Słoneczne rabaty 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witajcie :wit
Nie będę dzisiaj jakoś specjalnie rozpisywała się jak to u mnie zimno i paskudnie, bo pewnie w większości kraju jest podobnie. Ten tydzień w ogóle obfitował w pogodowe zawirowania i w ciągu ostatnich kilku dni mieliśmy pełną przekrojówkę. Pierwszy śnieg, konkretny przymrozek, wiatr, który urywał głowy i łamał parasolki, lodowaty deszcz i wreszcie wczoraj przepiękne czyste niebo i słońce od rana do wieczora. Dzisiaj wróciła deszczowa rzeczywistość ;:222
Fotek aktualnych już nawet nie robię, bo wyjście z aparatem rozrasta się do rangi polowania na ostatnie okazy :;230 Niemniej jednak muszę zaznaczyć, że uparte pannice nadal kwitną. Ballerina, Pomponella, Pastella, Chopin, Charles Austin, Comte de Chambord, Lady Emma Hamilton, First Lady, Mary Ann, Cornelia, J.W. Goethe, Bonica, Cream Abudance i Ascot. Wszystkie te nadal mają kwiaty, mimo, że wygląd tych kwiatów zaczyna działać jak antyreklama ;:306
Co za tym idzie? Cóż, jeśli nie macie nic przeciwko będę wstawiała zaległe letnie zdjęcia..

A że nie samymi różami człowiek żyje, na dzisiaj przygotowałam garść roślinnych różności. Dopiero przy kompletowaniu dzisiejszej "wkładki fotograficznej" zdałam sobie sprawę jak dużo mam kopru na rabatach.. W sezonie nawet tego nie zauważałam..

Ewelina, oj wydaje mi się, że o ewentualną pomoc powinnaś się zwrócić do prawdziwych różanych specjalistek, moja wiedza pozostawia jeszcze sporo do życzenia i nadal się uczę. Z tymi pewniakami to też taka sytuacja dyskusyjna. Z jednej strony chcemy żeby to co kupimy sprawdziło się w ogrodzie i faktycznie kwitło przez cały sezon, zdrowo rosło, zimowało bez zarzutu.. z drugiej jednak, każdy ma potrzebę posadzenia czegoś nowego, sprawdzenia na własnej skórze jak zachowa się dana odmiana. Mam na rabatach kilka takich pewniaków i nie zamieniłabym ich na żadne inne, mimo to posadziłam wiosną kilka krzaczków, o których nie miałam bladego pojęcia, nie potrafiłam nigdzie znaleźć szerszych informacji o tych różach, a jedynym kryterium był ich wygląd ;:224 Również nie żałuję.

Obrazek


Aneczka, twoja Pashmina jest jednym z dwóch powodów dla których moja nadal zajmuje miejsce, w którym ją posadziłam wiosną ;:306 A posadziłam ja na samym czele rabaty w miejscu najbardziej wyeksponowanym.. może przerosły ją moje ambicje :;230 Naprawdę ten mój krzaczek nie zachwycił. Co prawda nie mogę jej zarzucić chorowitości, bo liście ma nadal bardzo ładne i zielone, ale jakoś nie chciała kwitnąć, a jak już trafiło się kwitnienie to przychodził deszcz i niszczył kwiaty. Nie było czego fotografować..

Obrazek

Monika, jak się dokładnie poczyta niektóre wątki to te moje cebule to jakaś dziecięca igraszka przy tym co potrafią wysadzić dziewczyny. Nie mam pojęcia jak one to mieszczą. Mistrzynie logistyki ;:180

Obrazek

Tulap, gdzie ty mi zginąłeś... Dawno nie byłam u ciebie i nic mi się nie wyświetla w powiadomieniach.. Będę zaraz szukała ;:218
Amber Queen bierz bez zastanowienia. Ja wahałam się między Amber Cover i Amber Queen, niby dwie żółcielki, ale po dokładnym przeglądnięciu na Rosebook okazało się, że AQ jest jednak bardziej bursztynowa.. Okazałą się strzałem w dziesiątkę, a jeszcze tempo w jakim rośnie ;:oj
Senteur Royale mam od 2014r. To była jedna z moich pierwszych róż. Zakupiona w Rosarium. Dwa razy zmieniałam jej miejscówkę i niestety róża odchorowała te ciągłe przeprowadzki. Dopiero w tym roku zaczęła wyglądać jak należy.. I masz rację - nawet jak nie kwitnie to liście, ciemne, intensywne i błyszczące są wspaniałą ozdobą.

Obrazek

Małgoś, będę was raczyła ciepłymi widokami, póki zdjęć wystarczy ;:108 I póki będziecie mieć ochotę je oglądać..
Gruss kwitła na kilku poziomach i łodygach. Zaczęła też bardzo nierówno, dzięki temu jedne obcinałam kolejne kwitły. Tak się ładnie poskładało, że szybko wytwarzała nowe pączki i praktycznie nie było większego przestoju. Nie dała mi powodu do narzekania, tym bardziej, że mam naprawdę mało czysto białych róż.. Wielkokwiatowy Chopin, który jednak potrzebuje czasu zanim powtórzy i Mme Plantier, która wcale nie powtarza :roll:

Obrazek

Sonia, może faktycznie najwięcej doświadczenia nabywamy w trakcie obserwacji. Sama łapię się na tym, że sporo róż, które w innych ogrodach marudzą u mnie okazują się być prawdziwymi damami. Przecież w każdym ogrodzie rośliny zachowują się trochę inaczej. Inna ziemia, inne powietrze, inne temperatury...Najlepszym przykładem jest dla mnie wciąż zaskakująca mnie Novalis. Podczas gdy Zielone Pokoje u Jagi pozwalały jej na kapryszenie u mnie okazała się być niesamowicie witalną i zdrową różą. Oczywiście istnieje też możliwość, że krzaczorek przestraszył się, że kolejna przeprowadzka będzie oznaczała jeszcze zimniejszy rejon Polski i wolał po prostu nie sprawiać więcej problemów :;230

Obrazek

Kasia, mam nadzieję, że masz rację i przechowam Dalie. Wiem, że to żadna wielka kolekcja, ale jakoś się już z nimi zaprzyjaźniłam i byłoby szkoda zmarnować.
Przyznam, że nie spodziewałam się, że korony znajdą się wśród smakołyków dla nornic.. przecież one tak niesamowicie śmier.. yyy.. intensywnie pachną ;:306 No ale z drugiej strony nasze sery dojrzewające też potrafią zapachem zwalić z nóg, a rzesza koneserów zajada się bez mrugnięcia okiem..

Obrazek

Jola, uwierz mi, gdybym miała miejsce to Lavender Ice dosadziłabym przynajmniej dwie. Naprawdę wyjątkowa róża i taka niezniszczalna. Przy naszych ostatnich upałach to chyba absolutny must have dla każdego ogrodu różanego ;:108

Obrazek

Ann_85, najlepsze jest to, że ta żaróweczka, mimo że niziutka, przyciąga wzrok z daleka... umie cwaniara zawalczyć o atencję :lol:

Obrazek

Annes, coś czuję, że i ja się skuszę na pana Chagall ;:224 Niby trochę strach o te paski, ale z drugiej strony nauczyłam się już, że nie wszystkie róże wybarwiają się u mnie tak intensywnie jak w niektórych ogrodach. A w razie szaleństw przystopujemy mu nawożenie, może ogarnie się jak Guernsey w kolejnych kwitnieniach..

Obrazek

Dorotka, lojalnie uprzedzam, że mimo piękności jaką widzisz na zdjęciach, widok kwiatów Charlesa zawdzięczasz nie tylko wrodzonej urodzie różycy, ale także podporom, które przytrzymywały jej pędy. Byłam przekonana, że delikatne łodygi to domena róż angielskich, jak widać francuska pani potrzebuje również czasu żeby nabrać odpowiedniej tężyzny. Niemniej kwiat i zapach tak czarujący, że można jej wszystko wybaczyć.
Co do John Laing, myślę, że chorowitość będę mogła wybaczyć jeśli będzie raczyła mnie chociażby kilkoma kwiatami na rok.. W końcu jestem osobą, która przez trzy lata trzymała Chopina dla kilku kwiatków ;:306 Dobrze, że w tym roku wynagrodził mi cierpliwość..

Obrazek

A teraz, przed spaniem, raczymy się pozostałymi zdjęciami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a potem układamy się do snu.. niekoniecznie w tak "wygodnej" pozycji :;230

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko jak dobrze,że pokazujesz swoje zaległe fotki,jeżówka orange z rozwarem,lawendą i koprem mnie pobudziła do życia :uszy
U mnie za oknem zimnica i nieprzyjemnie,gdzie to słonko? ;:3 Wciąż czekam na róże,a Mareczek już siedzi w ziemi na przodzie,wiosną będę z ciekawością oczekiwała na pierwszy pączek,a potem pasiaste,pastelowe kwiaty ;:108
Widzę,że kotkowi nie przeszkadzają kamyki,jak tu nie kochać takich pociech?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko a ja nawiążę jeszcze do Charles de Nervaux. Naprawdę piękne ma kwiaty. Doczytałam, że chętnie kwitnie cały sezon i nie jest też wielkim krzaczyskiem. No kurcżę. Ideał?
Och... i powidz mi Kochana dlaczego mój Multi Blue nie bierze przykładu z Twojego? ;:223 Cudownie wygląda na tej kratce zawadiacko zaczepiając sąsiada obok. ;:215
Takimi zdjęciami racz nas całą zimę. Miodzio! Obrazek
Kociaka wymyziaj za uszkiem. Obrazek
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Dziewczyny, nawet nie zdajecie sobie sprawy co się u mnie dzieje od rana ;:oj ;:202
Sypie jak szaone, potem wszystko topnieje i znowu sypie.. Świata nie widać

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Annes, uwielbiam tę jeżówkę ;:108 mimo, że rośnie taka wysoka i lubi się przez to pokładać, ale to wymarzona "marmoladka" i od zawsze miałam na nią chętkę. Może robię coś nie tak, że się zbyt wyciąga ;:224
Kiedy dotrą twoje róże?? Pogoda coraz gorsza.. nie zazdroszczę sadzenia w takiej zimnicy.. chociaż okazów zazdroszczę.. taka Olivia Rose ;:167
Koty uwielbiają kamienie, tak jak kochają wszystko co szybko się nagrzewa, a potem dłuuugo oddaje ciepło ;:173

Aneczka, no nie taki ideał - ma bardzo wiotkie pędy ;:224 Jubilee Celebration, której wiotkość czasem przyprawia o ból głowy to nic w porównaniu z Charlesem. Liczę na to, że w przyszłym roku nabierze krzepy, bo w tym ratowały ją podpórki ;:108 Poza tym ideał. Zobaczymy jeszcze jak będzie z jej zimowaniem.
Multi Blue rośnie u mnie od 3 lat. Raz padł całkowicie, na jego miejscu posadziłam innego podsypując obficie wiórami (zostawiając bryłę Multi w ziemi) i dopiero po roku niebytu odbił. Teraz jest jednym z bujniejszych i kwitnących do samej jesieni..
Kot przeniósł się dzisiaj do domu na wyraźne błagania córki.. Siedzi przed kominkiem, wygrzewa futro, zerka na mnie i zastanawia się kiedy skończy się dzień uprzejmości dla niego i znowu wyląduje na polu :;230
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Jestem forumowy ninja, pojawiam się i znikam :;230
Róże mam zapisane, będziemy tak całą zimę dyskutować ;:173
Na czym położyłaś te floksowe kwiaty? Pierwsze co myślę-woda, ale nie. Szkło? Ale czarne? :shock:
Powiedz mi jeszcze, co ty rozwarom zrobiłaś, że one wysokie jak jeżówki ;:oj
Śniegu powoli zazdraszczać będę ;:108 Ale jak wszystkie liście spadną ( i róże,kosmosy i lantana przestaną kwitnąć) :wit
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Tulap, ninja znaleziony, wątek zaznaczony i już nie zgubię ;:333
Floksy faktycznie leżą na lustrzanej podkładce dla świec. Jakoś tak się ułożyło, że odbija się w niej bardzo gęsta korona jabłoni dlatego wygląda na czarną ;:224
Rozwary kupiłam w OBI, one takie już są mają około 60-70 cm. Kupując nie wiedziałam, że istnieją takie wysokie odmiany dlatego posadziłam je na obrzeżu, gdybyś widział moją minę jak zaczęły rosnąć i rosnąc i dopiero na ogromnej wysokości kwitnąć ;:306 Niby miały iść do przesadzenia, ale tak fajnie zaprzyjaźniły się z jeżówkami, że już zostawiłam je tam gdzie rosły ;:108
Śnieg bardzo lubię. Śnieg, a nie pluchę i moczary ;:224
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Aha, OBI, no to wszystko jasne ;:306 Kwiaty z sieciówek mogą być wszystkim ;:173
Ładnie im z jeżówkami, zostaw ;:108
Plucha i moczary też fajne, ale wiosną, jak krokusy wychodzą ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko toś skutecznie ostudziła moje rodzące się, gorące uczucie do Charlesa. :roll: Poczekam na Twoją opinię w przyszłym sezonie, czy choć ciut wzmocnił pędy.
A czy ja przypadkiem chwilę przed Tobą nie zdążyłam napisać, że czerwcowymi zdjęciami możesz nas raczyć całą zimę? Chwila moment a Ty już mnie straszysz zawieuchą. ;:202 Dobra... czas wyciągnąć cieplejszy szal i :roll: rękawiczki.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

;:oj Sieg! ;:oj Śnieg widzę! U mnie jeszcze nawet porządnego przymrozku nie było, mam ciągle pelargonie na balkonach :lol:

Zdjęcia piękne... Te słoneczne, kolorowe i kwiatowe - te mnie urządzają ;:108 A te zimowe mnie straszą ;:306 (choć tez urokliwe ;:131 ).
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko już miałaś śnieg? U mnie tylko postraszył z deszczem.
Gonisz już z fotkami wspominkowymi a jak u Ciebie wygląda jesień?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Ojoj, to już gdzieś w Polsce śnieg padał. ;:oj A u mnie na tarasie nadal kwitną pelargonie i ciągle się zastanawiam, kiedy zabierać je do domu. Chyba trzeba będzie się pośpieszyć, żeby ich mrozik nie zaskoczył.
Tak w ogóle to śnieg by się pewnie przydał jako okrywa dla roślinek, ale jakoś za nim nie tęsknię, bo nie zdążyłam jeszcze liści wygrabić. Muszę zwiększyć tempo. ;:108
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witaj :wit . Oj tam, na pewno jesteś bardziej doświadczona w uprawie róż niż ja ;:108 . Maz rację, czasem trzeba ryzykować i sadzić róże, które nam się podobają . Poza tym "pewniaki" jak czytam, to nie zawsze w każdych warunkach są takie pewne ;:222 . Ja też zaczynam z różami i coś czuję, że na tej liczbie co mam się nie skończy . Zdjęcia pokazałaś przepiękne i już tęskno mi za tym kolorowym okresem w roku ;:108 . Kolekcję floksów masz imponującą ;:333 . Z resztą masz sporo innych roślin niż róże ;:108 . Z tym śniegiem to mnie zaskoczyłaś chociaż wczoraj u nie padał deszcz ze śniegiem jednak w małej ilości. Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

:wit
Gdzieś mi się zgubiłaś. To wszystko z braku czasu.
Ja jeszcze nie chcę śniegu i mrozu. Mam straszne zaległości w ogrodzie. Dziś jeszcze przesadzałam róże.
Charles de Nervaux u mnie nie miał wiotkich pędów. Za to całkowicie przesłoniły go aksamitki giganty. Miałam problem ze zrobieniem zdjęcia. Wydaje mi się, że nie powtórzył kwitnienia.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Witam :wit
Nie ogarniam tej pogody. Wczoraj pięknie i słonecznie, dzisiaj zimno i deszczowo. Zabieram się powolutku za kopcowanie róż. Nie będę jeszcze obsypywała ich ziemią, ale to chyba najlepszy czas żeby w przerwach między deszczem zacząć przekopywać się przez hałdę kompostu :;230 Oczywiście do ciężkich prac rekomendowany jest silny mężczyzna. Nigdy nie byłam i nie będę za równouprawnieniem ;:224 . Każdy powinien wykonywać prace, do której ma lepsze predyspozycje. Ja będę obsypywała różyce, wiązała je i w późniejszym terminie otulała włókniną, a moja druga połówka użyje siły i zajmie się przekopywaniem kompostu. Co prawda gdyby nie było innego wyjścia poradziłam bym sobie i z widłami, ale skoro mam możliwość skorzystania z pomocy eMa (którą, nawiasem mówiąc, sam zaoferował) to czemuż się wysilać samemu.. ;:224
Skoro już jesteśmy przy temacie.. Jakże ja zazdroszczę osobom mającym ładne kompostowniki, a nie jakąś wydartą w ziemi dziurę, gdzie każdy wrzuca swoje zielone odpady, a jak się okazało niektórzy nawet nie zadali sobie trudu, żeby skórki z ziemniaków wyciągnąć z reklamówki ;:223 Już nawet zasugerowałam, że skoro nikt się nie przejmuje zawartością kompostu, to może zlikwidować tego cudaka całkowicie, wybrać co dobre, resztę zasypać ziemią i zbudować taki fajny kompostownik z dech z odsuwaną dolną częścią (takie coś do wyciągania przekompostowanych odpadów) Marzenia...

Ala pytała mnie jak wygląda moja jesień..
Cóż Alu, bida z nędzą ;:306 Ale wczorajszy dzień pozwolił zrobić kilka całkiem znośnych zdjęć. U ciebie nie sypało?? Podobno jutro ma znowu postraszyć zimą..


Obrazek

Tulap, do krokusów to jeszcze jak stąd do nieba :roll: Chociaż w kilku miejscach wypatrzyłam już wystające krokusowe wąsiska. Rozwar zostanie. Nie mam innego miejsca żeby posadzić takiego potwora

Obrazek

Aneczka, a widziałaś co napisała Ania /Nena, u niej Charles nie miał tych wiotkich pędów... Może jest dla niego szansa ;:183

Obrazek

Ann_85, lubię zdjęcia zimowe, ale takie, na których pierzynka puchowa ma co najmniej 30 cm, a nie jakaś podróbka co to po godzinie znika ;:306 Chyba nie m sensu na siłę szukać ostatków czegoś kwitnącego. Dzisiaj już ostatnia porcja aktualnych zdjęć, a potem będziemy się grzać przy czerwcowych i lipcowych wspominkach ;:108

Obrazek

Wanda, i jak z tym śniegiem? Dotarł do ciebie?? Straszą, że w całej Polsce ma sypać w tym tygodniu. Będziesz przechowywała swoje pelargonki??

Obrazek

Ewelina, ;:168 Najlepszy przykład z tymi pewniakami masz teraz z Comte. Są ogrody, że to wyjątkowo bezproblemowa róża, a są takie, że to jakaś totalna pomyłka ;:224
Floksy zaczęłam sprowadzać do ogrodu dwa lub trzy lata temu.. Póki co w znakomitej większości są to maleńkie kępki, jak zaczną się rozrastać to może być problem, bo część posadzonych jest w bezpośrednim sąsiedztwie róż ;:218 Mam jednak wrażenie, że te wszystkie nowe odmiany są jakieś odporne na przyrastanie.

Obrazek

Ania/Nena, doskonale cię rozumiem. W sezonie nie ma czasu praktycznie na nic, teraz znowu zrobiło się go przerażająco dużo ;:306 Do ogrodu już się nie wychodzi, a jeśli jeszcze została jakaś praca to przez zmianę czasu trzeba ją sobie rozplanowywać do 17:00 maksymalnie. Potem nadchodzą ciemności :;230
Nawet nie wiesz jak dobrze czytać o twoim Charlesie. Mm nadzieję, że i mój zmężnieje. To też świeżak i niby powtarzał kwitnienie, ale dosłownie dwoma kwiatuszkami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejne zdjęcia będą już cieplutkie i letnie.. no chyba, że spadnie śliczny puszek.. wtedy ciężko będzie się powstrzymać od fotografowania :heja
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Słoneczne rabaty 3

Post »

Sabinko co ja widzę? Śnieg? O nie tylko nie to ;:303 Róże do mnie jadą jeszcze dwie i zamierzam je posadzić ;:224
Ja swoje kopcowałam w grudniu,mały przymrozek różom nie zaszkodzi,a wręcz jest dla nich zbawienny,musi zatrzymać produkcję soków.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”