Czy te różowe dzwonki to jest żylistek? Masz może zdjęcie w pełnym rozkwicie, zastanawiam się właśnie czy sobie nie sprawić takiego, tylko pewnie wysoki krzew z niego wyrośnie
Ogród Gosi 12
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród Gosi 12
Witaj Gosiu, przybiegam z rewizytą
Czy te różowe dzwonki to jest żylistek? Masz może zdjęcie w pełnym rozkwicie, zastanawiam się właśnie czy sobie nie sprawić takiego, tylko pewnie wysoki krzew z niego wyrośnie
Czy te różowe dzwonki to jest żylistek? Masz może zdjęcie w pełnym rozkwicie, zastanawiam się właśnie czy sobie nie sprawić takiego, tylko pewnie wysoki krzew z niego wyrośnie
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogród Gosi 12
..u nas wróciła wiosna...ciepełko ..resztki śniegu znikają...bodzia3012 pisze:Gosiu jak pięknie i cieplutko jest w twoim wąteczku![]()
chociaż na dworzu zimnica i nosa się nie chce nawet wychylić![]()
pozdrawiam cieplutko
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Gosi 12
A, moje róże
Niestety musimy czasami sposobem ale i z uporem realizować to co chcemy zrobić.
Widzę, że sporo kamyków masz na rabatkach. Ładnie, to wygląda przy iglakach.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi 12
Czy u Was też takie lodowisko na zewnątrz?
Wszystko skute lodem.
Moniko, jak na razie ja chcę mieć duże drzewo. Zastanawiam się, czy to aby musi być orzech, ale ja uwielbiam duże drzewa w ogrodzie. Nadają mu specyficznego klimatu. Tak jakby otulały przestrzeń. Orzech jest posadzony akurat w takim miejscu, że nie przeszkadza. Ale jeśli stwierdzę, że jest już za duży zacznę go oczywiście przycinac.
Ewa, oj, tak plany to jest super rzecz. To swędzenie w dołku z niecierpliwości, bo chciałoby się już je wprowadzić w życie. Super uczucie.
Elu, wiem, że powinnam, ale mój m. nie uznaje kompromisów, albo ogród ma być taki jak on chce, przynajmniej w większości, albo nie chce mieć z nim nic do czynienia. I tak wprowadzam wiele elementów, które mu się powinny podobac. Trudno. Pogodziłam się z tym. Marudzenie puszczam koło ucha, ale żeby nie zaogniać sytuacji wprowadzam wszystko powoli.
Ja mam jeszcze sporo do zrobienia, a pomysłów pełną głowę. Ale realizacja będzie rozłożona na lata, bo wymagają nakładów finansowych.
Renatko, ten krzaczek to żylistek. Bardzo ładny.
Zbyszku, ja wiem, że Twoje rabatki są urocze. Też takie lubię, ale zwycięża we mnie chęć posiadania ukwieconych rabat. Oddałam we władanie m. dom. Niech tam rządzi. Ogród zostawiłam sobie. Ale niestety chyba nie chce się z tym pogodzić
A z tym spokojem to chyba jest tak, że ja jestem za spokojna w życiu. Dlatego ogród pokazuje tą ukrytą bardziej szaloną moją osobowość.
Bożenko, dlatego tak lubię wspomnienia. Od razu robi się cieplej. Musisz i Ty rozbić więcej zdjęć. O tej porze roku to naprawdę fantastyczna sprawa.
Cześć Mateusz
Faktycznie to żylistek. Mam mało zdjęć kwiatów w rozkwicie

U mnie krzaczek wyrasta do 1,5-2 m. Trzymam go w ryzach jeśli chodzi o szerokość co 2 lata wycinając stare gałęzie.
Warto go mieć.
Józiu, u mnie jeszcze głęboka zima. Dzisiaj 0, ale w nocy -6. Ciekawe, czy ocieplenie długo się utrzyma
Maju, bardzo dobrze Cię rozumiem. Pewnie, gdybym mogła to też bym tak zrobiła. Ale u mnie róże akurat tam nie rosną. W dodatku nic by mi to nie dało, bo m. wsadziłby zaraz kolejne drzewko. Także orzech został, chociaż orzechy ma kiepskie
Te kamienne rabatki to Zbyszka
Próbuje mnie na nie namówić w ramach męskiej solidarności








Wszystko skute lodem.
Moniko, jak na razie ja chcę mieć duże drzewo. Zastanawiam się, czy to aby musi być orzech, ale ja uwielbiam duże drzewa w ogrodzie. Nadają mu specyficznego klimatu. Tak jakby otulały przestrzeń. Orzech jest posadzony akurat w takim miejscu, że nie przeszkadza. Ale jeśli stwierdzę, że jest już za duży zacznę go oczywiście przycinac.
Ewa, oj, tak plany to jest super rzecz. To swędzenie w dołku z niecierpliwości, bo chciałoby się już je wprowadzić w życie. Super uczucie.
Elu, wiem, że powinnam, ale mój m. nie uznaje kompromisów, albo ogród ma być taki jak on chce, przynajmniej w większości, albo nie chce mieć z nim nic do czynienia. I tak wprowadzam wiele elementów, które mu się powinny podobac. Trudno. Pogodziłam się z tym. Marudzenie puszczam koło ucha, ale żeby nie zaogniać sytuacji wprowadzam wszystko powoli.
Ja mam jeszcze sporo do zrobienia, a pomysłów pełną głowę. Ale realizacja będzie rozłożona na lata, bo wymagają nakładów finansowych.
Renatko, ten krzaczek to żylistek. Bardzo ładny.
Zbyszku, ja wiem, że Twoje rabatki są urocze. Też takie lubię, ale zwycięża we mnie chęć posiadania ukwieconych rabat. Oddałam we władanie m. dom. Niech tam rządzi. Ogród zostawiłam sobie. Ale niestety chyba nie chce się z tym pogodzić
A z tym spokojem to chyba jest tak, że ja jestem za spokojna w życiu. Dlatego ogród pokazuje tą ukrytą bardziej szaloną moją osobowość.
Bożenko, dlatego tak lubię wspomnienia. Od razu robi się cieplej. Musisz i Ty rozbić więcej zdjęć. O tej porze roku to naprawdę fantastyczna sprawa.
Cześć Mateusz
Faktycznie to żylistek. Mam mało zdjęć kwiatów w rozkwicie

U mnie krzaczek wyrasta do 1,5-2 m. Trzymam go w ryzach jeśli chodzi o szerokość co 2 lata wycinając stare gałęzie.
Warto go mieć.
Józiu, u mnie jeszcze głęboka zima. Dzisiaj 0, ale w nocy -6. Ciekawe, czy ocieplenie długo się utrzyma
Maju, bardzo dobrze Cię rozumiem. Pewnie, gdybym mogła to też bym tak zrobiła. Ale u mnie róże akurat tam nie rosną. W dodatku nic by mi to nie dało, bo m. wsadziłby zaraz kolejne drzewko. Także orzech został, chociaż orzechy ma kiepskie
Te kamienne rabatki to Zbyszka
Próbuje mnie na nie namówić w ramach męskiej solidarności








Re: Ogród Gosi 12
Ależ śliczne naparstnice, Gosiu!
Mam nadzieję, że moje się rozsiały i również pięknie zakwitną w tym roku - wyjątkowo lubię te dzwoneczkowe kwiaty.
Jak się czujesz na progu nowego tygodnia? Już luty
Pozdrowienia!
A
Mam nadzieję, że moje się rozsiały i również pięknie zakwitną w tym roku - wyjątkowo lubię te dzwoneczkowe kwiaty.
Jak się czujesz na progu nowego tygodnia? Już luty
Pozdrowienia!
A
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Gosi 12
"Dorobiłam się" na razie tylko białego żylistka, a ten różowy mi się bardzo podoba. Na razie jednak nie sadzę krzewów. Planuję, gdzie wetknąć róże 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi 12
Cześć Aga
Jak na razie czuję się nieźle, bo nareszcie przestało mrozić i wiać.
W dodatku od 17 chcę wziąć tydzień urlopu, więc perspektywa podtrzymuje mnie na duchu.
No i pogoda zrobi nam w tym roku niespodziankę i sprezentuje wcześniejszą wiosnę?
Naparstnice na pewno się rozsiały. W Twoim ogrodzie będa wyglądały przepięknie. Pasują do niego klimatycznie
Ewa, Ty lepiej najpierw posadź krzewy, bo potem to już w ogóle na nie miejsca nie będziesz miała
Jak na razie czuję się nieźle, bo nareszcie przestało mrozić i wiać.
W dodatku od 17 chcę wziąć tydzień urlopu, więc perspektywa podtrzymuje mnie na duchu.
No i pogoda zrobi nam w tym roku niespodziankę i sprezentuje wcześniejszą wiosnę?
Naparstnice na pewno się rozsiały. W Twoim ogrodzie będa wyglądały przepięknie. Pasują do niego klimatycznie
Ewa, Ty lepiej najpierw posadź krzewy, bo potem to już w ogóle na nie miejsca nie będziesz miała
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Gosi 12
Gosiu, ja żylistki eksmitowałam już wszystkie, ale miałam tylko białe. Ten różowy wygląda całkiem fajnie, ale czy też tak krótko kwitnie jak białe?
Naparstnice są urocze, widziałam, że się rozsiały, będzie kwitnąco
Naparstnice są urocze, widziałam, że się rozsiały, będzie kwitnąco
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Gosi 12
Ja żylistka eksmitować nie będę bo stanowi tło dla wielkich róż alba i Geschwinda i choć czasami się zlewają kolorystycznie ale i tak go lubię, przynajmniej zasłania blaszany garaż sąsiada 
Re: Ogród Gosi 12
Gosiu, czy naparstnice, które kwitły zeszłego lata, zakwitną w tym roku? Też zakładam, że się rozsiały...
Będziesz wyjeżdżać na ferie, czy posiedzisz z młodym w domu?
Będziesz wyjeżdżać na ferie, czy posiedzisz z młodym w domu?
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród Gosi 12
Gosiu u mnie też tak ślisko chodziłam dzisiaj niby po śniegu, niby się zapadał, a mało co orła nie wywinęłam, taki lód na wierzchu. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród Gosi 12
Umnie tak jak u Ani jajaeczko.Ale zebyście mnie widziały jak dziś niosłam jajka z kurnika
.To był pochód pełen skupienia i patosu 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Gosi 12
Gosiu,oprócz ogromu bylin widzę,ze masz tez sporo ciekawych iglaków.Muszę chyba gdzieś je wkomponowac,bo w okresie jesienno zimowym u mnie jest nieciekawie.Naparstnice u mnie chyba w tym roku pokażą swoje piękno,bo w ubiegłym sezonie dostałam sporo sadzonek i chyba zakwitną w tym ?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi 12
Kasiu, u mnie żylistki też stanowią tło dla róż. Nie mam zbyt wielu krzewów kwitnących wiosną. Tylko żylistek i forsycja. Więcej nie chcę, bo szkoda mi miejsca. A żylistka tnę, więc jest chudzitki. Dużo miejsca nie zajmuje, a pięknie kwitnie
U mnie rozsiały się setki naparstnic. Będę wyrywała
Maju, u mnie żylistek stanowi tło dla Peace, ale nie wiem, czy to ona, czy nie. U mnie żylistek jest nieduży, bo go tnę.
Aga, ja zostawiam zeszłoroczne naparstnice. Jeśli rozeta jest ładna, znaczy, że będą kwitły. Jeśli za wcześnie nie ścięłaś kwiatów na pewno się rozsiały. W razie czego daj znać, u mnie jest pełno
W ferie zostajemy w domu. Jakoś nie mam ochoty na wyjazdy w taką pogodę. A na nartach nie umiem jeździć, więc góry mnie nie ciągną
Aniu Lady i Aniu Mamo Frania, u mnie też na trawniku szkiełko. Wczoraj teść wszedł u sieie pod blokiem za psem na trawnik, przewrócił się i nie mógł w ogóle się podnieść. Cały czas się ślizgał. Dzisiaj już coraz mniej śniegu.
Aniu wyobrażam soie jak to musiało komicznie wyglądać, kiedy szłaś z jajkami.
Małgosiu, naparstnice na pewno rozkwitną. Zobaczysz jakie sa piękne. U Ciebie będa bardzo pasowały.
A iglaczki warto posadzić pomiędzy bylinami. Albo bukszpany.
U mnie rozsiały się setki naparstnic. Będę wyrywała
Maju, u mnie żylistek stanowi tło dla Peace, ale nie wiem, czy to ona, czy nie. U mnie żylistek jest nieduży, bo go tnę.
Aga, ja zostawiam zeszłoroczne naparstnice. Jeśli rozeta jest ładna, znaczy, że będą kwitły. Jeśli za wcześnie nie ścięłaś kwiatów na pewno się rozsiały. W razie czego daj znać, u mnie jest pełno
W ferie zostajemy w domu. Jakoś nie mam ochoty na wyjazdy w taką pogodę. A na nartach nie umiem jeździć, więc góry mnie nie ciągną
Aniu Lady i Aniu Mamo Frania, u mnie też na trawniku szkiełko. Wczoraj teść wszedł u sieie pod blokiem za psem na trawnik, przewrócił się i nie mógł w ogóle się podnieść. Cały czas się ślizgał. Dzisiaj już coraz mniej śniegu.
Aniu wyobrażam soie jak to musiało komicznie wyglądać, kiedy szłaś z jajkami.
Małgosiu, naparstnice na pewno rozkwitną. Zobaczysz jakie sa piękne. U Ciebie będa bardzo pasowały.
A iglaczki warto posadzić pomiędzy bylinami. Albo bukszpany.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Gosi 12
Gosia! Nie wyrzucaj naparstnic! Spokojnie można przesadzić je pod Jesion... 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja


