forumowicz eee tam zaraz doktorat
po prostu posadziłam 3 koktajlowe w przydomowym ogrodzie, pięęęknie rosną i mają już owocki. Wyobraź sobie, że posadziłam koło róż i clematisów, i chciałam się dowiedzieć w jakim stopniu ten środek działa szkodliwie na pszczoły, których u mnie mnóstwo, w ulotce napisano - nie dotyczy. A na tej stronie że bardzo toksyczny. Stąd moje pytanie
A już w warzywniaku gdzie mam posadzone pomidory grzebie w międzyrzędziach mnóstwo ptaków co to wydłubują robactwo wszelkie, bo w ziemi z obornikiem jest tego też sporo.
Ja to jak szczur
tyle w życiu chemii przyjęłam i przyjmuję, że nic mi już nie zaszkodzi, ale ptakom które zeżrą to robactwo nic nie będzie? bo cóż, wyobraźnię mam, chemia poleci też na ziemię.
A tak w ogóle jak poczytałam o tych środkach to trochę się zniechęciłam do uprawy w gruncie, to straaasznie ciężka chemia
i tak też podejrzewałem ale odkąd pamiętam babcia i rodzice zawsze latali i całymi rankami lali pomidory ale teraz wiem w czym rzecz
