Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Z tą "lepszą ziemią" u mnie to rozumiem miał być żart? 
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Ja mam Kasiu 5-6 klasę więc ty musisz mieć na pewno lepszą. 
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Irenko widzisz na FO wszystko Ci pomogą zagospodarować
Witku podejrzewam że cebula na glinie nie bardzo a może brak jej czegoś bo od lat jest albo dymka albo wcale nie wychodzi a na poprzedniej działce (w tej same wsi) miałam piękną cebulę z dymki. Może podpowiesz jakich składników w glebie wymaga? ale jak tylko sezon nasion się zacznie kupię to Wasze cudo
Witku podejrzewam że cebula na glinie nie bardzo a może brak jej czegoś bo od lat jest albo dymka albo wcale nie wychodzi a na poprzedniej działce (w tej same wsi) miałam piękną cebulę z dymki. Może podpowiesz jakich składników w glebie wymaga? ale jak tylko sezon nasion się zacznie kupię to Wasze cudo
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Teraz już Ci wierzę Kasiu.
Drugie śniadanie dla Twojej cebuli będzie wskazane. 
Marysiunajlepsza byłaby analiza ziemi bo tak w ciemno trudno powiedzieć.Jedno co mogę Ci zasugerować to to że jak ma odpowiednią ilość składników to bardzo lubi nawożenie wapniem,ale też z umiarem bo wtedy właśnie głowy porosną wielkie.
Zapomniałem jeszcze odpowiedzieć co do robaczywienia.U mnie zdarza się to bardzo rzadko przez te lata co ją uprawiam i to na pojedynczych główkach.
Marysiunajlepsza byłaby analiza ziemi bo tak w ciemno trudno powiedzieć.Jedno co mogę Ci zasugerować to to że jak ma odpowiednią ilość składników to bardzo lubi nawożenie wapniem,ale też z umiarem bo wtedy właśnie głowy porosną wielkie.
Zapomniałem jeszcze odpowiedzieć co do robaczywienia.U mnie zdarza się to bardzo rzadko przez te lata co ją uprawiam i to na pojedynczych główkach.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Wituś ja nic nie sadzę bez śniadania, czy nawet porządnego obiadku
. Pod wszystko idzie porządna dawka kompostu. Jedynie lawenda nie dostaje nic i dobrze jej na takiej diecie
(mam jej sporo w ogrodzie, bo bardzo ją lubię
)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Witku analizę mam zamiar zrobić wiosną, a wapienia to u mnie dostatek to może i wapna? Niestety jedno co wiem to w każdym miejscu mam inną glebę i próbek muszę zrobić kilka
Kasiu a już myślałam że wszystko sadzisz po obiedzie
Kasiu a już myślałam że wszystko sadzisz po obiedzie
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
U mnie Kasiu o dziwo (bo dostają tylko nawóz wieloskładnikowy wczesną wiosną) rosną na praktycznie piaskowej ziemi węgierki.
I to im odpowiada. Ornej warstwy lepszej gleby jest może z pół metra.
Wiśniom z kolei nie i musiałem się ich pozbyć bo żadnego pożytku z nich nie było.
W ich miejsce rosną jabłonie Sawa drugi rok i na razie im tam odpowiada. 
Zrób Marysiu,wtedy dalej będziemy myśleć.
Zrób Marysiu,wtedy dalej będziemy myśleć.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Marysiu, jakby się tak zastanowić, to większość prac ogrodowych popołudniami wykonuję, więc prawie by się zgadzało
. Tak więc obiad dla mnie, kompost dla roślinek 
Witku, węgierki są u mnie w planach więc to pocieszająca nowina
Witku, węgierki są u mnie w planach więc to pocieszająca nowina
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Beatko Gdyby nie modernizacja warzywnika, czosnek siedziałby już w ziemi.
Uprawiałam Harnasia dwa sezony i jestem z niego bardzo zadowolona więc namawiać bardzo mnie nie trzeba
Mam ze zbioru tegorocznego kilka ładnych główek. Tym razem czosnek zimowy posadzę na wiosnę i zobaczę co z tego wyniknie
Tym, że czosnek już wystartował to się nie przejmuj. Mój zawsze przed zimą szczypior wystawiał i na wiosnę nie było problemów. Jeśli nadal utrzyma się taka ciepła pogoda, może się okazać, że go nie zatrzymasz
Kasiu Trochę trawnika nie zaszkodzi ale wiesz, Irence zaczyna brakować areału do upraw więc coś można uszczuplić na rzecz innego coś
Irenko Tu przyznam Ci rację- małe berbecie potrzebują miejsca do szaleństw a trawniki w mieście wiadomo czym są upstrzone. Co krok to inna kupa
Mój mały także szaleje jak pojedziemy na wieś i rabaty kwiatowe wcale mu w tym nie przeszkadzają
Cebulka doniczkowa pierwsza klasa
Wituś Pakuję w siebie masę leków i na sobotę muszę być ready (znów zatoki
Ogród mnie wzywa choć pogodę zapowiadają nie bardzo ogrodową
Tradycyjnie mam zamiar sporo zrobić- głównie krawężniki, oczyszczenie drutu zbrojeniowego przed malowanie i jeszcze muszę policzyć kubki po kefirze
Te 40 sadzonek pomidorów i pewnie z 10 papryk do czegoś muszę wsadzić. Mamę muszę pomęczyć o większe- po śmietanie
Marysiu W "naszej" glinie nie wszystko chce rosnąć tak, jak podają podręczniki. U mnie czosnek był mniejszy niż u Beatki a Wenta także do olbrzymich nie należy. Raczej średniej wielkości. Znasz sposoby poprawiania struktury więc trzeba chyba cierpliwości. W tym roku miałam całkiem spore marchewki choć wcześniej wielkością tylko rozśmieszały.
"Nasza" glina jest raczej dość zasobna więc problem może być w strukturze.
Ale może Wituś coś jeszcze doradzi
O już odpowiedział
Daria Dokładam zatem nasionka na 1/4 ha
Kasiu, Beatko Wrócę jeszcze do pomidora Greate White. Oto, co napisała mi Ela (krynka)
Wygląda na to, że GW miewa taki marmurekkrynka pisze: Nie sądzę,żeby ten pomidor był zapylony obcym pyłkiem. U mnie niektóre owoce też łapały te różowe smugi- zwłaszcza bardzo dojrzałe i dojrzewające w pełnym słońcu. Widać taka jego uroda. Spójrz na zdjęcia u Tatiany- też ma różowy marmurek w środku.
http://tatianastomatobase.com/wiki/Great_White
To co? Miziamy?
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Że miziamy, to już prawie pewne .... tylko kwestia kogo z kim
, ale na to jeszcze mamy czas, by ustalić parki
Ty z tymi zatokami nie przeginaj
. Krawężniki nie zające, nie uciekną.
Ty z tymi zatokami nie przeginaj
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Małgosiu
Oczywiście , że miziamy . Kasia dobrze mówi , trzeba się zastanowić kogo kim .
Jaki krzak ma GW ?
I trzeba by się zastanowić czy jeszcze jakiej innej pary nie wyswatać ?
Małgsiu
A te Twoje zatoki to sprawa bakteryjna czy alergiczna ?
Kasia znowu ma rację , krawężniki nie zające
Jeśli to bakteria , to bym została w domu , jak alergia to pal licho , można na działkę jechać .
Martwimy się o Twoje zdrowie i stąd te dobre rady .
Oczywiście , że miziamy . Kasia dobrze mówi , trzeba się zastanowić kogo kim .
Jaki krzak ma GW ?
I trzeba by się zastanowić czy jeszcze jakiej innej pary nie wyswatać ?
Małgsiu
A te Twoje zatoki to sprawa bakteryjna czy alergiczna ?
Kasia znowu ma rację , krawężniki nie zające
Jeśli to bakteria , to bym została w domu , jak alergia to pal licho , można na działkę jechać .
Martwimy się o Twoje zdrowie i stąd te dobre rady .
Pozdrawiam, Beata.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Chyba wszystkie cebule/cebulowe wolą bardziej przepuszczalną ziemię i na glinie nie rosną jakoś super.
No trudno, musimy pracować nad jej rozluźnieniem i tyle.
Witku, mnie się wydaje, że pół metra lepszej ornej gleby to duuużo! I krzewy lepiej się ukorzenią, i młode drzewka, o bylinach nie wspominając.
Ja też się zbieram już dwa lata do zrobienia analizy gleby, tak nawet dla własnej ciekawości.
Małgosiu, współczuję chorych zatok. (Moja mama męczy się z nimi od lat.)
No trudno, musimy pracować nad jej rozluźnieniem i tyle.
Witku, mnie się wydaje, że pół metra lepszej ornej gleby to duuużo! I krzewy lepiej się ukorzenią, i młode drzewka, o bylinach nie wspominając.
Ja też się zbieram już dwa lata do zrobienia analizy gleby, tak nawet dla własnej ciekawości.
Małgosiu, współczuję chorych zatok. (Moja mama męczy się z nimi od lat.)
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Ja już przestałam narzekać na mój piaseczek , wolę jego niż glinę .
Przynajmniej łatwy w pielęgnacji .
W warzywniku ziemia uprawiana jest od lat , raz lepiej raz gorzej . Zasilana kompostem , naworzona rzędowo obornikiem , corocznie siany poplon . Jak na przecenach widzę przecenioną ziemię w porwanych workach to też ciągnę na działkę .
Reszta to piaseczek pokryty cienką warstwą darni .

Śliwa węgierka chyba lubi taki piaseczek , bo rośnie całkiem dobrze .
Przynajmniej łatwy w pielęgnacji .
W warzywniku ziemia uprawiana jest od lat , raz lepiej raz gorzej . Zasilana kompostem , naworzona rzędowo obornikiem , corocznie siany poplon . Jak na przecenach widzę przecenioną ziemię w porwanych workach to też ciągnę na działkę .
Reszta to piaseczek pokryty cienką warstwą darni .

Śliwa węgierka chyba lubi taki piaseczek , bo rośnie całkiem dobrze .
Pozdrawiam, Beata.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Ja też nie narzekam. Sukcesywnie w miejscach nasadzeń wkopuję kompost i wszystko ładnie rośnie. Nie mam problemu z przekopywaniem, więc też go wolę od gliny. Trochę więcej kłopotu, bo podlewać trzeba taki piach, ale mam dużo deszczówki, więc dzięki temu nie muszę korzystać z wody sieciowej.



