Powiedz mi, może wiesz, czy cytrynka wychodowana z pestki moze owocować, jeśli nie była szczepiona?
Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu, skad Ty znasz tyle nazw roslinek i wszystkie szczegóły dot. ich upraw. Podziwiam Cię
moze też się nauczę.
Powiedz mi, może wiesz, czy cytrynka wychodowana z pestki moze owocować, jeśli nie była szczepiona?
Powiedz mi, może wiesz, czy cytrynka wychodowana z pestki moze owocować, jeśli nie była szczepiona?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu ja tojeść rozesłaną lubię coraz mniej.Zupełnie nie wiem skąd się u mnie wzięła a teraz panoszy się strasznie.
No ten kolcowój to jakiś mutant a może on był szczepiony i odbił Ci dziki bo szczepiony wymarzł ?
No ten kolcowój to jakiś mutant a może on był szczepiony i odbił Ci dziki bo szczepiony wymarzł ?
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu, taką trawę palmową mam, zimuje bez żadnych problemów.[/quote="Jagusia]
ps. a może jakaś dobra duszyczka wie co za trawki... bo ja znam tylko kostrzewę siną i miskanta zebrinusa - reszta jest niewiadomą....
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ja miałam piękną trawę pampasową, ale mi zmarzła zimą. Moja wina -rosła w donicy bez dna-nie przewidziaałm mrozów po -20 i za słabo okryłam

Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Hmm, to nie zanokcica tylko wietlica Athyrium filix-femina 'Frizelliae' 
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Marysiu 
Przyłożę tego mojego to akurat do następnego sezonu powinna być sadzonka.
Iwonko
I ja też polubiłam powojniki.... i coś czuję że będzie ich w ogrodzie coraz więcej...
Aniu
Jak to skąd? z FO... przyznam ci się, że znalazłam się na forum poprzez dział identyfikacji foto. Szukałam w internecie miejsca gdzie mogę zidentyfikować moje rośliny na podstawie zdjęć - dopiero później zaczęłam oglądać posty i ogrody forumków - i założyłam swój wątek.
Jolu
No tak... czasem to co jednych cieszy dla drugich jest problemem.... ale akurat w tym miejscu moja tojeść może się panoszyć....
Mam nadzieję, że nie masz racji co do kolcowoju - i że to po portsu taki wybryk natury tegoroczny... a nie dziki jakiś.... zobaczymy co będzie to będzie....
Elu
Nie dość że wiem jak się nazywa to jeszcze taka dobra wiadomość - mrozoodporność....
chociaż Ania pisze że trzeba okrywać...... pomyślę
Piotruś
No i miałam rację że dzięki fo mam najlepsze informacje - już poprawiam i dziękuję za info - kupowałam pod nazwą zanokcica a kompletnie się nie znam na paprociach.
___________________________________________________________
W nagrodę za tak wspaniałą wiadomość proszę wszystkich o częstowanie się ciasteczkami miodowymi:

Całuski
Autor (źródełko): Jagusia
Data: 20-09-2012
Kuchnia: polska
Kategoria: Ciasteczka.
Ocena: rewelacja
Składniki:
1 słoiczek miodu -- może być sztuczny
1/2 kostki masła -- może być margaryna
1 łyżka przyprawy do pierników
1 kg mąki
1 łyżeczka sody -- czubata
4 szt. jajek
15 dag cukru
Wykonanie
Miód z cukrem rozgrzać prawie do wrzenia dodać tłuszcz, rozpuścić i przyprawę do piernika. Na stolice wysypać mąkę zmieszaną z sodą, zrobić w środku dołek i wlewać gorący miód, zagarniając mąkę końcem noża; dodawać kolejno jajka. Ciasto dokładnie wyrobić rękami (tak jak na kluski). Odstawić do chłodnego miejsca na pół godziny. Rozwałkować placek grubości 0,5cm; wykrawać małą szklaneczką krążki i nakładać na blachę wysmarowaną tłuszczem i wysypana mąką. Piec w 180, lekko zrumienione zdejmować.
Przyłożę tego mojego to akurat do następnego sezonu powinna być sadzonka.
Iwonko
I ja też polubiłam powojniki.... i coś czuję że będzie ich w ogrodzie coraz więcej...
Aniu
Jak to skąd? z FO... przyznam ci się, że znalazłam się na forum poprzez dział identyfikacji foto. Szukałam w internecie miejsca gdzie mogę zidentyfikować moje rośliny na podstawie zdjęć - dopiero później zaczęłam oglądać posty i ogrody forumków - i założyłam swój wątek.
Jolu
No tak... czasem to co jednych cieszy dla drugich jest problemem.... ale akurat w tym miejscu moja tojeść może się panoszyć....
Mam nadzieję, że nie masz racji co do kolcowoju - i że to po portsu taki wybryk natury tegoroczny... a nie dziki jakiś.... zobaczymy co będzie to będzie....
Elu
Nie dość że wiem jak się nazywa to jeszcze taka dobra wiadomość - mrozoodporność....
chociaż Ania pisze że trzeba okrywać...... pomyślę
Piotruś
No i miałam rację że dzięki fo mam najlepsze informacje - już poprawiam i dziękuję za info - kupowałam pod nazwą zanokcica a kompletnie się nie znam na paprociach.
___________________________________________________________
W nagrodę za tak wspaniałą wiadomość proszę wszystkich o częstowanie się ciasteczkami miodowymi:

Całuski
Autor (źródełko): Jagusia
Data: 20-09-2012
Kuchnia: polska
Kategoria: Ciasteczka.
Ocena: rewelacja
Składniki:
1 słoiczek miodu -- może być sztuczny
1/2 kostki masła -- może być margaryna
1 łyżka przyprawy do pierników
1 kg mąki
1 łyżeczka sody -- czubata
4 szt. jajek
15 dag cukru
Wykonanie
Miód z cukrem rozgrzać prawie do wrzenia dodać tłuszcz, rozpuścić i przyprawę do piernika. Na stolice wysypać mąkę zmieszaną z sodą, zrobić w środku dołek i wlewać gorący miód, zagarniając mąkę końcem noża; dodawać kolejno jajka. Ciasto dokładnie wyrobić rękami (tak jak na kluski). Odstawić do chłodnego miejsca na pół godziny. Rozwałkować placek grubości 0,5cm; wykrawać małą szklaneczką krążki i nakładać na blachę wysmarowaną tłuszczem i wysypana mąką. Piec w 180, lekko zrumienione zdejmować.
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Od razu pytanie - czy te pierniczki da się jeść od razu, czy muszą leżeć miesiąc w puszce?
A przy okazji zapraszam do mnie na torciki
A przy okazji zapraszam do mnie na torciki
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Aniu 
Toriciki to ja podziwiałam - mam nadzieję że zdradzisz mi jak takie cudeńka powstają. Z chęcią bym się nauczła takie robić. A ciasteczka można jeść od razu - ja uwielbiam je jak są świeżo po upieczeniu bo wtedy są jeszcze takie fajne twarde. W oryginalnym staropolskim przepisie nie było margaryny i wtedy one były takie właśnie pieruńsko twarde, że trzeba było czekać aż zmiękną
Toriciki to ja podziwiałam - mam nadzieję że zdradzisz mi jak takie cudeńka powstają. Z chęcią bym się nauczła takie robić. A ciasteczka można jeść od razu - ja uwielbiam je jak są świeżo po upieczeniu bo wtedy są jeszcze takie fajne twarde. W oryginalnym staropolskim przepisie nie było margaryny i wtedy one były takie właśnie pieruńsko twarde, że trzeba było czekać aż zmiękną
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu, niesamowita jest ta tojeść rozesłana! Nie mam jej jeszcze, a bardzo mi się podoba! Mam takie miejsce, wśród paproci... chyba by się tam sprawdziła 
Dzięki!
Dzięki!
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Tojeść rozesłana jest ładna jeśli masz dużo miejsca.
Ja plewiłam 3 lata a jeszcze gdzieniegdzie jest.
Ciasteczka miodowe bardzo dobre są,ja to jeszcze cynamonu dodaje.
Ja plewiłam 3 lata a jeszcze gdzieniegdzie jest.
Ciasteczka miodowe bardzo dobre są,ja to jeszcze cynamonu dodaje.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jago, one powstaję tak ... jakoś. Wrzuciłam wszystkie, które zrobiłam - nie zrobiłam ani jednego więcej. Wiekszość rzeczy robie z ciasta. Piekę dodatkowego biszkopta i przekładam kremem powycinane elementy. wszystko z góry polewm jakąś polewą, obkładam marcepanem albo masą cukrowa i maluję barwnikami spozywczymi - wszystko. Jak w goglach wpiszesz torty, to pojawia sie takie, że moje sie chowają.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ciasteczka przekopiowałam do swojej książki kucharskiej, bo wyglądają smacznie. Zbieram przepisy z FO i jak zaistnieje potrzeba to bardzo się przydają 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ja wydrukowałam, potem wpiszę jak upiekę...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Zapisałam te ciasteczka, będę robić 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ja też, muszę powrzucać trochę sprawdzonych przepisów, ale to w weekend 



