
Po powrocie zaraz na drugi dzień pognałam na działeczkę,wiele róż czekało na przycięcie,no niestety kilka z nich całkowicie pożarła czarna plamistość

Edenki dobrze sobie radzą,Sophie Renisstance po przesadzeniu jesiennym ma chyba z 8 pączków,a myślałam,że nie zakwitnie...
Madziu James Galway teraz odpoczywa,przycięty czeka na następne kwitnienie:)
Jadziu czekam z niecierpliwością na nowe kwiaty,u mnie na razie piękna pogoda,wczoraj podlewałam,bo sucho miały jak pieprz...
Monimg Princesse Aleksandrę mam od jesieni,jak na razie zachowuje się bardzo dobrze,cały czas ma kwiaty,kiedy inne róże już je straciły,ona w najlepsze ma 5 kwiatów:)Kolor płatków to nie jest czysty róż,to raczej koralowy odcień,ale bardzo ładny:)
Myślisz o Mary Rose....ja też chcę ją kupić,widziałam ją w wielu wątkach i wszędzie mi się podobała:)
Jeśli chodzi Ci o różę mocno wybarwioną w różu to polecam Ci Leonardo da Vinci,u mnie rośnie w pełnym słońcu

Mam dwa krzaczki,co roku kwitną i mnie cieszą,nie wymarzły od paru lat:)
Wandziu Larissa ma małe kwiatki,drobne,ale ma ich za to sporo,oblepiona u mnie

Taka jej uroda,szczerze mówiąc ja wolę większe kwiaty

Maju


Pomyślę nad nią ,kwitnie teraz u Ciebie? Niestety moją LO zaatakowała czarna plamistość,trzeba prysnąć

Aniu u mnie cały czas kwitnie Jubilee C i choć młody krzaczek stara się jak może


Agniesiu James Galway jest jedyny w swoim rodzaju,William Christie ma trochę mniejszy kwiat i bardziej różowy.
William pierwsze kwitnienie ma oszałamiające,a późniejsze już nie jest takie wystrzałowe

AnaAn James Galway jest kochany i zdrowy ,warto go mieć

Anetko już wróciłam i od razu gdzie poleciałam ...na forum

Kilka zdjątek,których nie zdążyłam Wam pokazać przed wyjazdem

White M z lawendą...

I solo

Artemis

Zawsze będzie mnie uwodzić





Dr.Jamain kolor ma niesamowity:)

Giardina

Moja ulubiona fota ostatnio


Maria Theresia z lawendą...

Pozdrawiam wszystkich i macham łapką
