Jak Ty masz pięknie wysprzątane rabatki! Ja przed zimą chyba nie zdążę wygrabić liści z sadu. Na rabatkach zostawię posłużą mi one do przykrycia zmarźluszków.
Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Moją uwagę zwróciła Burgund 81-jaki ogromniasty kwiat!
Czy krzak też jest taki potężny?
Jak Ty masz pięknie wysprzątane rabatki! Ja przed zimą chyba nie zdążę wygrabić liści z sadu. Na rabatkach zostawię posłużą mi one do przykrycia zmarźluszków.
Jak Ty masz pięknie wysprzątane rabatki! Ja przed zimą chyba nie zdążę wygrabić liści z sadu. Na rabatkach zostawię posłużą mi one do przykrycia zmarźluszków.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu obrzymie róże pokazujesz , jeden kwiat ale jaki
Masz siły kopać w ziemi a ja jakoś zapadam w sen zimowy 
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu Tosiu
dziękuję za wskazówkę, już się cieszę że wyrosną mi piękne róże
bo u Ciebie Jadziu i u Tosi jest co podziwiać
bo u Ciebie Jadziu i u Tosi jest co podziwiać
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
STASIU dzisiaj zapatyczkowałam Emilię -Marie w/g tego sposobu http://www.youtube.com/watch?v=EfukLgUT ... pp=desktop .jestem ciekawa co z tego wyjdzie .No cóż nikt nie chciał jej patyczków, a mnie szkoda było ich wyrzucić na kompost .Patyczki mam w domu .Czy ten twój żółty zimowit to Sternbergia
EWCIU jeśli jest tylko jeden kwiat to jest oczywiście duży ,chociaż Burgund i Pink Peace mają duże kwiaty .Siły jak na razie mi dopisują nie narzekam .Nie wiem jak będzie wiosną
DANUSIU Burgund ma w obwodzie jakiś metr a może więcej,ale nie dużo więcej i jakieś 120 na wysokości .Ta rabatką ,którą pokazywałam to dopiero w robocie dlatego taka czysta
U mnie nie mają skąd lecieć liście ,bo w koło ogródka nie ma żadnego drzewa
To jeszcze ciepłe fotki

EWCIU jeśli jest tylko jeden kwiat to jest oczywiście duży ,chociaż Burgund i Pink Peace mają duże kwiaty .Siły jak na razie mi dopisują nie narzekam .Nie wiem jak będzie wiosną
DANUSIU Burgund ma w obwodzie jakiś metr a może więcej,ale nie dużo więcej i jakieś 120 na wysokości .Ta rabatką ,którą pokazywałam to dopiero w robocie dlatego taka czysta
To jeszcze ciepłe fotki

- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu nie wiem jak on się nazywa po prostu kupowałam jako żółty zimowit 
Poczytałam właśnie i to jest chyba tak jak mówisz Strenbergia i nawet piszą że mylnie nazywana jest
żółtym zimowitem liście ma takie same jak pokazują na zdjęciach
Poczytałam właśnie i to jest chyba tak jak mówisz Strenbergia i nawet piszą że mylnie nazywana jest
żółtym zimowitem liście ma takie same jak pokazują na zdjęciach
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
STASIU czasem jak mi cosik utkwi we łbie to drążę temat
No to chyba trochę kłopotliwa roślinka ,ale na pewno dasz radę Stasiu
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj Jadziu !!!
Jesteś szczęściara , że nie masz liści . Ja mam ich już dosyć . Myślę , że jeszcze jedno grabienie i będzie po nich . Zostaną wiosną te , które wiatr od sąsiadów nawieje
Jadziu to jeszcze można róże patyczkować do ziemi
. O tej porze roku wypuszczą korzonki i nie zmarzną 
Jesteś szczęściara , że nie masz liści . Ja mam ich już dosyć . Myślę , że jeszcze jedno grabienie i będzie po nich . Zostaną wiosną te , które wiatr od sąsiadów nawieje
Jadziu to jeszcze można róże patyczkować do ziemi
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Ja tez liści mam juz brak,ale czekam Jadziu co z tymi patyczkami różanymi 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
JADZIU patyczki sobie będą zimować w czapeczkach na głowie i kopczykiem i czekać cierpliwie wiosny .Dopiero wiosna zaczną się ukorzeniać porządnie a w sezonie pokażą swoje kwiaty .Nie mają wyboru no chyba ,żeby zima była taka jak 2 lata temu ,to wtedy klops
EWCIU szczęściara ,ale za to mam mnóstwo różanych liści
One tylko będą zimować, a wiosną jak wypuszczą listki pod przykryciem, potem powoli będą wietrzone ,ale dopiero zazwyczaj pod koniec maja jeśli pogoda odpowiednia odkrywam je całkowicie .Jak zima będzie taka jak w ubiegłym roku to nic im nie będzie spoko .Zrobić im kopce i niech śpią
EWCIU szczęściara ,ale za to mam mnóstwo różanych liści
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj Jadziu Ale mamy piękną pogodę
różyczki jak zwykle piękne marcinki również. Jest co podziwiać.
Pozdrawiam cieplutko i miłego popołudnia życzę
Pozdrawiam cieplutko i miłego popołudnia życzę
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu nie strasz tą zima ,dwa lata temu strat miałam ,jak nigdy i to z roślin które były u nie od wielu lat.POnoć Pani zima ma zawitac do nas dopiero w połowie grudnia i potrzyma do połowy stycznia

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
A ja dzisiaj kopczykowałam różane maleństwa, bo już ma się ochłodzić na stałe po 1 listopada.
Nie chce mi się potem w deszczu taplać w błocie i marznąć.
Widzę, że sporo zapatyczkowałaś.
Ja nie mam już miejsca na dodatkowe egzemplarze róż a te co przyjdą to zostaną już w donicach nie wiem na jak długo.
No i szlaban z szaleństwem różanym mam założony na długo.
Nie chce mi się potem w deszczu taplać w błocie i marznąć.
Widzę, że sporo zapatyczkowałaś.
Ja nie mam już miejsca na dodatkowe egzemplarze róż a te co przyjdą to zostaną już w donicach nie wiem na jak długo.
No i szlaban z szaleństwem różanym mam założony na długo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
GRAŻYNKO ja na razie nie zamierzam kopczykować róż .Te nowo posadzone zaraz dostały kopczyki ,a reszta na razie jest tak jak była .Zapatyczkowałam ,bo szkoda było wyrzucić, a wiosną może komuś się przyda .Ja na razie szlabanu sobie nie daję
Różane patyczki są w gazetach i workach i ciekawe co z tego wyniknie ,a może wszystkie pójdą do hasioka kto to wie
JADZIU nie straszę sama bym nie chciała jeszcze słyszeć o zimie .Też tej zimy straciłam mnóstwo roślin .Gdyby ode mnie zależało zimy mogłoby wcale nie być
SYLWUŚ pogoda jest na prawdę piękna i oby jak najdłużej się taka utrzymała
Na razie kolorków mi nie brakuje w ogródku

JADZIU nie straszę sama bym nie chciała jeszcze słyszeć o zimie .Też tej zimy straciłam mnóstwo roślin .Gdyby ode mnie zależało zimy mogłoby wcale nie być
SYLWUŚ pogoda jest na prawdę piękna i oby jak najdłużej się taka utrzymała

-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu,
kolorków masz jeszcze sporo w ogrodzie.
Lavender Lassie uwielbiam za to jej dłuuuugie kwitnienie!
Moja już przerosła płot i zagląda do sąsiadów... Strasznie żywotna z niej bestia!
Pozdrawiam!
kolorków masz jeszcze sporo w ogrodzie.
Lavender Lassie uwielbiam za to jej dłuuuugie kwitnienie!
Moja już przerosła płot i zagląda do sąsiadów... Strasznie żywotna z niej bestia!
Pozdrawiam!
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu coraz więcej róż wędruje do kajecika
tylko gdzie je będzie posadzić 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny


