Moja kolekcja - luczek95

Baryczka · Post » 28 lip 2009, o 15:09

Spokojnie możesz je przesadzić i nie podlewać z tydzień, dwa, zależnie od tego jak mokry będzie substrat.
Trzymam kciuki!

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 15:18

może być taki skład ziemi?
podłoże powinno składać się z ziemi dla kaktusów (ze sklepu ogrodniczego) wymieszanej pół na pół z gruboziarnistym piaskiem lub żwirkiem (ze sklepu akwarystycznego) lub z agroperlitem (wygląda ja drobny styropian, jest w sklepach ogrodniczych); podłoże z piaskiem będzie cięższe i doniczka będzie więcej ważyć, podłoże z perlitem jest bardzo lekkie; można też wymieszać piasek z perlitem i oba dodać do ziemi dla kaktusów; na wierzch najlepiej dać ziemię bez perlitu, bo na słońcu robi sie brązowy i brzydko wygląda;
a jako drenaż jakieś kamyki?

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 17:17

czeka mnie przesadzanie, te kamienie zastosuję jako drenaż..

a ten żwir i ziemię pomieszam pół tego pół tego

może tak być?

Baryczka · Post » 28 lip 2009, o 17:26

Pewnie, że może! Zabieraj się do dzieła! Tylko pamiętaj, że wody trzeba lać skąpo!

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 17:27

ok dziękuję to fajne że mam ziemię bo mama mówiła że zakup na drugi miesiąc ale jest

DAK · Post » 28 lip 2009, o 18:53

Witaj Luczek,
Pytałeś u mnie jak my to robimy? I zastanawiałam się, co takiego

Poprawa wyglądu i zdrowia moich kolczaków nastąpiła, gdy:
- zaczęłam wystawiać je za okno (południowa strona) - stanie na parapecie za szybą nie dawało takich efektów i nawet południowa ekspozycja nie zapobiegała wyciąganiu, że o braku kwitnienia nie wspomnę,
- zaczęłam czytać to forum i rady tu bywających miłośników (słuchaj Tomka-blabla i innych tu bywających zakochanych w ciernistych cudeńkach).

Od siebie powiem ci, że opuncje to twardziele, ale nie reaguj zbyt nerwowo na ich pomarszczenia i nie zalewaj wodą, bo to czym możesz tym twardzielom najbardziej zaszkodzić to nadmiar wody.

Ps. Dobrze, że wydobyłeś je ze szklanej kuli

- jak ją zobaczyłam, to zastanawiałam się, czy przypadkiem tam nie ma jakiejś miniaturowej orchidei, bo jej by tam było dobrze.

Powodzenia.

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 18:58

heh dziękuję za okno nie wystawię bo mieszkam na 4 piętrze w bloku ale już robię postępy jutro będę przesadzał kaktuchy do innej mieszanki

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 19:07

tu pączek carallumy...

i zamykający się kwiat Coryphantha

DAK · Post » 28 lip 2009, o 19:23

luczek95 pisze:heh dziękuję za okno nie wystawię bo mieszkam na 4 piętrze w bloku

Dla chcącego nie ma nic trudnego - ja też mieszkam w bloku na 3 piętrze. Te barierki na zdjęciach to nie balkon, tylko zaokienne barierki za parapetami zewnętrznymi, bo nie mam balkonu.

Mania · Post » 28 lip 2009, o 19:31

Na tym forum jak się okazuje rożne konstrukcje, ba - nawet piętrowe - się tworzy dla kaktątek

I na brak balkonu można coś poradzić - ja tam kiedyś otwierałam okiennice i stawiałam rośliny na parapecie tak, by jak najdłużej je słoneczko podprażyło. Tylko to zgarnianie donic na noc było uciążliwe. Ale taka dyskretna konstrukcja, o której pisze DAK?
U mnie pomarszczonym gruboszom zajęło 3 dni na słońcu (dawkowanym) aby przewrócić je do pożądanego stanu.

Dużo cierpliwości życzę

pozdrawiam

Delete · Post » 28 lip 2009, o 19:59

DAK pisze:
luczek95 pisze:heh dziękuję za okno nie wystawię bo mieszkam na 4 piętrze w bloku
Dla chcącego nie ma nic trudnego - ja też mieszkam w bloku na 3 piętrze. Te barierki na zdjęciach to nie balkon, tylko zaokienne barierki za parapetami zewnętrznymi, bo nie mam balkonu.

Właśnie miałem pisać o tych barierkach:P Moja sąsiadka takie ma. To jest naprawdę świetne rozwiązanie.

A co do ziemi Łukasz, to mam taką samą. Ostatnio kupiłem na pozór lepszą od tej Kronena i się rozczarowałem bo jest tam pełno korzeni, kłączy i Bóg wie czego jeszcze, a zero torfu. A tak ładnie pisze, że jedna z lepszych na rynku i jest już gotowa do sadzenia...

Gdzie kupywałeś taki żwir?

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 20:12

drobniejszy żwir jest z akwarystycznego a ten grubszy podbrałem z pod bloku XD bo przy ziemi jest pełno tego żwirku tak dla ozdoby barierek nie zrobię bo blok jest ocieplony i raczej nie można wiercić
a czy mogę do tej ziemi dodać tego żwirku tzn pół tego pół tego?

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 20:18

a jutro zabieram się do przesadzania

a co do żwirku odp wyżej

Delete · Post » 28 lip 2009, o 20:33

Aha dzięki.

Dotąd jak miałem akwiarium to kupywałem taki gruby kolorowy bo niefarbowanego nie widziałem. Ale zapytam jutro.

A co do mieszania to ja bym radził dać do mieszanki ten drobny a tylko na góre dać ten grubszy dla ozdoby.

luczek95 · Post » 28 lip 2009, o 20:34

ten grubszy jako drenaż