Moje zielone królestwo - ewab123
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
i w jakim mistrzowskim tempie...tylko 5 godzin i opytlowały forum

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Tak trzymać
trzeba nadrobić niedociągnięcia
A Ewa sieje na potęgę..ani widu ani słychu..
A Ewa sieje na potęgę..ani widu ani słychu..
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Najpierw musiałam trochę ogarnąć ze stołu, a później wzięłam się za pomidory. Oczywiście posiałam. Musiałam też posiać trochę innych nasionek(kwiatów oczywiście) i sałaty.
Ido, zaraz idę do Ciebie szukać informacji o pielęgnacji pomidorów, bo już nie pamiętam tego, co wczoraj mówiłaś o ich uprawie. Jak nie zapiszę czegoś, to ulatuje. Starość nie radość. Czy pamiętasz o pozdrowieniach...?
Ido, zaraz idę do Ciebie szukać informacji o pielęgnacji pomidorów, bo już nie pamiętam tego, co wczoraj mówiłaś o ich uprawie. Jak nie zapiszę czegoś, to ulatuje. Starość nie radość. Czy pamiętasz o pozdrowieniach...?
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Ewuś czytam, że miłe spotkanie za Tobą. Ja do tej pory w realu spotkałam się z dwoma osobami z forum i też miałam wrażenie, że znamy się od lat. Tak działa to Forum.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Po dobrej imprezce wracają trzy wesolutkie koleżanki,
w pewnym momencie zachciało im się siuu,
a że na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza,
zdecydowały się przeskoczyć przez mur.
Kucnęły jedna tu, druga tam...;
nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone
uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów.
Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku,
a po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki,
że wydaje mi się że mnie żona zdradza!
Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno,
pod dobrą datą, a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza,
mało że wróciła późno i w podartych rajstopach,
to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, na rauszu, bez rajstop i majtek,
a na dodatek miała taka fioletową szarfę na sobie:
"Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni" !

w pewnym momencie zachciało im się siuu,
a że na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza,
zdecydowały się przeskoczyć przez mur.
Kucnęły jedna tu, druga tam...;
nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone
uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów.
Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku,
a po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki,
że wydaje mi się że mnie żona zdradza!
Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno,
pod dobrą datą, a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza,
mało że wróciła późno i w podartych rajstopach,
to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, na rauszu, bez rajstop i majtek,
a na dodatek miała taka fioletową szarfę na sobie:
"Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni" !



