Małe-wielkie szczęście...cz.3
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justysiu Twoje róże są po prostu genialne
Kolory bajeczne ,kwiaty takie niesamowite ... a ja moze zobaczę je na własne oczy 
marzenia się spełniają! Dana
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Aż zapachniało różami
Ciekawa jestem Heidi Klum w różnych fazach kwitnienia. Podejrzewam, że mój ostatni nabytek z kwiaciarni to właśnie ona
Ciekawa jestem Heidi Klum w różnych fazach kwitnienia. Podejrzewam, że mój ostatni nabytek z kwiaciarni to właśnie ona
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Irminko, Błękitny Smok na życzenie
To wg mnie niezwykle urodziwa kocimiętka, chociaż niektórzy uważają, że wygląda jak pokrzywa. Szczególnie zanim zacznie kwitnąć.
Ma mocne , wyprostowane sztywno łodygi, osiąga do 100cm (u mnie). Lubi słoneczne stanowiska, gleba słaba. Rozsiewa się (chyba?), ale rozłogi też zauważyłam. Przez rok kępa ładnie przyrosła. Jesienią liście pięknie się przebarwiają na bordowo.
Pierwsze zdjęcie-tak wygląda obecnie, drugie-jesienią.
Odłożyłam doniczkę z sadzonką

Adriano, niewiele ludzi ma doświadczenia z haftem kaszubskim
W takim razie będę zbierała nasionka.
Dzisiaj znowu pada, ale tak lekko i systematycznie. przy tym dosyć ciepło, więc wszystko będzie rosło
Pozdrawiam
Danuś, na pewno się uda. Oby tylko chciały jeszcze kwitnąć
Cieszę się, że uda się nam spotkać
Izo, wybieram róże, które pachną. Uwielbiam rano 'witać się' z nimi i moczyć nos w kwiatach.
Heidi piękna. Mój aparat przekłamuje kolor. Odbija jej światło. Ma też na razie ładna sylwetkę-jak przystało na modelkę
.............................................................
M dzisiaj kupił kolejne 4 królewny. W tym jedna swoją
Westerland. Zamieszkała wśród lilii i maruny, pod złotokapem.
White Haze (Rosen Tantau - 2005).
Laguna.
Ta nie miała znaczników. Nie wiem co ona za jedna, ale bardzo mi się spodobała. Niby nie lubię ciapatych, ale ta ma kwiat i kolor, który 'rwie' serce.
Nie były przeznaczone na sprzedaż. Pani odstąpiła mi jedną.

Myślę, że nie trudno zgadnąć, która M-owa
To wg mnie niezwykle urodziwa kocimiętka, chociaż niektórzy uważają, że wygląda jak pokrzywa. Szczególnie zanim zacznie kwitnąć.
Ma mocne , wyprostowane sztywno łodygi, osiąga do 100cm (u mnie). Lubi słoneczne stanowiska, gleba słaba. Rozsiewa się (chyba?), ale rozłogi też zauważyłam. Przez rok kępa ładnie przyrosła. Jesienią liście pięknie się przebarwiają na bordowo.
Pierwsze zdjęcie-tak wygląda obecnie, drugie-jesienią.
Odłożyłam doniczkę z sadzonką

Adriano, niewiele ludzi ma doświadczenia z haftem kaszubskim
W takim razie będę zbierała nasionka.
Dzisiaj znowu pada, ale tak lekko i systematycznie. przy tym dosyć ciepło, więc wszystko będzie rosło
Pozdrawiam
Danuś, na pewno się uda. Oby tylko chciały jeszcze kwitnąć
Cieszę się, że uda się nam spotkać
Izo, wybieram róże, które pachną. Uwielbiam rano 'witać się' z nimi i moczyć nos w kwiatach.
Heidi piękna. Mój aparat przekłamuje kolor. Odbija jej światło. Ma też na razie ładna sylwetkę-jak przystało na modelkę
.............................................................
M dzisiaj kupił kolejne 4 królewny. W tym jedna swoją
Westerland. Zamieszkała wśród lilii i maruny, pod złotokapem.
White Haze (Rosen Tantau - 2005).
Laguna.
Ta nie miała znaczników. Nie wiem co ona za jedna, ale bardzo mi się spodobała. Niby nie lubię ciapatych, ale ta ma kwiat i kolor, który 'rwie' serce.
Nie były przeznaczone na sprzedaż. Pani odstąpiła mi jedną.

Myślę, że nie trudno zgadnąć, która M-owa
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Witaj Justysiu
Gęstwina w ogrodzie coraz większa, bo wszystko rozrasta się na potęgę, tworząc bajeczny i tajemniczy, bardzo kolorowy zakątek.Różany zapach czuję przez monitor
Warszawska Nike dała cudowny pokaz swoich możliwości
Gęstwina w ogrodzie coraz większa, bo wszystko rozrasta się na potęgę, tworząc bajeczny i tajemniczy, bardzo kolorowy zakątek.Różany zapach czuję przez monitor
Warszawska Nike dała cudowny pokaz swoich możliwości
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Piękne róże
W tym roku zadziwiła mnie Westerland, bo całkiem dobrze przeżyła zimę i zaczyna kwitnąć. Bardzo ją lubię, choć jest dosyć wrażliwa na mróz.
Dziś znowu zimno i pochmurno
Dziś znowu zimno i pochmurno
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4955
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
W pierwszym momencie myślałam że Twoja kocimiętka to któraś z szałwii
Róża M to pewnie ta biała?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Stasiu, witaj
To prawda ogród nabiera 'ciałka'
Lubię takie gęstwiny i tajemnicze zakątki.
Czekam na pozostałe powojniki i ich pokaz możliwości
Róże
, szkoda, że zapach niemożliwy do przekazania.
Dzisiaj rano były skąpane w kroplach deszczu.
Ewo, róże rozkręcają się coraz bardziej.
Cieszy mnie to, bo wiele zaczyna dopiero u mnie.
Westerland M-owy
Czytałam, że powinien dać radę
U nas podobnie. Roślinki się cieszą. I tak mamy teraz za mało czasu na ogród
Może weekend pogodniejszy i sprzyjający ogrodniczym poczynaniom.
Olu, M-owa pomarańczowa
Ta kocimiętka też mnie zaintrygowała, mam ją drugi rok. I dalej mi się podoba.
To prawda ogród nabiera 'ciałka'
Lubię takie gęstwiny i tajemnicze zakątki.
Czekam na pozostałe powojniki i ich pokaz możliwości
Róże
Dzisiaj rano były skąpane w kroplach deszczu.
Ewo, róże rozkręcają się coraz bardziej.
Cieszy mnie to, bo wiele zaczyna dopiero u mnie.
Westerland M-owy
U nas podobnie. Roślinki się cieszą. I tak mamy teraz za mało czasu na ogród
Może weekend pogodniejszy i sprzyjający ogrodniczym poczynaniom.
Olu, M-owa pomarańczowa
Ta kocimiętka też mnie zaintrygowała, mam ją drugi rok. I dalej mi się podoba.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
W kilku zaprzyjaźnionych ogrodach widziałam Rhapsody in Blue i z tego, co czytałam, to dziewczyny mają ją od kilku sezonów,'więc może jest wdzięczną w uprawie różą.
Zwróciłam na nią uwagę, bo intryguje mnie kolor jej kwiatów...może sprawię sobie taką
Justynko sporo masz pięknych róż i widać, że nie marketowych
Zwróciłam na nią uwagę, bo intryguje mnie kolor jej kwiatów...może sprawię sobie taką
Justynko sporo masz pięknych róż i widać, że nie marketowych
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Na razie pogoda stała-pada
Jakoś mi się ten czerwiec nie podoba. Zimno.
Westerland na ogół źle u mnie zimuje, ale też i nie okrywam mu pędów. Dostaje tylko kopczyk.
Westerland na ogół źle u mnie zimuje, ale też i nie okrywam mu pędów. Dostaje tylko kopczyk.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Ewuniu zazdroszczę chłodu, ja w domu śpię przy wentylatorze a co mówić o pracy w ogrodzie
w taki skwar
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
O matko, Ewo jaki wentylator? ja się zastanawiem czy nie rozpalić w piecu 
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Justynko, tak ładnie podobierałaś róże, podoba mi się. Dla mnie to trudna umiejętność, ale podglądam. Bardzo podoba mi się ta wysoka kocimiętka, nigdy wcześniej takiej nie widziałam, dziękuję 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Obejrzałam piękne róże. Mój Westerland padł.
Bardzo ciekawa odmiana kocimiętki. Ciekawe, czy wytrzyma napór kotów. Ja próbuję z różnymi odmianami, bo podobno niektóre nie są dla kotów pociągające, tylko nie wiem które.
Bardzo ciekawa odmiana kocimiętki. Ciekawe, czy wytrzyma napór kotów. Ja próbuję z różnymi odmianami, bo podobno niektóre nie są dla kotów pociągające, tylko nie wiem które.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Iwonko, przygodę z Rhapsody in Blue dopiero zaczynam. Cieszą mnie jej pierwsze kwiaty. Lubię ten kolor w ogrodzie i typ kwiatka.
Ja mam daleko do marketów
, jak ta królewna , co to mieszka za górami, za lasami...
Bliżej fajne szkółki i ogrodnicze, no i internet
Będę kusiła, bo pojawiają się kolejne pąki
Pozdrawiam
Ewo, M-owy dostał kwaterkę w pobliżu złotokapa. Tam zacisznie. Na zimę zrobię kopczyk i niech walczy o przetrwanie
Zimno i pada, jutro ma być podobno lepiej
Sobótki zawsze w deszczu
Ewo, a my wczoraj i dzisiaj przepaliliśmy w piecu...
Izo, M rozpalił i w domku ciepełko i przyjemnie.
Pospałam, teraz mogę 'klilać' i nadrabiać zaległości w forumowych odwiedzinach.
Irminko, dziękuję. To trudna sztuka. Ciągle się uczę i widzę , gdzie popełniłam błędy
Mam w głowie obraz, jaki chciałabym osiągnąć.
Co do kocimiętki-pv.
Wandziu, Westerland padł
, co mu nie pasowało?
Koty czasami tylko leżą w jej cieniu (ma ok 1m wysokości).
Zauważyłam, że dobrym sposobem jest posadzić kilka krzaczków kocimiętki na trasie kocich spacerów i te przeznaczyć na sponiewieranie. Pozostałych nie ruszają.
Posadziłam też kilka za płotem, dla kotów z sąsiedztwa. Nie wchodzą mi do ogrodu (przynajmniej część z nich).
Mam tylko te dwie odmiany, więc innych doświadczeń nie mam.
Zauważyłam, że persica lubi serduszkę
Ja mam daleko do marketów
Bliżej fajne szkółki i ogrodnicze, no i internet
Będę kusiła, bo pojawiają się kolejne pąki
Pozdrawiam
Ewo, M-owy dostał kwaterkę w pobliżu złotokapa. Tam zacisznie. Na zimę zrobię kopczyk i niech walczy o przetrwanie
Zimno i pada, jutro ma być podobno lepiej
Sobótki zawsze w deszczu
Ewo, a my wczoraj i dzisiaj przepaliliśmy w piecu...
Izo, M rozpalił i w domku ciepełko i przyjemnie.
Pospałam, teraz mogę 'klilać' i nadrabiać zaległości w forumowych odwiedzinach.
Irminko, dziękuję. To trudna sztuka. Ciągle się uczę i widzę , gdzie popełniłam błędy
Mam w głowie obraz, jaki chciałabym osiągnąć.
Co do kocimiętki-pv.
Wandziu, Westerland padł
Koty czasami tylko leżą w jej cieniu (ma ok 1m wysokości).
Zauważyłam, że dobrym sposobem jest posadzić kilka krzaczków kocimiętki na trasie kocich spacerów i te przeznaczyć na sponiewieranie. Pozostałych nie ruszają.
Posadziłam też kilka za płotem, dla kotów z sąsiedztwa. Nie wchodzą mi do ogrodu (przynajmniej część z nich).
Mam tylko te dwie odmiany, więc innych doświadczeń nie mam.
Zauważyłam, że persica lubi serduszkę
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.3
Żartujesz? czy my mieszkamy w tym samym kraju?klarysa pisze:
Ewo, a my wczoraj i dzisiaj przepaliliśmy w piecu...
Izo, M rozpalił i w domku ciepełko i przyjemnie.


