Ślicznie zakwitł Twój migdałek!
Pod Jesionem cz. 4
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod Jesionem cz. 4
A ja taką konewkę wyrzuciłam
Ślicznie zakwitł Twój migdałek!
Ślicznie zakwitł Twój migdałek!
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Marysiu Oj wiem,że się sieją
(mam je wszędzie). To dzielne kwiatki i rosną nawet w cieniu, choć nie tak intensywnie. Pierwsze - pastelowe - mam dzięki mamusi, która wysiała je kilkanaście lat temu. Z czasem zebrałam z samosiewek sporo pastelowych kolorków. Zachciało mi się jednak pełnych i ciemniejszych i tu zaczęły się problemy, bo są bardziej żywotne od "pastelków", a mnie się mniej podobają.
A konewkę dostałam już używaną od znajomych. Służyła mi kolejne sezony, aż raz została zapomniana na zimę... Szkoda mi jej było, więc gdy już odstała swoje, napełniłam pewnej wiosny ziemią i wcisnęłam do niej begonię. W kolejnym roku odkryłam, że jest już zajęta przez orlika i tak zostało.
Aneczko! Bardzo chętnie! Miałam jednego, bo dostałam od koleżanki, ale nie widzę w tym roku nawet śladu po nim.
Lucynko! Spokojnie! Ja też popełniłam sporo takich pomyłek!
A z migdałka jestem bardzo zadowolona. Czasem po kwitnieniu mocno choruje, ale obcinam go i daje radę w kolejnym roku! Mam go już dobrych kilka lat i cieszę się, bo to jedyna roślinka na pniu, która przeżyła u mnie w ogródku tyle lat.
Wczoraj pojechałam do Płocka, ale znów zmogła mnie choroba i dopiero teraz wstaję. Idę wypić dużą kawkę i do ogrodu...
Clemki czekają...nadal w tunelu...
A już kwitną: Oto moja Królowa Śniegu - zdjęcia z piątku...



A konewkę dostałam już używaną od znajomych. Służyła mi kolejne sezony, aż raz została zapomniana na zimę... Szkoda mi jej było, więc gdy już odstała swoje, napełniłam pewnej wiosny ziemią i wcisnęłam do niej begonię. W kolejnym roku odkryłam, że jest już zajęta przez orlika i tak zostało.
Aneczko! Bardzo chętnie! Miałam jednego, bo dostałam od koleżanki, ale nie widzę w tym roku nawet śladu po nim.
Lucynko! Spokojnie! Ja też popełniłam sporo takich pomyłek!
Wczoraj pojechałam do Płocka, ale znów zmogła mnie choroba i dopiero teraz wstaję. Idę wypić dużą kawkę i do ogrodu...
Clemki czekają...nadal w tunelu...
A już kwitną: Oto moja Królowa Śniegu - zdjęcia z piątku...



pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
Wiesz, tak de facto kupiłem bodajże trzy sasanki... Ale okazało się, że w niektórych doniczkach są dwie a nie jedna ? i w efekcie mam ich chyba pięć. :-P Za to z siewu niewiele mi wyszło...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Pod Jesionem cz. 4
Przypomnij adres na pw, ale nie teraz po niedzieli, tylko po następnej.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Loki! Sasanki mają to do siebie, że jak mają wzejść, to wzejdą i z dwuletnich nasion. Tak miałam z moimi, ale choć przeważnie wschodzą fioletowe, u mnie prawie wszystkie są bordowe
Aniu!
Ok! Spokojnie! Mnie się naprawdę nie śpieszy! 
Aniu!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Pod Jesionem cz. 4
Ja przez najblizszy tydzień będę siaedziała w papierologii studenckiej. potem znowu posiedze dłużej na działce.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Aniu! Tak właśnie myślałam!
U mnie też ogród musi niestety poczekać. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu, pierwszy powojnik
Już miałam pytać czym go szprycujesz, i dopiero doczytałam, że w tunelu. Moje, jak na złość zaczęły łapać uwiąd
Mazowsze już pozbył się najdłuższego pędu, a ja modlę się żeby nie było powtórki z rozrywki z tamtego roku 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Beatko! Mój kręgosłup zadbał już o to, żebym się nie przemęczała...
Sabinko! U mnie uwiąd złapała Hanna, którą specjalnie kupiłam dla Teściowej... Jak myślisz, można już wysadzić je do gruntu? Boję się...Ale H ma jutro wolne...
Sabinko! U mnie uwiąd złapała Hanna, którą specjalnie kupiłam dla Teściowej... Jak myślisz, można już wysadzić je do gruntu? Boję się...Ale H ma jutro wolne...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Wiesz, moje od razu poszły do gruntu i ładnie się zaaklimatyzowały.. Twoje są teraz wypiecuchowane z tunelu i ciężko powiedzieć jak zareagują
To mówisz, że teściowa nie ma szczęścia do powojników..

To mówisz, że teściowa nie ma szczęścia do powojników..
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Pod Jesionem cz. 4
Posadź pod lekkim kątem i głębiej jak w donicy.
Nie jadę 10. Dopiero 5 czerwca.
Uwiąd zetnij i wsadź do gruntu.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
Reniu ja mam takiego powojnika po poprzednikach i dwa lata temu padł na uwiąd, a wiosną wyszedł i do tej pory jest i nie choruje 


