
Adenium (róża pustyni) cz.5
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
-
AleksandraBdg
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Bardzo obiecująco! Już mają okrągłe brzuszki, oby tak dalej!
-
karolcia604
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Fajne maluchy! 
I dość sporo ich wysiałaś.
Ja jako niefachhowiec bym ich nie przesuszała za mocno, to jednak dzieci
Co nie znaczy oczywiście, że mają mieć cały czas mokro. Odrobina wody, jak widać, że podłoże wyschło.
I nie spieszyłabym sie z przesadzaniem, tym bardziej, że pogoda jest jaka jest.
Ale jak musisz, albo koniecznie chcesz, to zaszkodzic im to nie powinno.
Ja część swoich wsadziłam na początek do doniczek kwadracików 4x4, ale nie polecam. Pozostałe dostały okrągłe o średnicy 5,5cm i to było akurat. Są w nich od początku stycznia i spokojnie sobie rosną. Na spód każdej oczywiście drenaż (keramzyt, albo drobne kamyczki)
A! I światło! Światło! Jak najwięcej światła!
kanapl no Twoje to wypasione takie, że na wystawę się nadają!
I dość sporo ich wysiałaś.
Ja jako niefachhowiec bym ich nie przesuszała za mocno, to jednak dzieci
I nie spieszyłabym sie z przesadzaniem, tym bardziej, że pogoda jest jaka jest.
Ale jak musisz, albo koniecznie chcesz, to zaszkodzic im to nie powinno.
Ja część swoich wsadziłam na początek do doniczek kwadracików 4x4, ale nie polecam. Pozostałe dostały okrągłe o średnicy 5,5cm i to było akurat. Są w nich od początku stycznia i spokojnie sobie rosną. Na spód każdej oczywiście drenaż (keramzyt, albo drobne kamyczki)
A! I światło! Światło! Jak najwięcej światła!
kanapl no Twoje to wypasione takie, że na wystawę się nadają!
-
karolcia604
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Wielkie dzięki! Szkoda tylko, że tego światła teraz tyle co kot napłakał:)onectica pisze:A! I światło! Światło! Jak najwięcej światła!
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
- sadzonki, a w zasadzie to jeszcze siewki (nie wszystkie wytworzyły liście właściwe) - powinny, tak jak pisze moja Poprzedniczka mieć dostęp do wilgotnego podłoża, żeby wytworzyły zdrowy rozbudowany system korzeniowy. Wysiew nasion w tak dużych pojemnikach nie pozwala na dokładne kontrolowanie stanu wilgotności podłoża. Musisz tak podlewać swoje roślinki, żeby ich nie przelać, ale również żeby ich nie zasuszyć. Siewki w wieku Twoich roślinek, powinny mieć systematycznie dostarczaną wodę, tak żeby tworzące - wyrastające i rozrastające się młode korzonki miały stały dostęp do wilgoci i składników pokarmowych - podłoże powinno być lekko wilgotne, ale nie mokre !, pod warunkiem, że pojemniki z roślinkami stoją w ciepłym miejscu ! = podłoże ma możliwość dość szybkiego przesychania.Ja jako niefachhowiec bym ich nie przesuszała za mocno, to jednak dzieciCo nie znaczy oczywiście, że mają mieć cały czas mokro. Odrobina wody, jak widać, że podłoże wyschło.
- bardzo trafna podpowiedź. Roślinki są zbyt małe, mają jeszcze bardzo słabo wykształcony system korzeniowy, szczególnie że rosną w niezbyt odpowiednich warunkach świetlnych. Przy każdej próbie przesadzania następuje uszkodzenie najdrobniejszych korzonków, które pobierają wodę i składniki pokarmowe z podłoża, co skutkuje zahamowaniem wzrostu przesadzonych roślinek. Niech roślinki wytworzą po kilka listków właściwych, poprawi się pogoda na słoneczną i ciepłą - wtedy dopiero możesz myśleć o przesadzaniu, ale to też będzie zależało jak Twoje roślinki będą rozwinięte./ ... / I nie spieszyłabym sie z przesadzaniem, tym bardziej, że pogoda jest jaka jest.
- jeżeli mogę podpowiedzieć, to do czasu poprawy pogody i nastania słonecznych dni, proponuję doświetlić roślinki, oczywiście jeżeli masz taką możliwość. Możesz zastosować zwykłą lampkę nocną z żarówką energooszczędną (świetlówką) o mocy 15 - 18 W. Źródło światła powinno być umieszczone nad roślinkami w odległości m/w 15 - 20 cm nad roślinkami. Doświetlanie dodatkowo pozwoli bardziej dokładnie kontrolować stan wilgotności podłoża. Obecne żarówki, mimo że wydzielają bardzo mało ciepła, to jednak troszeczkę "grzeją". Jeżeli nie będziesz miała możliwości doświetlania sadzonek, to umieść je w najjaśniejszym, ale ciepłym miejscu i rozważnie dostarczaj swoim "pupilkom" wodę - a będą zadowolone i przetrwają w stosunkowo dobrym stanie, najtrudniejszy czas do nastania typowej słonecznej i ciepłej wiosny.A! I światło! Światło! Jak najwięcej światła!
Trzymam kciuki za roślinki.
Pozdrawiam.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
karolcia604
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Dziękuję serdecznie za Wasze rady!:) Na pewno będę z nich korzystać:) Teraz tylko czekać na pierwsze promienie słońca:)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Moje starsze adenium wygląda tak, jednym słowem fatalnie.....
listki mu usychają ,skręcają i brązowieją


http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
W jakim jest wieku?
Kurczę, może cos w tym jest, że one mają takie problemy akurat teraz - i u Oli i u mnie i u Ciebie - wszystkie jakoś w podobnym wieku chyba są... Może potrzebują teraz czegoś, czego nie dostają? (i nie mówię o słonku
)
Kurczę, może cos w tym jest, że one mają takie problemy akurat teraz - i u Oli i u mnie i u Ciebie - wszystkie jakoś w podobnym wieku chyba są... Może potrzebują teraz czegoś, czego nie dostają? (i nie mówię o słonku
-
Dark_Reaver
- 50p

- Posty: 66
- Od: 31 paź 2011, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Z okazji podlewania dobrodziejstwa strzeliłem małą sesyjkę moim maleństwom
Wszystko w postaci linków bo nie chce niepotrzebnie robić ogromnego postu.
Dwa najładniejsze wg. mnie:
http://i.imgur.com/7OLQpvj.jpg
http://i.imgur.com/MOZvTYn.jpg
W obu wychodzą już powoli następne listki ^^
Temu chyba coś się stało... jakaś skórka z nasionka na nim została, "wada fabryczna", choroba?
http://i.imgur.com/vroVaK9.jpg
http://i.imgur.com/deHDvV6.jpg
Ogół dobrodziejstwa:
http://i.imgur.com/Bef1a8Q.jpg
Dwa najładniejsze wg. mnie:
http://i.imgur.com/7OLQpvj.jpg
http://i.imgur.com/MOZvTYn.jpg
W obu wychodzą już powoli następne listki ^^
Temu chyba coś się stało... jakaś skórka z nasionka na nim została, "wada fabryczna", choroba?
http://i.imgur.com/vroVaK9.jpg
http://i.imgur.com/deHDvV6.jpg
Ogół dobrodziejstwa:
http://i.imgur.com/Bef1a8Q.jpg
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Śliczne! I jakie obiecujące! 
Mam jednego takiego samego - cały czas rośnie taki 'potrzaskany', ale póki co rośnie (moje w weekend skończą 5 miesięcy)Dark_Reaver pisze:Temu chyba coś się stało... jakaś skórka z nasionka na nim została, "wada fabryczna", choroba?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Zrób fotkę, żeby było widać jak wygląda kaudex, ta wstawiona fotka jest mało czytelna - nieostra, prócz listków nic więcej nie można "wyczytać" z fotki. Napisz w jakim miejscu stoi ta roślinka (temperatura, jak często dajesz jej pić, jak z oświetleniem)Moje starsze adenium wygląda tak, jednym słowem fatalnie.....listki mu usychają ,skręcają i brązowieją
- jest to najcięższy czas dla roślin i nie tylko (nasze organizmy też czekają z niecierpliwością na zmianę pogody na typowo wiosenną), dlatego przy niesprzyjających warunkach "zmieniają" wygląd.Kurczę, może coś w tym jest, że one mają takie problemy akurat teraz / ... /
Faktycznie roślinki wyglądają na zdrowe i "tryskające" żywą zielenią, to jeszcze sieweczki, nie mają liści właściwych. Jak wyprodukują liście właściwe, to dopiero będzie widok.
- nic się nie stało, to taki urok tej sadzonki. Wiadomo, że hodowcy sprzedający nasiona, najlepsze zostawiają dla siebie, a na sprzedaż idą te "troszeczkę gorsze" - dlatego część roślinek może mieć zmiany na kaudexach. Oto przykład na mojej roślince, która mimo zmian na kaudexie, rośnie i nic sobie z tych zmian nie robi, a może takie zmiany będą dodawać jej uroku, kto to wie ?Temu chyba coś się stało... jakaś skórka z nasionka na nim została, / . /

Z wiekiem powinny zmiany ustąpić, a jeżeli nie ustąpią, to niech sobie będą, my też mamy jakie widoczne lub ukryte wady i z tym żyjemy
To chyba dopiero początek wschodów, bo jeszcze widać na fotce leżące nasionka.
Proponowałbym zmniejszać rozmiar fotek i wstawiać w treści = łatwiej się ogląda wraz z czytaniem treści wypowiedzi.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
Dark_Reaver
- 50p

- Posty: 66
- Od: 31 paź 2011, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Te leżące z tyłu nasionka to puste łupinki po widocznych roślinkach 
Pozostałości na roślince którą pokazałeś wyglądają nawet fajnie. Trochę inaczej i przez to ciekawiej. Kiedy mnie więcej kaudeks zacznie twardnieć? okrywać się hmmm... korą?
Pozostałości na roślince którą pokazałeś wyglądają nawet fajnie. Trochę inaczej i przez to ciekawiej. Kiedy mnie więcej kaudeks zacznie twardnieć? okrywać się hmmm... korą?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
- Adenium nie ma wierzchniej warstwy, na podobieństwo "kory". Sadzonka, którą pokazałem na fotce liczy sobie około 13 miesięcy i jako jedyna (na ponad 100 sadzonek) ma taki nietypowy "wzór" na kaudexie. Inne moje sadzonki roczne i trzyletnie, maja "normalnie" wyglądający kaudex, np. trzyletnie:Kiedy mnie więcej kaudeks zacznie twardnieć? okrywać się hmmm... korą?



Kaudex jest twardy, gdy roślinka jest napita, robi się w większym lub mniejszym stopniu miękki, gdy roślina potrzebuje wody. Z "wiekiem" jak roślinka rośnie, wierzchnia warstwa robi się twardsza i grubsza, coś na wzór tego co ma każda roślina (nie bardzo znam się na nazewnictwie tych warstw). Jako "drzewo" w swojej ojczyźnie gdzie rośnie, zapewne ta tkanka wierzchnia spełnia taką samą rolę, jak kora u naszych drzew - chroni wewnętrzne warstwy rośliny ale możliwe, że wygląda trochę inaczej.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Akwelan_2009 ja swoje adenium trzymam na południowym oknie,podlewam gdy ma miękki trzon i niestety niedoświetlam żarówkami. Zobacz jak wygląda kaudex

co z niego możesz wyczytać?

co z niego możesz wyczytać?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....




