.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Krysiu nie mów mi o zazdrości.
Jak patrzę na twój teren to ja powinnam zazdrościć tobie.
Tyle miejsca i takie cudne zakątki.
Można podziwiać wszystko z bliska i z daleka.
A u mnie musi jedno przerastać drugie bo inaczej się nie zmieści.
Jak patrzę na twój teren to ja powinnam zazdrościć tobie.
Tyle miejsca i takie cudne zakątki.
Można podziwiać wszystko z bliska i z daleka.
A u mnie musi jedno przerastać drugie bo inaczej się nie zmieści.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko no to może nie będziemy sobie nawzajem zazdrościć,
ja mam przestrzeń a Ty pąki na różach.
Poniżej część dzisiejszej sesji zdjęciowej.



Poniżej część dzisiejszej sesji zdjęciowej.


























Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Kryseczko, widoki jak zawsze cudne, a jakie zdjęcia
Naucz mnie Kochana jak postępować z lewizją...Twoja taka śliczna, a moje dwie niestety padły na garażu
Ostatnio kupiłam następna, ale aż boję się wsadzać ją do gruntu
Na widok powojników wspinających się po iglakach już nie mogę się doczekać
U mnie przezimowały niestety tylko pod trzema iglakami, pod dwoma nic nie rośnie...ścięłam je krótko, ale ani widu ani słychu
Kiedy zaczniesz opryski przeciwgrzybowe?

Naucz mnie Kochana jak postępować z lewizją...Twoja taka śliczna, a moje dwie niestety padły na garażu

Ostatnio kupiłam następna, ale aż boję się wsadzać ją do gruntu

Na widok powojników wspinających się po iglakach już nie mogę się doczekać


Kiedy zaczniesz opryski przeciwgrzybowe?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Kryseczko, widoki jak zawsze cudne, a jakie zdjęcia
Naucz mnie Kochana jak postępować z lewizją...Twoja taka śliczna, a moje dwie niestety padły na garażu
Ostatnio kupiłam następną, ale aż boję się wsadzać ją do gruntu
Na widok powojników wspinających się po iglakach już nie mogę się doczekać
U mnie przezimowały niestety tylko pod trzema iglakami, pod dwoma nic nie rośnie...ścięłam je krótko, ale ani widu ani słychu
Kiedy zaczniesz opryski przeciwgrzybowe?

Naucz mnie Kochana jak postępować z lewizją...Twoja taka śliczna, a moje dwie niestety padły na garażu

Ostatnio kupiłam następną, ale aż boję się wsadzać ją do gruntu

Na widok powojników wspinających się po iglakach już nie mogę się doczekać


Kiedy zaczniesz opryski przeciwgrzybowe?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Guciu prawdę mówiąc to ja z lewizją nic nie robię. Rośnie sobie w byle jakiej ziemi, piaszczysto-żwirowej, wysoko na takim niby skalniaku i chyba to jej odpowiada. Może Twoja na garażu miała za dobrą ziemię, taką co zatrzymuje dużo wilgoci, czego lewizja nie lubi?
A Twoje powojniki pewnie jeszcze odbiją z korzeni? Szkoda by było je stracić.
W tym roku zaczęłam notować kiedy i czym opryskuję. Do tej pory zrobiłam 3 opryski. Pierwszy 9 lutego: na 10 l roztworu dałam 20 tabletek nadmanganianu potasu, 1 colę, szare mydło i wyciąg z czosnku.
Drugi oprysk przeprowadziłam pod koniec marca. Skład - cola, soda, wyciąg z czosnku i szare mydło.
Trzeci oprysk 25 kwietnia ; 11 l roztworu - 2 l coli, 30 g amoniaku, mydło ogrodnicze i bardzo słaby biohumus/ własny, zebrany z kompostu/. Rozwój choroby grzybowej obserwuję na bardzo podatnej brzoskwini. Na razie brak oznak choroby grzybowej, a na czerwonej porzeczce po ostatnim oprysku zniknęły pierwsze czerwone "bąble" na liściach. W najbliższym czasie planuję profilaktycznie opryskać wszystko wyciągiem z pokrzywy by nie dopuścić do zagnieżdżenia sie mszycy.
A Twoje powojniki pewnie jeszcze odbiją z korzeni? Szkoda by było je stracić.
W tym roku zaczęłam notować kiedy i czym opryskuję. Do tej pory zrobiłam 3 opryski. Pierwszy 9 lutego: na 10 l roztworu dałam 20 tabletek nadmanganianu potasu, 1 colę, szare mydło i wyciąg z czosnku.
Drugi oprysk przeprowadziłam pod koniec marca. Skład - cola, soda, wyciąg z czosnku i szare mydło.
Trzeci oprysk 25 kwietnia ; 11 l roztworu - 2 l coli, 30 g amoniaku, mydło ogrodnicze i bardzo słaby biohumus/ własny, zebrany z kompostu/. Rozwój choroby grzybowej obserwuję na bardzo podatnej brzoskwini. Na razie brak oznak choroby grzybowej, a na czerwonej porzeczce po ostatnim oprysku zniknęły pierwsze czerwone "bąble" na liściach. W najbliższym czasie planuję profilaktycznie opryskać wszystko wyciągiem z pokrzywy by nie dopuścić do zagnieżdżenia sie mszycy.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Krysiu tam gdzie mszyca, tam też są mrówki.
Jeśli je wygonisz, to znikną i mszyce, które mrówki "doją".
Zrób oprysk na mrówki pod krzewami a mszyce też się stracą.
W czerwonych bąblach na porzeczkach są mszyce.
Jeśli je wygonisz, to znikną i mszyce, które mrówki "doją".
Zrób oprysk na mrówki pod krzewami a mszyce też się stracą.
W czerwonych bąblach na porzeczkach są mszyce.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Witam Grażynko, Agnwss i Moniko. Rzadko tu teraz jestem bo pracy w ogrodzie moc. Chciałam chociaż troszeczkę pokazać co u mnie kwitnie i co szykuje się do kwitnienia.















Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Cudne lewizje, kalina w bąbelkach, łan truskawek.....
Krysiu masz już cudnie w ogródku.
A co jest na przedostatnim zdjęciu - nie rozpoznaję tego chyba rozchodnika.

Krysiu masz już cudnie w ogródku.
A co jest na przedostatnim zdjęciu - nie rozpoznaję tego chyba rozchodnika.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Grażynko, to zawilce. 

Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Bardziej kojarzą mi się z rozchodnikiem, taki gąszcz, niesamowite.
Pięknie muszą w naturze robić się na rabacie.

Pięknie muszą w naturze robić się na rabacie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki