Witam serdecznie i dziękuję Wam za odwiedziny
Po wczorajszym paskudnym dniu nie ma śladu- świeci piękne słońce i niestety znów powtarza się tradycja- ponury weekend, poprawa pogody od poniedziałku
Igo- cieszę się, że podobają Ci się moje próby, chociaż dla wnikliwego obserwatora pozostawiają pewno wiele do życzenia- dzięki jednak za dobre słowo
Mąż- jak to Mąż- żarty sobie robi na każdym kroku, ale to fajnie. Smutno by chyba było żyć z ponurakiem..
Świetna zabawa z tym programem do rysowania rabatek- szkoda tylko, że katalog roślin nie jest bogatszy, bo np. nie ma żurawek i wstawiam coś w podobnym kolorze dla zobrazowania kształtu, brakuje też sporo krzewów liściastych. Te moje rysunki to taka pomoc dla wyobraźni- żeby zobaczyć chociaż, jak zgrywają się formy. Poszczególne rosliny wyjdą " w praniu"..
Igo- kiedy założysz wątek swojego ogrodu- jestem go niezmiernie ciekawa..
Kasiu- no wiesz.. i Ty Brutusie
Płożące, spływające z murka rośliny jak najbardziej- to mi się w murkach podoba szczególnie i poza płożącymi jałowcami, które umieściłam na projekcie jak najbardziej planuję też byliny spływające- myślę o bodziszkach, floksach, może macierzanka.. Pomyślałam, że to akurat dobiorę mając już posadzone główne rośliny- gdy będzie widać, co gdzie ewentualnie się wpasuje.. Ale pomysł popieram i jak najbardziej mam taki plan- cieszę się, że o tym wspominasz!
Jolu- oczko, jak wspomniałam, nie będzie samotne, będzie częścią konstrukcji, której jeszcze nie ma, oraz której nie rysowałam i raczej nie narysuję zbyt szybko
Aniu- zapracowana Kobieto

cieszę się, że znalazłaś chwilkę na odwiedziny! Trochę dużo gadam

, więc w potoku słów pewno umknęło, że oczko będzie połączone z tarasem. Narysowanie oczka, w połączeniu z tarasem i kolejną rabatą będzie dla mnie zbyt trudne chyba, więc musicie to sobie wyobrazić
Kiedy Aniu znajdziesz chwilkę wytchnienia, przecież nie da się ciągle tak na najwyższych obrotach działać..
W sprawie oczka odpowiem Wam "zbiorowo", jeśli pozwolicie, cytując to, co napisałam do Uli.
Monika-Sz pisze:Urszulko-
Oczko wodne nie będzie wyspą. Kiedyś będzie zrobiony taras przy ścianie domu- najbardziej chciałabym drewniany.
Od brzegu tarasu będą zaczynać się kamyczki, oczko wodne z małą kaskadą, obsadzony pewno jakimiś trawami, kosodrzewiną, kosaćcami.. dalej kawałek trawnika i ta rabata trawiasta ze zdjęcia. Domyślam się, co sobie myślałby kosiarz omijając wyspę oczka wodnego- jako małą dziewczynka sadziłam fantazyjnie na trawniku stokrotki- Tata musiał omijać wszystkie kępy
Więc oczko będzie niejako jedną "rabatą" razem z tarasem, odchodzącym od ściany domu.
Trawnik będzie niezbyt duży, wijący się dookoła domu, z rabatami wcinającymi się w jego powierzchnię- zarówno z linii ogrodzenia jak i od ścian domu. Nie planuje rabat w postaci wysp na trawniku- raczej wybrzuszenia wcinające się..
.
Może z mojego opowiadania niewiele wynika- to fragment narysowanego projektu wg mojego pomysłu, który próbuje tutaj opisać.. Jednak temat tarasu i oczka jest tak odległy w czasie, że nie ma się co nad nim zbytnio rozwodzić- niestety
To tak mniej więcej ma wyglądać, w okolicy oczka zaproponowane rośliny nie do końca mi się podobają, więc kiedyś to też będę zmieniać. Na dole rysunku widać początek rabaty, która jeszcze nie jest wytyczona. Kształt tarasu też umowny- wiadomo, jak kiedyś będzie to robione, to dopiero wtedy będą dopracowywane szczegóły- tutaj chodzi jedynie o wizualne przedstawienie czegoś, co ja opisuję- a tutaj jest to tym trudniejsze, że nie widać, jak opisując macham rękoma
