Ulu, mam okropną słabość do KROPEK (i pasków
), więc z przyjemnością zaopiekuję się kroplikiem, będę pisała na pw
Mak, który miał być inaczej różowy, przynajmniej biały, a jest jaki jest, chociaż dzisiejszego ranka rozkwitł tak ładnie...Mam go trzy lata, nie rozrasta się, nie wysiewa, może brakuje mu cieplejszych uczuć
Irysy kojarzą mi się z pięknymi statkami lub jachtami
Zakwitł spóźniony pojedynczy omieg i dlatego go uwieczniłam
Naparstnice fotografuję bez końca, chcę się dobrać do tych kropek, ale to niełatwe
Piwonie ciągle w zamkniętych pąkach, ale te główki są niezmiernie eleganckie
[
, który bukiet piękniejszy: czy ten z czarnym nosem i różowym jęzorem, czy ten z rudzielcem. Zatem powiem krótko: oba czarujące. Medal za bukiety i za cudne zdjęcia 
.
- Jagoda
nigdy nic, ale chyba będę musiała pomyśleć. A nalewek jeszcze nie robiłam, czy to trudne?
). A przepis na nalewkę jest bardzo prosty. Jeśli zechcesz - podam. Teraz jest pora na nią. Zrobisz - i masz ten cudny zapach zaklęty w pysznej nalewce 
Cieszę się, że werbena rośnie i trochę zazdroszczę, że udało Ci się ją przechować w doniczce, ja też próbowałam. W naszych warunkach to roślina jednoroczna, wysiewa się obficie (z nielicznymi wyjątkami).
