A cynie to Ty pikujesz, czy wysiewasz na miejsce stałe...ale kolosy Ci porosły
Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz. 2
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Gabi zaspokój moją ciekawość i napisz, co to za krzaczek kwitnący na fioletowo-na pierwszym zdjęciu na wprost ścieżki, a na drugiej- po prawej stronie.??
A cynie to Ty pikujesz, czy wysiewasz na miejsce stałe...ale kolosy Ci porosły
A cynie to Ty pikujesz, czy wysiewasz na miejsce stałe...ale kolosy Ci porosły
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, Dorotka ma rację...
Co Ty chcesz od swojego ogrodu ?
Judyto, a więc tak...
Ten krzaczek, jeśli dobrze myślę, to trojeść krwista... taki wysoki, o ten Ci chodzi ?
Cynie sieję w skrzyneczkach, ale nie pikuję.
Przesadzam prosto na rabaty, ale zdarza się że wysieję bezpośrednio do gruntu.
Potem ewentualnie poprzerywam, żeby nie było za gęsto.
Sama się zdziwiłam że wyrosły na takie kolosy.
Jadziu, szeptałaś trochę za głośno, dlatego usłyszałam...
Naparstnicy nie miałam w zeszłym roku, ale jesienią pojawiły się sadzonki, podejrzewam że wysiały się od sąsiadki.
Kurcze... zapomniałabym...mam...mam...
Mam żółtą naparstnicę zwyczajną - bylinową.
Ale tych kolorowych nie...
Co Ty chcesz od swojego ogrodu ?
Judyto, a więc tak...
Ten krzaczek, jeśli dobrze myślę, to trojeść krwista... taki wysoki, o ten Ci chodzi ?
Cynie sieję w skrzyneczkach, ale nie pikuję.
Przesadzam prosto na rabaty, ale zdarza się że wysieję bezpośrednio do gruntu.
Potem ewentualnie poprzerywam, żeby nie było za gęsto.
Sama się zdziwiłam że wyrosły na takie kolosy.
Jadziu, szeptałaś trochę za głośno, dlatego usłyszałam...
Naparstnicy nie miałam w zeszłym roku, ale jesienią pojawiły się sadzonki, podejrzewam że wysiały się od sąsiadki.
Kurcze... zapomniałabym...mam...mam...
Mam żółtą naparstnicę zwyczajną - bylinową.
Ale tych kolorowych nie...
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Tak Gabi-chodzi o ten wysoki..jest świetna ta trojeść- to sie wysiewa czy z sadzonek-odrostów, muszę tego poszukać, lubię takie różne olbrzymy.
A cynie kiedy wysiewasz do skrzynek?
A na drugiej focie na dole po lewej widać takie główki fioletowe-co to? czosnek jakowyś czy co inksze?
A cynie kiedy wysiewasz do skrzynek?
A na drugiej focie na dole po lewej widać takie główki fioletowe-co to? czosnek jakowyś czy co inksze?
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jadziu, to najprawdopodobniej jest szałwia powabna.
Miałam jej sporo w zeszłym roku i nawet zostały samosiejki, więc w tym roku nie muszę siać.
Judyto, ja kupiłam sadzonkę, ale trojeść lubi się rozsiewać.
To fioletowe, to rzeczywiście jest czosnek, tylko jaki...
główkowaty ?...chyba tak...
aha...cynie wysiewam w kwietniu do skrzynki i stawiam do folii.
Miałam jej sporo w zeszłym roku i nawet zostały samosiejki, więc w tym roku nie muszę siać.
Judyto, ja kupiłam sadzonkę, ale trojeść lubi się rozsiewać.
To fioletowe, to rzeczywiście jest czosnek, tylko jaki...
główkowaty ?...chyba tak...aha...cynie wysiewam w kwietniu do skrzynki i stawiam do folii.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Co chcę od mojego ogrodu ?
Gabiś więcej kwiatków, pachnących, długo i obficie kwitnących, niechorujących itd, itp.......
I do tego żeby były prawie bezobsługowe.
Nic tylko patrzeć, wąchać i podziwiać.
Wiesz, że w miarę jedzenia apetyt rośnie.
Nie zamierzam wprawdzie jak Iza przesadzać całego ogrodu, ale czekają go duże zmiany.
Gabiś więcej kwiatków, pachnących, długo i obficie kwitnących, niechorujących itd, itp.......
I do tego żeby były prawie bezobsługowe.
Nic tylko patrzeć, wąchać i podziwiać.
Wiesz, że w miarę jedzenia apetyt rośnie.
Nie zamierzam wprawdzie jak Iza przesadzać całego ogrodu, ale czekają go duże zmiany.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Gabi,I wiosna i lato piękne na jednej rabacie.To duża sztuka Masz dużą różnorodność bylin pięknie rozrośniętych
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witaj
Pewno napiszę takie same posty we wszystkich zaprzyjaźnionych ogrodach .. ale chciałam się przywitać po przerwie .. długo tu nie zagladałam - z różnych , czasami niezbyt przyjemnych powodów .. i zostawiałam sobie całą frajdę spacerowania po waszych ( i swoim) ogrodach na ferie - tymczasem pierwszy tydzień spędziłam w łózku - zagladając od czasu do czasu do zainteresowań - bo leżąc szydełkowałam w czasie kiedy spadała mi gorączka.
A tyle sobie obiecywałam, nadrobić zaległości - bo fotki jeszcze z lata mam niewstawione i mnóstwo zimowych, rozgryźć photofiltr .... a tymczasem leżanko
Dziś czuję się już trochę lepiej - za oknami za zimno na spacery - więc spaceruję u was
I bardzo mi się podoba ...
Mam jeszcze tydzień ferii - więc postaram się , po odwiedzinach u was - pokazać zimę u siebie, a piekna jest - tylko nie wiem jak udało mi się ją uchwycić
Gabrysiu - po całym dniu spaerowania po Waszyh ogrodach dotarłam wreszcie do Ciebie i zaparło mi dech w piersiach to jedno przepiękne zdjęcie .. ech..
Jeszcze wrócę do niego - a potem powędruję do Dorotki
Pozdrawiam gorąco z bardzo zimnej Małopolski
Pewno napiszę takie same posty we wszystkich zaprzyjaźnionych ogrodach .. ale chciałam się przywitać po przerwie .. długo tu nie zagladałam - z różnych , czasami niezbyt przyjemnych powodów .. i zostawiałam sobie całą frajdę spacerowania po waszych ( i swoim) ogrodach na ferie - tymczasem pierwszy tydzień spędziłam w łózku - zagladając od czasu do czasu do zainteresowań - bo leżąc szydełkowałam w czasie kiedy spadała mi gorączka.
A tyle sobie obiecywałam, nadrobić zaległości - bo fotki jeszcze z lata mam niewstawione i mnóstwo zimowych, rozgryźć photofiltr .... a tymczasem leżanko
Dziś czuję się już trochę lepiej - za oknami za zimno na spacery - więc spaceruję u was
I bardzo mi się podoba ...
Mam jeszcze tydzień ferii - więc postaram się , po odwiedzinach u was - pokazać zimę u siebie, a piekna jest - tylko nie wiem jak udało mi się ją uchwycić
Gabrysiu - po całym dniu spaerowania po Waszyh ogrodach dotarłam wreszcie do Ciebie i zaparło mi dech w piersiach to jedno przepiękne zdjęcie .. ech..
Jeszcze wrócę do niego - a potem powędruję do Dorotki
Pozdrawiam gorąco z bardzo zimnej Małopolski
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Gabrysia - u Ciebie te rabaty bylinowe są piękne .Masz tak świetnie dobrane rośliny i posadzone tak jak powinny być ,niższe z przodu a wyższe z tyłu
A ja ciągle na swoich rabatach przesadzam i przesadzam ,ale ciągle coś jest nie tak jak powinno być
Pewnie dlatego ,że u mnie na rabatach oprócz bylin rosną też krzewy
i nie ma takiego efektu łąki kwiatowej 
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Agnieszko, dzięki za wizytę i miły komentarz...
Grażynko, a czy tak nie jest u Ciebie ?
Na bezobsługowe rośliny raczej nie licz, a z drugiej strony jakbyś nic nie robiła, to by Ci się nudziło...
A tak...masz pomysły masz robotę, będziesz zdrowsza, bo ruch to zdrowie...
A patrzeć, wąchać i podziwiać, będziemy na starość...tak za 30 - 40 lat.
Witam Ewo.
Może masz rację, że to sztuka dobrać rośliny, ale ja w dalszym ciągu jeszcze je dobieram.
Nie ma takiego roku, co bym nie przesadzała czegoś, ale tak to już z nami jest.
Mam nadzieję, że teraz będziesz już na bieżąco.
To dobrze, że czujesz się już lepiej, bo jeszcze trochę i wiosna nadejdzie, więc musisz zebrać siły.
A więc... życzę dużo zdrówka...
Bożenko,staram się właśnie sadzić tak kwiaty, aby wszystkie było widać.
Nie lubię szukać jakiegoś kwiatka między innymi, ale i tak nie zawsze mi się to udaje.
Zresztą lubię przesadzać.
Piszesz że u Ciebie rosną krzewy na rabatkach...mnie się takie rozwiązanie bardzo podoba.
Mam też takie miejsce, gdzie rośnie hibiskus, byliny i cebulowe.
Krzewy można zawsze przyciąć gdyby przeszkadzały, a takie połączenie wygląda super.
kogra pisze:Co chcę od mojego ogrodu ?
Gabiś więcej kwiatków, pachnących, długo i obficie kwitnących, niechorujących itd, itp.......![]()
I do tego żeby były prawie bezobsługowe.
Nic tylko patrzeć, wąchać i podziwiać.![]()
![]()
Wiesz, że w miarę jedzenia apetyt rośnie.![]()
Nie zamierzam wprawdzie jak Iza przesadzać całego ogrodu, ale czekają go duże zmiany.
Grażynko, a czy tak nie jest u Ciebie ?
Na bezobsługowe rośliny raczej nie licz, a z drugiej strony jakbyś nic nie robiła, to by Ci się nudziło...
A tak...masz pomysły masz robotę, będziesz zdrowsza, bo ruch to zdrowie...
A patrzeć, wąchać i podziwiać, będziemy na starość...tak za 30 - 40 lat.
ewa f pisze:Gabi,I wiosna i lato piękne na jednej rabacie.To duża sztuka Masz dużą różnorodność bylin pięknie rozrośniętych
Witam Ewo.
Może masz rację, że to sztuka dobrać rośliny, ale ja w dalszym ciągu jeszcze je dobieram.
Nie ma takiego roku, co bym nie przesadzała czegoś, ale tak to już z nami jest.
Bernadetko, witam Cię po długiej nieobecności.Miiriam pisze:Witaj![]()
Pewno napiszę takie same posty we wszystkich zaprzyjaźnionych ogrodach .. ale chciałam się przywitać po przerwie .. długo tu nie zagladałam - z różnych , czasami niezbyt przyjemnych powodów .. i zostawiałam sobie całą frajdę spacerowania po waszych ( i swoim) ogrodach na ferie - tymczasem pierwszy tydzień spędziłam w łózku - zagladając od czasu do czasu do zainteresowań - bo leżąc szydełkowałam w czasie kiedy spadała mi gorączka.
A tyle sobie obiecywałam, nadrobić zaległości - bo fotki jeszcze z lata mam niewstawione i mnóstwo zimowych, rozgryźć photofiltr .... a tymczasem leżanko![]()
Dziś czuję się już trochę lepiej - za oknami za zimno na spacery - więc spaceruję u was![]()
![]()
![]()
I bardzo mi się podoba ...
Mam jeszcze tydzień ferii - więc postaram się , po odwiedzinach u was - pokazać zimę u siebie, a piekna jest - tylko nie wiem jak udało mi się ją uchwycić![]()
Gabrysiu - po całym dniu spaerowania po Waszyh ogrodach dotarłam wreszcie do Ciebie i zaparło mi dech w piersiach to jedno przepiękne zdjęcie .. ech..
Jeszcze wrócę do niego - a potem powędruję do Dorotki![]()
Pozdrawiam gorąco z bardzo zimnej Małopolski
Mam nadzieję, że teraz będziesz już na bieżąco.
To dobrze, że czujesz się już lepiej, bo jeszcze trochę i wiosna nadejdzie, więc musisz zebrać siły.
A więc... życzę dużo zdrówka...
Babopielka pisze:Gabrysia - u Ciebie te rabaty bylinowe są piękne .Masz tak świetnie dobrane rośliny i posadzone tak jak powinny być ,niższe z przodu a wyższe z tyłuA ja ciągle na swoich rabatach przesadzam i przesadzam ,ale ciągle coś jest nie tak jak powinno być
Pewnie dlatego ,że u mnie na rabatach oprócz bylin rosną też krzewy
i nie ma takiego efektu łąki kwiatowej
Bożenko,staram się właśnie sadzić tak kwiaty, aby wszystkie było widać.
Nie lubię szukać jakiegoś kwiatka między innymi, ale i tak nie zawsze mi się to udaje.
Zresztą lubię przesadzać.
Piszesz że u Ciebie rosną krzewy na rabatkach...mnie się takie rozwiązanie bardzo podoba.
Mam też takie miejsce, gdzie rośnie hibiskus, byliny i cebulowe.
Krzewy można zawsze przyciąć gdyby przeszkadzały, a takie połączenie wygląda super.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Wczoraj w nocy działy się tu dziwne rzeczy...
Myślałam że albo zwariowałam, albo mnie straszy.
Ale wyjaśniło się, co się stało.
Każdemu z nas zniknęło po kilka stron...
Szkoda tylko, że nie dało się odzyskać wszystkiego.
Ale cóż, dobrze że nie jest gorzej.
Ostatnie zdjęcie które wkleiłam i znikło, to było okno na mój ogród, więc je ponownie wstawię.

Myślałam że albo zwariowałam, albo mnie straszy.

Ale wyjaśniło się, co się stało.
Każdemu z nas zniknęło po kilka stron...
Szkoda tylko, że nie dało się odzyskać wszystkiego.
Ale cóż, dobrze że nie jest gorzej.
Ostatnie zdjęcie które wkleiłam i znikło, to było okno na mój ogród, więc je ponownie wstawię.



