Działeczka- marzenia się spełniają !

[aneczka1979]

Aniu może być kupny. Aż tak wybredna nie jestem.

Balkon świetna sprawa. Można też się na nim schować, gdy w domu w każdym kącie cię wyczają.

[dorcia7]

Aniu orliki u mnie już całkem,całkiem na działeczce

[nyna76]

Dorcia, moje działkowe idą w górę, ale domowe ani rusz.....Jak uznasz, że jest z czego zrobić sadzonki to się piszę....
A balkoniszcze to mam całkiem spore, może niezbyt ustawne w literę L, ale praktyczne, bo z jednej strony ładnie przewiewa i pranie schnie latem w niecałą godzinkę, a z drugiej strony słońce od 12, więc można posiedzieć, nawet miejsce na basenik się znajdzie.... Teraz na balkonie dogorywa jeszcze choinka ... ale tulipany tuż tuż..... Bratki z Netto dostały powera....

[asia2]

Jasne, ale pozwolisz, że chleb będzie kupny... ja nie mam ręki do wypieków.

To może ja się też wproszę , a na wkupne przyniosę bochen domowego żytniego na zakwasie (specjalność mojego eMa) .

[dorcia7]

Mój balkon tez przestronny ,ale od południowego zachodu,więc latem wieczorem można wyjść,a póki słońce świeci to tak jak pisałam,pranie wieszać i zdjąć za godzinkę,stąd też nie ma dużego pola do popisu jeśli chodzi o roślinność,muszą być odporne na żar z nieba

[nyna76]

Jasne, ale pozwolisz, że chleb będzie kupny... ja nie mam ręki do wypieków.

To może ja się też wproszę , a na wkupne przyniosę bochen domowego żytniego na zakwasie (specjalność mojego eMa) .

jasne, zapraszam..

[nyna76]

Coś się zaczyna dziać na działce, kiedy bierze się wolny dzień.... Zaczęłam przygotowania pod nową rabatkę jeżówkową...Szkoda, że dzień był pochmurny, zdjęcia nijakie. Ale obiecałam i są.





W połowie drogi.. po przesadzeniu brzoskwinki




Prawie końcówka, choć już zaczęło kropić.. Wszystko oczywiście będzie ładnie wyrównane i połączone zgrabnie z resztą starej rabatki "pod linijkę" poprzedniej właścicielki.




podkład pod mini warzywniczek.. trochę gałązek dla dostępu powietrza, trochę liści, na wierzch ziemia kompostowa i ciut oborniczka sypkiego , na górę ziemia do warzyw. Tak zapełnię 3 takie skrzynki. Pomidorki koktajlowe, sałata, rukola, szczypiorek, fasola. Bardziej eksperymentalnie dla zabawy z dzieciakami. Wielkich plonów z tego nie będzie, ale przyjemności mnóstwo.






Reszta powoli zaczyna się budzić do życia.. rabarbar..


Szałwie..



Moje zakupy, część wysiana, reszta czeka spokojnie na kwiecień do gruntu..






Długo poszukiwany kosmos.


A to obiecane dalie od Stanisława Lipienia w zamian za pozbycie się znalezionych przy śmietniku...


Ostnice wschodzą, mam nadzieję, ze wytworzą ładne kępki, mam wobec nich pewne plany...


a to znalezione w Carrefour jedna tylko sztuka odętki wirginijskiej. Sklepy internetowe też maja piękne okazy, ale zamawiając nie skończyłoby się na jednej sztuce... Co za siła charakteru.. No chyba, ze się nie przyjmie, to wtedy inna sprawa...
Mam posiane szałwie omączone, ale opornie im idzie, dalie pomponowe rokują lepiej. Na szafie część lilii, kilka w lodówce, mniam mniam.. Mina M bezcenna...

a tu odrobinę balkonowo... uratowane przed śmiercią 10- paki bratków z Netto.. i zeszłoroczne posadzone tulipany i narcyze. Pierwszy taki mój eksperyment balkonowy tłumaczony bliskością Biedronki i dostępem do prawie darmowych cebulek.. No grzech było nie kupić.. donice trochę sciśnięte, ale od wczoraj wieje u nas niemiłosiernie i wszystko dosłownie fruwa.

[/url[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a49bf96f11ceb73.html]

Czekam na słoneczne dni, niedługo zaczną spływać zamówienia przedsezonowe.

[Anna55]

Aniu!
Twoje zamówienie też niedługo spłynie. Może już w przyszłym tygodniu po tym deszczu pokażą więcej kiełków.Troszkę cierpliwości. Pamiętam o Tobie!

[zuzola11]

Aniu widzę spore postępy u Ciebie. U mnie od wczoraj bardzo wieje i pada, że nosa z domu nie wychylisz . W tym tygodniu była piękna pogoda na prace działkowe ale nie miałam głowy (chociaż nosiło mnie) na działkę. Musiałam pilnować domu, dzieci bo mąż był w szpitalu. Na ten tydzień nie zapowiadaja rewelacji w pogodzie ale mam co robic z "domowym ogródkiem". Popikowałam pomidorki koktailowe do kubeczków. Jutro biorę się za pikowanie gazanii. Lobelia nie bardzo mi wzeszła w tamrtm roku pieknie wzeszła ale kupiłam jeszcze jedną paczuszkę mix kolorów i jutro wysieję. Musiałam wsadzic do doniczek lawendę i tawułke bo juz wychylaja swoje zielone noski.
Aniu ta pergolę to wzmacnialiście jakąś zaprawą żeby się trzymała w ziemii? Sory za takie łopatologiczne pytanie ale przymierzam sie do takiej pergolii pod róże i główkuję jak ja zamontowac w ziemii żeby była trwała.

[patusia336]

Gratuluję nabycia aksamitek które osobiście uwielbiam, z każdym zdjęciem coraz piękniejsza działeczka

[DuczekiOsia]

nareszcie fotki ale zakupów będzie co oglądać latem pomysł na warzywniak rewelacja

[megi1402]

Aniu, pomysł na warzywnik w skrzyniach bardzo mi się podoba, nie trzeba się będzie mocno schylać i kręgosłup nie będzie bolał.
Poszalałaś z nasionami, pięknie będzie jak obsiejesz działeczkę i balkon. Na jaką wysokość ma urosnąć niska biała aksamitka?
I jak twoja stokrotka afrykańska, będzie coś z niej? Moja ładnie przezimowała w garażu, podobnie chciałam przechować petunię Milion Bells ale z petunią się nie udało, całkiem zmarniała.

[aneczka1979]

nareszcie fotki hi hi hi
Witaj Aniu. Rabatka jeżówkowa na pewno będzie zachwycać!
Zdjęcie odętki niezbyt wyraźne albo po prostu ogrodnik ze mnie nie najlepszy (stawiam na to drugie) i nie mogę zbytnio porównać ze swoją Pokrój ma wzniesiony, smukły więc to chyba jednak ona. ;)
Ciekawe co za plany masz względem trawki? Z jeżówkami zamierzasz mieszać?
Siania masz co niemiara, robota w sam raz na nadchodzący deszczowy tydzień.

[nyna76]

Dziewczyny moje kochane, dziękuję, że do mnie zaglądacie ikibicujecie.
Od jutra przymusowe siedzenie w domu, Olcia chora,a wierzcie mi że nie jest łatwą pacjentką.....Po za tym w pracy też gorący okres.

Aniu
Zuzola ta kratka przymocowana jest do dwóch kantówek, a te są zakotwiczone w ziemi właśnie za pomocą metalowych kotew. Z drugiej strony działki mam takie jeszcze dwie też przeznaczone pod winorośl, wiciokrzew, róże i powojnik. Mąż w szpitalu to nje brzmi dobrze. Niech się kuruje, a Ty się trzymaj z dzieciakami, pewnie dają popalić.

Patrycjawitam i będę również Tobie kibicować w działkowym i aksamitkowym szaleństwie. Pamiętaj, że pomidorki bardzo lubią ich towarzystwo, więc znajdź im trochę miejsca w ich pobliżu.

Megi- mam się od kogo uczyć kochana... Stokrotka na razie wygląda na uschniętą, ja nie pozyskiwałam z niej sadzonek tylko całą przycięłam ... Teraz zwiększę intensywność podlewania, może z nawozem. Mam też kilkanaście posianych, na razie idzie im pierwszy właściwy listek. Znalazłam tylko jasne kolory nasion, ale to nic. Inne pewnie dokupię

Aneczka- trawką ostnicą będę zapełniać takie przestrzenie między innymi. Mam nadzieję, że w przyszłym roku rozsieją się już same i będę juź tylko przenosić siewki. Odętka się wyciąga, szkoda, że tylko jedna ale cóż....Trochę już ją hartuję na balkonie.

[patusia336]

O dziękuję za radę, tego nie wiedziałam