Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Aniu, szkoda że pomidory idą w odstawkę, ale z drugiej strony inne rośliny na tym zyskają
Obejrzałam Twoje orzechy . Drzewka super. Tylko czemu ja mam zawsze daleko do ciekawych szkółek
Pierwszy raz widzę czerwonego orzecha. Bardzo ciekawy.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2635
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Aniu Kozulo!
Dziękujemy Ci za te wszystkie pomidory,które mamy dzięki Twojej żmudnej pracy!
Teraz pozostaje nam tylko tego wszystkiego nie zaprzepaścić!
Pozdrawiam serdecznie Maria.
Dziękujemy Ci za te wszystkie pomidory,które mamy dzięki Twojej żmudnej pracy!
Pozdrawiam serdecznie Maria.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Perdii, Ania orzechy również wysyła kurierem
Aniu, ja też Ci za wszystko dziękuję
Aniu, ja też Ci za wszystko dziękuję
Forumowiczka Kasia...;)
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Nazwa "Rudy" też działa po angielsku bez tłumaczenia. Owszem to nie jest określenie koloru, tylko skrócona/intymna forma imienia Rudolf/Rudolph. To jak wiadomo najczęściej kojarzy się z reniferem, a ten też kolorystycznie podchodzi.
pozdrawiam, Gunnar
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
perdii - Rudy jest przydymiony i baardzo smaczny...
Mogę Ci wysłać jeśli będziesz chciala, tylko troszkę później
Nasionek na akcji sporo jest 
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Agulka dziękuje Ci bardzo ale masz i tak duzo pracy.Umówiłam się z jedna z osobą na nasionka, ale to już po Świętach . 
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
I bardzo dobrze, że będziesz uprawiać Rudego, bo wszystcy mówią, że smaczny.
pozdrawiam, Gunnar
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
U mnie ostatnie pomidory zjedzine w połowie grudnia. Niestety spora część zgniła..
Marysiu, napisz proszę jakie masz warunki do przechowywania pomidorów?
Nie wiem, czy mam za zimno, czy za ciepło, a może za dużo wilgoci..
Marysiu, napisz proszę jakie masz warunki do przechowywania pomidorów?
Nie wiem, czy mam za zimno, czy za ciepło, a może za dużo wilgoci..
pozdrawiam, Anita
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2635
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Anitko!
Nasze pomidory już dawno zjedzone.Tylko te 3 szt sobie leżą.Przyniosłam do domu jeszcze zielone.Położyłam na oknie w pomieszczeniu dawniej zwanym "pralnią"(chociaż dalej jej używamy)a dzisiaj jest tam piec co.Czekam co z nimi będzie.Czy zaczną się psuć czy raczej zasuszą.
Z innych najdłużej były Yellow Stuffer od Tuli.Ale też chyba pod koniec listopada zjedzone.
Wydaje mi się,że pomidory dobrze przechowują się w suchym i średniej temp.C pomieszczeniu.
Nasze pomidory już dawno zjedzone.Tylko te 3 szt sobie leżą.Przyniosłam do domu jeszcze zielone.Położyłam na oknie w pomieszczeniu dawniej zwanym "pralnią"(chociaż dalej jej używamy)a dzisiaj jest tam piec co.Czekam co z nimi będzie.Czy zaczną się psuć czy raczej zasuszą.
Z innych najdłużej były Yellow Stuffer od Tuli.Ale też chyba pod koniec listopada zjedzone.
Wydaje mi się,że pomidory dobrze przechowują się w suchym i średniej temp.C pomieszczeniu.
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Czerwone megagrony przyniosłam ok. 10 września do domu, położyłam na talerzyku w kredensie aby wybrać nasiona i tak sobie leżą do tej pory i wyglądają podobnie jak zdjęciu powyżej
. Odporne pomidorki.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Nasiona pomidorów od kozuli - cz. 2
Do wybieraniu nasion na pewno się nadają (i będą).ostatnia szansa pisze:Czerwone megagrony przyniosłam ok. 10 września do domu, położyłam na talerzyku w kredensie
pozdrawiam, Gunnar





