Ustronie pod miedzą cz.2
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko...piękne widoki z działeczki nam pokazujesz, każdy zakątek widać dopieszczony i mnóstwo różnych roślinek ...kochasz to miejsce , ja na działeczce zatracam się na amen, zapominam o wszystkich kłopotach czego i tobie życzę . W Wielkopolsce dziś burzowo, właśnie u mnie przeszła burza, może i do ciebie dotrze
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Oj Monia jak ja lubię Twoje szerokie kadry. Fajnie że sąsiad też ma ładny domek i wszystko tak porządnie na ładnym tle wygląda. Cudeńka w warzywniku masz.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17042
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Taki piękny ogród łatwo podziwiać; oglądać.
Ale wiem że on mnóstwo pracy wymaga. Róże lilie piękne się prezentują
Floksy już kwitną. Uwielbiam ich zapach. ;)
Budleje startuja. Funkie kwitną. ..
Lato piękne. Tylko sucho.
Na Lubelszczyźnie też susza. Deszcz raz czy dwa razy na miesiąc. Wszystko nas mija.
Ale wiem że on mnóstwo pracy wymaga. Róże lilie piękne się prezentują
Floksy już kwitną. Uwielbiam ich zapach. ;)
Budleje startuja. Funkie kwitną. ..
Lato piękne. Tylko sucho.
Na Lubelszczyźnie też susza. Deszcz raz czy dwa razy na miesiąc. Wszystko nas mija.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko, uwielbiam Twoją kamienną ścieżkę i to co ją otacza . Jesteś mistrzynią nastroju. Te wymuskane kompozycje, tam wszystko jest - i romantyzm wiejskiego ogródka i uporządkowanie wielkopolskiej gospodyni. Tyle tam serca, tyle pracy a efekt powala. Ostatnie zdjęcie jest jak kropka nad "i". Twój świat .
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia piękne te Twoje szerokie kadry ale i detale super Lawendowe rękodzieło wygląda uroczo.
No i doczekałam się i u mnie zaczęła nasturcja kwitnąć. Niestety nie wszystkie skiełkowane rośliny mi się udały, niektóre zwyczajnie padły, wiele masywnie zaatakowała mszyca . Ale na szczęście kilka kwitnących się ostało.
Widzę, że tak jak i umnie i u Ciebie budleja zaczyna kwitnąć. Ja mam trzy krzewy, a posadziłam je specjalnie dla owadów.
Życzę dobrego podlewania z nieba i pozdrawiam
No i doczekałam się i u mnie zaczęła nasturcja kwitnąć. Niestety nie wszystkie skiełkowane rośliny mi się udały, niektóre zwyczajnie padły, wiele masywnie zaatakowała mszyca . Ale na szczęście kilka kwitnących się ostało.
Widzę, że tak jak i umnie i u Ciebie budleja zaczyna kwitnąć. Ja mam trzy krzewy, a posadziłam je specjalnie dla owadów.
Życzę dobrego podlewania z nieba i pozdrawiam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dzień dobry!
U mnie z nastaniem wakacji jeszcze większe urwanie głowy, bo syn w domu.. Czasu na forum mało, na działkę też, zwłaszcza, że pogoda się zbiesiła i dla odmiany teraz codziennie pada. Póki co przesytu jeszcze nie ma, ale stęskniłam się za działeczką, a w ten weekend jakoś czasu było na nią mało. W sobotę co prawda była tam impreza dla koleżanek z pracy, ale nic nie porobiłam, w niedzielę od rana padało i zebraliśmy się do domu zaraz po śniadaniu. I od tej pory tam nie dotarłam, miałam dziś, ale po południu znowu się rozpadało. Może uda się jutro.
Zuziu, obie Anie, Wiolu, Kasiu, Beatko dziękuję za wizytę i komplementy.
Odpowiem tak zbiorczo, bo czas mnie goni.
Nasturcję częściowo będę już wyrywać, bo mi zagłusza ogórki. Zostawię tylko jeden rząd z brzegu. Mszyc póki co nie ma. Budleją sama jestem zaskoczona. W czerwcu jeszcze nigdy nie kwitła, to samo mieczyki, floksy wiechowate. Co za rok.
O deszczu już pisałam i mam nadzieję, że dotarł wszędzie tam, gdzie jest potrzebny.
Co do domku sąsiada- jest ładniejszy od mojego, ale nie wiem kiedy się za nasz weźmiemy. Mieszkanie też wymaga remontu. Na to wszystko potrzeba i środków i czasu, a my zwyczajnie nie możemy sobie pozwolić na wszystko od razu.
Kasiu- wielkopolską gospodynią jestem dopiero od niecałych 12 lat, ale ze mnie też pracowita i gospodarna Ślązaczka z urodzenia, a zawsze byłam nieco pedantyczna. I to pewnie widać w moim ogrodzie, w połączeniu z romantyczną duszą wrażliwca i naturą wiejskiego dziewczątka, co od małego pląsało po ukwieconych łąkach.
Na działce rozkwitają już lilie, liliowce, powoli hortensje. Ostatnio nawet nie zdążyłam zrobić zbyt wiele zdjęć, ale mam trochę zaległych. Poczęstuję Was różanymi kwitnieniami i zmykam do obowiązków.
U mnie z nastaniem wakacji jeszcze większe urwanie głowy, bo syn w domu.. Czasu na forum mało, na działkę też, zwłaszcza, że pogoda się zbiesiła i dla odmiany teraz codziennie pada. Póki co przesytu jeszcze nie ma, ale stęskniłam się za działeczką, a w ten weekend jakoś czasu było na nią mało. W sobotę co prawda była tam impreza dla koleżanek z pracy, ale nic nie porobiłam, w niedzielę od rana padało i zebraliśmy się do domu zaraz po śniadaniu. I od tej pory tam nie dotarłam, miałam dziś, ale po południu znowu się rozpadało. Może uda się jutro.
Zuziu, obie Anie, Wiolu, Kasiu, Beatko dziękuję za wizytę i komplementy.
Odpowiem tak zbiorczo, bo czas mnie goni.
Nasturcję częściowo będę już wyrywać, bo mi zagłusza ogórki. Zostawię tylko jeden rząd z brzegu. Mszyc póki co nie ma. Budleją sama jestem zaskoczona. W czerwcu jeszcze nigdy nie kwitła, to samo mieczyki, floksy wiechowate. Co za rok.
O deszczu już pisałam i mam nadzieję, że dotarł wszędzie tam, gdzie jest potrzebny.
Co do domku sąsiada- jest ładniejszy od mojego, ale nie wiem kiedy się za nasz weźmiemy. Mieszkanie też wymaga remontu. Na to wszystko potrzeba i środków i czasu, a my zwyczajnie nie możemy sobie pozwolić na wszystko od razu.
Kasiu- wielkopolską gospodynią jestem dopiero od niecałych 12 lat, ale ze mnie też pracowita i gospodarna Ślązaczka z urodzenia, a zawsze byłam nieco pedantyczna. I to pewnie widać w moim ogrodzie, w połączeniu z romantyczną duszą wrażliwca i naturą wiejskiego dziewczątka, co od małego pląsało po ukwieconych łąkach.
Na działce rozkwitają już lilie, liliowce, powoli hortensje. Ostatnio nawet nie zdążyłam zrobić zbyt wiele zdjęć, ale mam trochę zaległych. Poczęstuję Was różanymi kwitnieniami i zmykam do obowiązków.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3199
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko, cieszę się, że znalazłaś chwilkę, żeby pokazać te piękne róże, skąpane w deszczu. Uważam, że ogrodnicy powinni mieć od losu dodatkowy przydział czasu w sezonie letnim .
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko..ca za piękne różyczki nam pokazałaś, ja od wczoraj męczę się aby w końcu porobić im znaczniki...pamięć zawodna . Od dłuższego czasu nie mogę zdecydować się na Pashminę, na zdjęciu mi się bardzo podoba, szkoda że w realu nie mogę jej spotkać . Ja od wczoraj na działeczce, chyba dziś będzie ładna pogoda czego i tobie życzę
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Życie goni do obowiązków, czasem za mało przestrzeni dla przyjemności.
Deszcz dobrze, że spadł. Jednak u nas jest go zdecydowanie teraz za dużo. Wracam z pracy i zanim zjem obiad już pada, czasem pada cały dzień. Na działkę iść nie można.
Dziękuję za zdjęcia pięknego warzywnika. Cudnie jest zaprojektowany
Róże bardzo ładne sobie wybrałaś. Najbardziej do gustu przypadły mi Crocus Rose i Lady of Shalott.
Ślicznie u Ciebie.
Deszcz dobrze, że spadł. Jednak u nas jest go zdecydowanie teraz za dużo. Wracam z pracy i zanim zjem obiad już pada, czasem pada cały dzień. Na działkę iść nie można.
Dziękuję za zdjęcia pięknego warzywnika. Cudnie jest zaprojektowany
Róże bardzo ładne sobie wybrałaś. Najbardziej do gustu przypadły mi Crocus Rose i Lady of Shalott.
Ślicznie u Ciebie.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11704
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Hej Moni
Chwilowo mnie nie było,ale już wróciłam i napawam oczy w Twoim ogrodzie:) Fasetki zrobiłaś cudne,jeszcze się do tego nigdy nie zabierałam,ale mi się to podoba Warzywnik masz rewelacyjny sielski,prawdziwy.Ogórecznika zapomniałam wysiać
Jutro jadę na działkę po dwutygodniowej przerwie.Podobno pomidory porosły aż do nieba.
Na pewno uporasz się z problemami,też tak mam raz pod górkę,a raz z górki
Trzymaj się
Chwilowo mnie nie było,ale już wróciłam i napawam oczy w Twoim ogrodzie:) Fasetki zrobiłaś cudne,jeszcze się do tego nigdy nie zabierałam,ale mi się to podoba Warzywnik masz rewelacyjny sielski,prawdziwy.Ogórecznika zapomniałam wysiać
Jutro jadę na działkę po dwutygodniowej przerwie.Podobno pomidory porosły aż do nieba.
Na pewno uporasz się z problemami,też tak mam raz pod górkę,a raz z górki
Trzymaj się
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17042
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia podziwiam pięknie zaprezentowane róże.
Trzeba się nimi cieszyć póki tak pięknie kwitną .
Trzeba się nimi cieszyć póki tak pięknie kwitną .
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni, tyle pięknych zdjęć, ze nie wiem od czego zacząć.
Te lawendowe wrzeciona są świetne. Sama też pierwszy raz je robiłam i muszę przyznać że spodobało mi się. Szkoda, że lawendy już mi brakło, bo zrobiła bym ich dużo więcej.
Do różyczek serce mocniej mi zabiło, bo je uwielbiam.
Pashmina bardzo fotogeniczna. Zadowolona z niej jesteś, bo ja tak nie bardzo .
Te lawendowe wrzeciona są świetne. Sama też pierwszy raz je robiłam i muszę przyznać że spodobało mi się. Szkoda, że lawendy już mi brakło, bo zrobiła bym ich dużo więcej.
Do różyczek serce mocniej mi zabiło, bo je uwielbiam.
Pashmina bardzo fotogeniczna. Zadowolona z niej jesteś, bo ja tak nie bardzo .
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia,
kolejna porcja ślicznych fotek róż. Obserwuj je dobrze pod kątem zdrowotności i kwitnienia. Zgłoszę się o poradę pod koniec lata. A moja Pashmina też tak pięknie wygląda
kolejna porcja ślicznych fotek róż. Obserwuj je dobrze pod kątem zdrowotności i kwitnienia. Zgłoszę się o poradę pod koniec lata. A moja Pashmina też tak pięknie wygląda