Czasu mam mało jak zwykle, ale coś tam trzeba napisać
żebyście o mnie nie zapomnieli .
ewamaj66 - hortensje wkopane głębiej powinny lepiej
przetrwać zimę i lepiej kwitnąć .Ja tam swoje ciągle przesadzam,
niektóre nawet dwa razy w sezonie
I jakoś to im nie szkodzi .
AGNEES - o dębolistną się trochę boję .
One są w większości mniej odporne na mróz i mogą zmarznąć .
W zeszłym roku dostałam od Igi i mi nie przeżyła zimy .
kogra - ja też złego słowa o futuregardens nie mogę powiedzieć .
Robiłam u nich zakupy już kilka razy i wszystko było świetnie .
Chodziło mi o to, że jeśli mogę kupić gdzieś taniej, to czemu mam
przepłacać

Wielkość sadzonek zbliżona, a może nawet te
tańsze były większe .
artam
artam pisze:Nie, to w ogóle nie ulega wątpliwości, że hortensje najpiękniejsze są i basta!
Pod tym mogę się podpisać
M coś tam do powiedzenia ma .No przecież nie zabronię mu
się odzywać

Kolejność jego lubianych roślin jest
trochę inna .Najpierw sosny a póżniej hortensje
artam pisze:No i jakby wymyślacze nowych hortensji zawiedli...

Mysle ,że nie zawiodą ,bo na co wtedy bym polowała
chrisrtinkrysia - Magical Starlight jest warta uwagi .
Rzeczywiście kwiaty do końca pozostają białe ,ale te same cechy ma też Levana Cov ,a kwiaty ma chyba ładniejsze od wyżej wymienionej .
Ja miałam je pierwszy rok więc jeszcze nie pokazały w pełni na co je stać .
Myślę ,że za dwa- trzy lata będzie na co popatrzeć
babuchna - widzę, że nie odpuścisz z tymi zdjęciami
A ja tak sobie myślałam, że wspomnienia będą dopiero w następnym roku .
Nie chcę żebyś się uwsteczniła
Nie ma to jak parcie do przodu .
dala - mam sporo odmian hortensji kupionych w tym roku .
Jak to Marta określiła wymyślacze wciąż wymyślają nowe odmiany,
a ja nie potrafię się im oprzeć .
Bukietowe nie potrzebują cienia,mogą rosnąć też w pełnym słońcu ,więc
nadają się do każdego ogrodu .
Asperę mam ,ale jeszcze mi nie kwitła -może kiedyś
przemekg - widzisz jakie uparte stworzonko z tej naszej babuchny .
Niech będzie trochę wspomnień bo mi Dorota spokoju nie da .
