Kaktusy i sukulenty zimą.
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Też podłaczam się do pytania o wybudzanie... chociaż akurat u mnie są sukulenty, a nie kaktusy
Mieszkam w trochę cieplejszym klimacie - u nas już po zimie (a były w tym roku "potężne" mrozy -5 stopni przez cały tydzień
). Od paru dni temperatura za oknem to jakieś 15 stopni i podobno ma już się nie ochładzać. Do tego jest baaardzo słonecznie. Na parapecie w dzień potrafię mieć 25-30 stopni.
W domu nie grzeję, więc nie mam jak zmniejszyć temperaturę. Okna mam "na stałe" porozszczelniane, a 2 dachowe (północne) wiecznie uchylone. Okna, przy którym stoją sukulenty, niestety nie mogę otworzyć (czekam aż mi przyjdą zabezpieczenia - kotem ryzykować nie będę!).
Widzę po roślinach, że zaczynają co raz radośniej ruszać. Adenium puszcza nowe listki (już od miesiąca), kamyki linieją na potęgę. W tych warunkach powinnam je zacząć podlewać? Zwłaszcza nad kamykami się zastanawiam - adenium to dzieciak, więc i tak był podlewany w razie potrzeby (średnio 1 raz w miesiącu)

Mieszkam w trochę cieplejszym klimacie - u nas już po zimie (a były w tym roku "potężne" mrozy -5 stopni przez cały tydzień

W domu nie grzeję, więc nie mam jak zmniejszyć temperaturę. Okna mam "na stałe" porozszczelniane, a 2 dachowe (północne) wiecznie uchylone. Okna, przy którym stoją sukulenty, niestety nie mogę otworzyć (czekam aż mi przyjdą zabezpieczenia - kotem ryzykować nie będę!).
Widzę po roślinach, że zaczynają co raz radośniej ruszać. Adenium puszcza nowe listki (już od miesiąca), kamyki linieją na potęgę. W tych warunkach powinnam je zacząć podlewać? Zwłaszcza nad kamykami się zastanawiam - adenium to dzieciak, więc i tak był podlewany w razie potrzeby (średnio 1 raz w miesiącu)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19314
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Istotą podczas wybudzania w przypadku sukulentów jest przede wszystkim ilość słońca. W obecnym okresie w Europie, słońce jeszcze jest zbyt słabe, no chyba że mieszkasz gdzieś na południu, Hiszpania, Grecja, Włochy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
No niestety, tak dobrze nie mam - mieszkam w Anglii... z tego powodu doświetlam (mimo południowego okna) cały czas moje sukulenty (2 żarówki x 1000 lumenów), zbyt często mamy pochmurną pogodę. Chociaż ostatnio słońce świeci zdumiewająco mocno.
Czy nie ma ryzyka, że lithopsy wybudzą się same? U adenium już od miesiąca widać, że zaczyna rosnąć - pojawiają się nowe listki, pączkują też rozgałęzienia. Dioscorea dla odmiany strzeliła fochem i poszła spać parę tygodni temu
.
Po za tym czy mógłbyś mi powiedzieć co będzie dla moich maluchów lepsze - zamknięte okno czy otwarte, ale zasłonięte moskitierą (gęstość podobna do firanki)? Ze względu na kota opcja "otwarte, nieosłonięte okno" absolutnie odpada.
Czy nie ma ryzyka, że lithopsy wybudzą się same? U adenium już od miesiąca widać, że zaczyna rosnąć - pojawiają się nowe listki, pączkują też rozgałęzienia. Dioscorea dla odmiany strzeliła fochem i poszła spać parę tygodni temu

Po za tym czy mógłbyś mi powiedzieć co będzie dla moich maluchów lepsze - zamknięte okno czy otwarte, ale zasłonięte moskitierą (gęstość podobna do firanki)? Ze względu na kota opcja "otwarte, nieosłonięte okno" absolutnie odpada.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19314
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Anglia, to niestety jest za wcześnie.
Jeśli chodzi o wybudzanie, to mamy do czynienia z naturalnym - część sukulentów teraz po prostu się wybudza albo nie weszła w stan hibernacji pod wpływem wyższej temperatury. Jednak problem, jak pisałem leży po stronie zbyt małej ilości słońca, gdy go mało to wtedy sukulenty mają tendencję do wyciągania się. To dlatego jest konieczność zimowania w niskiej temperaturze, nie przekraczającej około 10 stopni z niewielką tolerancją. Natomiast, gdy słońce masz już mocniejsze wtedy można przenieść na cieplejsze stanowisko.
Jeśli chodzi o małe, zwłaszcza jednoroczne rośliny to należy uwzględnić że są one jeszcze zbyt wrażliwe na niskie temperatury, ale takie gdzieś w okolicach zera.
Jeśli chcesz otworzyć okno z moskitierą to musisz patrzeć na prognozy pogody jakie będą zwłaszcza nocne temperatury. Niemniej trzeba jeszcze uwzględnić dotychczasową temperaturę zimowania. Jeśli będzie zbyt duża różnica, to rośliny mogą dostać szoku. Jeśli różnica ta będzie między najniższą temperaturą zimowania, a obecnymi przyszłymi niskimi temperaturami nie będzie większa niż kilka stopni to możesz użyć opcji z moskitierą. W innym wypadku, a zwłaszcza gdy rośliny już podjęły wzrost, wtedy najlepiej jeszcze będzie trzymać w środku.
Jeśli chodzi o wybudzanie, to mamy do czynienia z naturalnym - część sukulentów teraz po prostu się wybudza albo nie weszła w stan hibernacji pod wpływem wyższej temperatury. Jednak problem, jak pisałem leży po stronie zbyt małej ilości słońca, gdy go mało to wtedy sukulenty mają tendencję do wyciągania się. To dlatego jest konieczność zimowania w niskiej temperaturze, nie przekraczającej około 10 stopni z niewielką tolerancją. Natomiast, gdy słońce masz już mocniejsze wtedy można przenieść na cieplejsze stanowisko.
Jeśli chodzi o małe, zwłaszcza jednoroczne rośliny to należy uwzględnić że są one jeszcze zbyt wrażliwe na niskie temperatury, ale takie gdzieś w okolicach zera.
Jeśli chcesz otworzyć okno z moskitierą to musisz patrzeć na prognozy pogody jakie będą zwłaszcza nocne temperatury. Niemniej trzeba jeszcze uwzględnić dotychczasową temperaturę zimowania. Jeśli będzie zbyt duża różnica, to rośliny mogą dostać szoku. Jeśli różnica ta będzie między najniższą temperaturą zimowania, a obecnymi przyszłymi niskimi temperaturami nie będzie większa niż kilka stopni to możesz użyć opcji z moskitierą. W innym wypadku, a zwłaszcza gdy rośliny już podjęły wzrost, wtedy najlepiej jeszcze będzie trzymać w środku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
No właśnie największy problem mam z tym, że słońca ciągle za mało... a taką temperaturę to ja co najwyżej w lodówce znajdęTo dlatego jest konieczność zimowania w niskiej temperaturze, nie przekraczającej około 10 stopni z niewielką tolerancją.

Się nie zrozumieliśmy leciutkoJeśli chcesz otworzyć okno z moskitierą to musisz patrzeć na prognozy pogody




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19314
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Hmmm, w przypadku sukulentów nie można w zasadzie mówić o jednym całorocznym rozwiązaniu. Chociaż zdaje sobie sprawę o Ci chodzi. Gdybyś zimowała w niskiej temperaturze możliwie do osiągnięcia tam gdzie mieszkasz, to wtedy moskitiera raczej nie miałaby negatywnych skutków w uprawie tych roślin. Natomiast okres wegetacji to trochę inna sprawa. Oczywiście wiem, że Ty to wiesz ale piszę to bardziej w kierunku osób mniej doświadczonych.
Przy okazji adenium można zimować w nieco wyższej temperaturze.
W każdym razie okres wegetacji to dostarczenie maksimum słońca, jakiego możemy zapewnić w zależności od warunków w jakich mieszkamy. Nie mam doświadczenia z moskitierą, ale wydaje mi że działała by jako filtr zmniejszając ilość promieniowania słonecznego. Wg mnie to co mógłbym tutaj zaproponować to w okresie wegetacji trzymać sukulenty na zewnątrz, o ile masz taką możliwość. Osobiście od lat tak je uprawiam, a mam do dyspozycji głównie wschodnią wystawę.
Przy okazji adenium można zimować w nieco wyższej temperaturze.
W każdym razie okres wegetacji to dostarczenie maksimum słońca, jakiego możemy zapewnić w zależności od warunków w jakich mieszkamy. Nie mam doświadczenia z moskitierą, ale wydaje mi że działała by jako filtr zmniejszając ilość promieniowania słonecznego. Wg mnie to co mógłbym tutaj zaproponować to w okresie wegetacji trzymać sukulenty na zewnątrz, o ile masz taką możliwość. Osobiście od lat tak je uprawiam, a mam do dyspozycji głównie wschodnią wystawę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
No niestety, najbliżej "na zewnątrz" jakie jestem w stanie im zapewnić to właśnie to otwarte okno. Może za rok-dwa uda mi się kupić kawałek ziemi, to wtedy będę kombinować jak postawić moje śliczności w ogrodzie (i zabezpieczyć je przed deszczem
). Tym bardziej, że przy tutejszych temperaturach rośliny mogłyby być na dworze prawie cały rok (zazwyczaj nawet zimą jest ok. 5 stopni + może tydzień przymrozków... w tym roku mieliśmy ostrą zimę
)... a wiadomo, że nigdzie nie będzie im lepiej niż na dworze.


- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Nie wiem czy dacie wiarę, ale znalazłam
kaktusy- stenokaktusy,
które zapakowałam w pudełko późną jesienią 2019 roku

Przeleżały w tym pudełku w spiżarni cały rok 2020 i znalazłam je teraz całkiem przypadkiem
szukając jakichś rzeczy.
Jeden tylko usechł.

które zapakowałam w pudełko późną jesienią 2019 roku


Przeleżały w tym pudełku w spiżarni cały rok 2020 i znalazłam je teraz całkiem przypadkiem
szukając jakichś rzeczy.
Jeden tylko usechł.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Gratuluję
.
To tylko udowadnia jak niezwykle wytrzymałe są kaktusy!

To tylko udowadnia jak niezwykle wytrzymałe są kaktusy!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20291
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Podobny przypadek zdarzył się i u mnie wiele lat temu jak jeszcze rośliny zimowałem w piwnicy. Niezauważona tacka z kaktusami (w doniczkach) stała całą zimę, cały sezon i następną zimę aż w końcu po półtora roku je dopatrzyłem i wyniosłem na powietrze. Z bodaj 16 roślin tylko 2 zakończyły żywot...
Tak, te rośliny mają ogromną wolę przetrwania!
Ale lepiej im nie fundować takich stresów...
Tak, te rośliny mają ogromną wolę przetrwania!
Ale lepiej im nie fundować takich stresów...

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Podobny przypadek znam z opowieści kolegi, u siebie natomiast miałem Copiapoa ściętą z podkładki, która co prawda przez dwa i pół roku się nie ukorzeniła, ale żyła.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Tak, to na prawdę dowód, że zdecydowanie lepiej nie podlewać niż nalać za dużo. 
Wystawiłam już kaktusy na zewnątrz w zafoliowanym regaliku, na ganku.
Cały tydzień był tak pięknie słoneczny, że pomyślałam, że będzie im dobrze.
Wprawdzie dziś się ochłodziło, ale już nie ma być mrozów.

Wystawiłam już kaktusy na zewnątrz w zafoliowanym regaliku, na ganku.
Cały tydzień był tak pięknie słoneczny, że pomyślałam, że będzie im dobrze.
Wprawdzie dziś się ochłodziło, ale już nie ma być mrozów.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 24 sty 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kaktusy i sukulenty zimą.
j jak zimujecie swoje sukulenty? W sensie ile stopni macie w pomieszczeniu? Ja chciałabym zbudować zimowisko na balkonie ale nie znalazłam nic na temat jak to zrobić. W ostateczności będę musiała wywieźć rośliny poza miasto a wolałabym je mieć przy sobie tak więc kombinuje
Powiedzcie jak to u was wygląda
Mam jeszcze domek na ogródkach działkowych z dużą ilością okien i to nawet południowych ale będzie tam za zimno
może jakoś w tym domku coś dałoby się zbudować ma ktoś może jakieś pomysły jak by to można było zrobić ?
Powiedzcie jak to u was wygląda
Mam jeszcze domek na ogródkach działkowych z dużą ilością okien i to nawet południowych ale będzie tam za zimno

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7573
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kaktusy i sukulenty zimą.
A no tak
viewtopic.php?p=6301183#p6301183
Stały tak jeszcze w styczniu, dopóki nie przyszły mrozy poniżej 5 stopni.
Zabrałam je wtedy do spiżarki takiej jak ja to mówię przystrychowej, gdzie jest temp uzależniona od zimna na zewnątrz
i waha się od 5-8 st do 10-12 st.
Jak się w lutym skończyły mrozy to je z powrotem wzięłam na ten regalik i tak już stoją cały czas teraz.
Jak jest zimno to nakrywam dodatkowo kilkoma warstwami ocieplaczy
.
I mogą tak stać nawet nieodkrywane czyli bez światła.. Jak w dzień jest ładne słońce to zdejmuję ocieplacze
i otwieram folię regalika.
Ostatnio do nich zaglądałam przed tym atakiem zimy i mają się b.dobrze.

Stały tak jeszcze w styczniu, dopóki nie przyszły mrozy poniżej 5 stopni.
Zabrałam je wtedy do spiżarki takiej jak ja to mówię przystrychowej, gdzie jest temp uzależniona od zimna na zewnątrz
i waha się od 5-8 st do 10-12 st.
Jak się w lutym skończyły mrozy to je z powrotem wzięłam na ten regalik i tak już stoją cały czas teraz.
Jak jest zimno to nakrywam dodatkowo kilkoma warstwami ocieplaczy

I mogą tak stać nawet nieodkrywane czyli bez światła.. Jak w dzień jest ładne słońce to zdejmuję ocieplacze
i otwieram folię regalika.
Ostatnio do nich zaglądałam przed tym atakiem zimy i mają się b.dobrze.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie