Witam wszystkich serdecznie.
Aguś Witch tak spokojnie to tam było tylko na początku. Później nazbierało się mnóstwo ludzi , rowerzystów i dzieci grających w piłkę. Dobrze że my zajęliśmy miejsce na uboczu to i tak mieliśmy spokój.
Właśnie początkiem lipca szykujemy się na tygodniowy wyjazd nad jezioro.
Krótko , szybko zleci , ale dobrze i tak że coś przewidziane. W domu się nie wypocznie , bo wiecznie jakieś zajęcia są.
Soniu dziękuję ci bardzo.Każda pochwała cieszy .
Róża tak mi się wydaje, że to jednak nie ta co piszesz.
Myślę że zrobienie tam rabaty nie zaszkodzi nic drzewkom. W całości im tych korzeni nie zasypię...
Masz rację , dzień spędziliśmy super. Zadowoleni wszyscy. W takim komplecie spędzimy też kilka dni w lipcu ,w Turawie. Siostra z rodzinką dojedzie do nas, będzie weselej...
Małgosiu właśnie wiem, że siedząc w domu ciągle coś znajdzie się do zrobienia. Dlatego warto pomyśleć nad takim wyjazdem od czasu do czasu. Można wtedy naprawdę beztrosko spędzić dzień.
Drzewka które chcę podciąć od dołu to tuje i świerk. Świerk i tak tego wymaga , bo choruje i ma bardzo wyłysiały dół.
Zrobi mi się szerzej miejsce pod nimi i chcę posadzić między płotem a drzewkami hortensje.
A ze względu na to ze w korzeniach drzew by nie miały szans na rośnięcie , muszę nawieźć ziemi i zrobić wyższą rabatę.
Beatko na prawdę super sprawa, polecam każdemu wyrwać się ze swojego podwórka.
Nawet mając swój kawałek trawnika i miejsce na grill, taki wypad to całkiem coś innego.
Jarzmianki mam dwie , białą i różową.Obie posadziłam w zacienionym miejscu. Wyczytałam że one są raczej do cienia, nie wiem jakby sobie poradziły w słonku.Teraz znów wpisałam w google i pisze tam ,że rosną dobrze zarówno w słońcu jak i cieniu...Jak sie rozrosną to będę eksperymentować z miejscówkami.
Piękny dzień znów nam się dziś szykuje , ciepło jak w środku lata.
Niestety sucho bardzo i trzeba latać z konewkami , wężami , czym się da...
Bardzo dużo czasu zajmuje mi to dzienne podlewanie. Jak wejdę w ogród to chodzę po nim bez końca. A wcale nie mam go tak dużo. Co by było gdyby był większy...Przepadłabym na pół dnia.
