Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
Hekate
200p
200p
Posty: 373
Od: 23 lip 2009, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Kolejny błąd, zaufałam w uważność mojego ojca :roll: Z powodu awari kosiarki i ciągłego jej przetrzymywania w serwisie ogród nie był jeszcze w tym roku koszony, w końcu tata kupił w sobotę nową kosiarkę. Tak więc wziął się dzisiaj za koszenie, ja martwiąc się o dwa iglaczki wsadzone rok temu które pięknie się przyjeły wyciełam trawkę naokoło nożycami i wbiłam po bambusowym badylu wysokości najwyższej trawy, po czym jeszcze go uczuliłam by uważał na te maleństwa :roll: Myślałam jeszcze czy nie nabić na te badyle jakieś puste puszki, ale zajęta dalszym przycinaniem po bokach trawki stwierdziłąm że powinno to zabezpieczenie wystarczyć. Ależ mi ręce opadły i łzy pociekły gdy zauważyłam że po palikach nie ma śladu a iglaczki zostały ścięte :cry: wcześniej go przyłapałam jak wjechał kosiarą w rrabatke którą zarosły margaritli (co dla niego było gąszczem) przy okazji tratujac i inne roślinki. Po raz kolejny potwierdza się tezę ze facet z kosiarką = straty w ogrodzie :cry: z przeproszeniem dla uważnych wyjątków :wink:
Ania
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Elżunia 1187
200p
200p
Posty: 370
Od: 29 cze 2009, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

To prawda .Ja po każdym koszeniu mojego męża biegam po działce i sprawdzam straty a potem zazwyczaj leją się łzy ;:223
Miłośniczka wszystkich kwiatów
Awatar użytkownika
alka
200p
200p
Posty: 374
Od: 3 paź 2006, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Południe Gdańska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Wprawdzie już lato, ale może ku przestrodze... Ubiegłej zimy zamroziłam 16 storczyków. Odpoczywające storczyki przechowuję w pokoju tzw. gościnnym. Jest tam wychodzące na wschód okno, z szerokim parapetem. Zazwyczaj kaloryfery w tym pokoju są zakręcone, a temperatura +/- 12'C. No, zima była jaka była, wszyscy wiemy. Jak temperatura spadła do -27, na moim parapecie zrobiła się zamrażarka i po storczykach. Uchowały się tylko te, które aktualnie kwitły i były porozstawiane po mieszkaniu.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Moje błędy? A czy tu wolno pisać aż tak długie posty?? :lol:
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Pisz w odcinkach :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Moje lilie posadzone w wiaderkach, każdego roku pięknie kwitły.
W tym po zalewowych deszczach totalnie zmarniały.
Mój błąd - normalnie trzy dziurki odpływowe dla wody w dnach wystarczały w tym roku nie.
Wniosek - robić jak najwięcej dziur odpływowych w pojemnikach na wszelki wypadek.
Grażyna.
kogro-linki
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Dobrze, będzie w odcinkach :lol: , to mogłaby być tasiemcowa telenowela, ale ja mam klopoty z pamięcią, więc część na pewno pominę :lol:

;:224 ... ... O, na przykład:
(odcinek 1 :lol: )

Wstęp ogólny niezbędny dla zrozumienia ogólnej sytuacji:
Kupiłam duży stary dom do remontu, słowem ruina, nikt w nim nie mieszkał, ogrodu żadnego nie bylo, 1,5 ha działki, stare drzewa, niektóre bardzo piękne oraz 3 (slownie: trzy) krzewy ozdobne, poza tym.jak okiem sięgnąć tylko ok. 2m-owy łan złożony z pokrzyw, podagrycznika, barszczu, marchewnika i perzu (czyli ziemia dobra :wink: ) Dom kupiłam latem, przez rok tylko przyjeżdżałam na weekendy i wstępnie "ogarniałam" dom, żeby móc w nim zamieszkać na stałe, zamieszkałam po ponad roku od kupna, jesienią. Nie bylo żadnego sprzętu ogrodniczego, kosiarki... Cóż, starczyło mi na dom i minimalny remont kilku pomieszczeń, ale na kosiarkę już nie :roll: ...
...
Jednak bardzo chciałam cokolwiek zrobić w ogrodzie, żeby wiosną było choć na czym oko zawiesić... Była ciepła jesień ;:3 , obok podjazdu na podwórze wycięłam sierpem placyk w tym lesie chwastu i zaczęłam walkę o przekopanie ;:134 , to bylo cos więcej niż sport ekstremalny, szpadel w ogóle nie wchodził w podloże, nawet jak po nim skakałam, więc zaczęłam od kilofa, najpierw z trudem zruszyłam tę "skałę", potem pogłębiałam stopniowo kilofem i wykopywałam wielkie korzenie wielkich chwastów, kamienie i głazy, nie pamiętam, ile dni to trwalo, ale niemało :lol:
Kiedy w końcu można było to nazwać miejcem na rabatę, cieszyłam sie jak dziecko, że udalo mi się wyrwać dzikiej przyrodzie to kawalątko gleby, chciałam już wiosną zobaczyć nagrodę za tę harówę, więc wzorując sie na zdjęciach z magazynów ogrodniczych posadziłam - I TU DOCHODZIMY DO SEDNA - kilkaset cebul tulipanów (część dostałam od kogoś właśnie wracającego z Holandii, część dostałam od bratowej, a część kupiłam w sklepie ogrodniczym). Ależ byłam z siebie dumna, ależ sobie wyobrażałam, jak będzie bajecznie kolorowo, jaki to bedzie uroczy wstęp do zakładania ogrodu!!
Przyszła wiosna.
Tulipanów ani śladu.
W końcu pojawił się jeden.
Co sie stało? Nie zdawałam sobie sprawy, że na takiej niezamieszkałej posesji, gdzie ziemia od lat nie była przekopywana, gdzie jest dużo głazów, murków z kamienia, starych korzeni i morze chwastu JEST MASA GRYZONI ... A ja dałam im taką stołówke! Dzięki temu pewnie ich liczebność jeszcze bardziej wzrosła po tamtej zimie :;230
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Najważniejsze na początek to ułożyć sobie dobre stosunki z sąsiadami. :;230
Ty wkupiłaś się w ich łaskę :;230
Taka parapetówka dla gryzoni :;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Gdyby nie Ty to biedaki nie miałyby w zimie co jeść :;230

Odezwał się ten, któremu nornica różnież wrąbała cały łan cebul tulipanów :roll:
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Świetny tekst , Green Tea ;:138 .Doświadczenia mamy podobne , tylko ja tak nie zaszalałem z ilością.Pozdrów proszę swoje nornice , tylko nie wspominaj ,że ich kuzyni są u mnie. Jeszcze wpadną z wizytą :;230 .A jeszcze zauważyłem ,że stworzonka sprytne sa bardzo.Kiedy wydrę z władania chwastów jakiś kawałek ziemi , stanę ,ponapawam sie swoim sukcesem, to nie tak od razu , ale po pewnym czasie,kiedy ziemia osiądzie , ja coś posadzę, to właśnie wtedy wprowadza się nowa rodzinka, wpadają znajomi itd.Na gotowe. Czasem czuję sie jakbym im mieszkania budował. :evil: Pozdrawiam ,Piotr.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

"Zielona herbatko" ;:113 skąd my to znamy. :;230
Wszyscy mieliśmy mniej lub więcej takie przeżycia.
Emocje zawsze biorą górę nad rozsądnym przemyśleniem planu działania.
I potem płaci się frycowe, niestety.
Ale nie masz czym się przejmować, wpadki zdarzają się nawet najbardziej zaawansowanym ogrodnikom. ;:108
Na gryzonie podobno najlepsza wyczesana sierść z psa lub kota wsadzona w otwór chodnika gryzonia, chociaż nie próbowałam bo u mnie ich nie ma.
Grażyna.
kogro-linki
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

:lol: :lol: :lol: A ja myślałam, że tylko ja zrobiłam sobie taki numer :lol:
Powiem Wam, że to nie była wpadka czy emocje - ja naprawdę nie mialam pojęcia :lol: A z prawdziwej skali problemu zdałam sobie sprawę potem, po pierwszym wykoszeniu większego obszaru kosą spalinową, kiedy ukazała sie ta sieć korytarzy, dziur, kopczyków... No, ale teraz to ja już wiem, na co je stać :;230

A z sierścią spróbuję! Dzięki! :)
Mam też sprzymierzeńców, których otaczam troską i milością - mam łasicę, kuny, węże (także żmije, tak, tak, i proszę bez paniki :D , bo ja mam do nich pozytywny stosunek, wiem też, jak postępować z nimi, poza tym zagrożenia w stosunku do korzyści mają się jak 1 : 1000, no, to się przecież opłaca!)

Bardzo proszę używaj opcji "edytuj" i nie pisz postów jeden pod drugim - aniawoj
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Ja również miałam podobną sytuację. Nornic było moc i myszy :twisted: brrr. Na początku prawie 60 lilii i mnóstwo innych kwiatów zostało zjedzone. Więc podjęłam walkę. Oprócz trutki, sadząc rośliny cebulowe obok cebulki kwiatowej sadzę ząbek czosnku z marketu. Jak na razie dużo cebul mam uratowanych. Zainwestowałam również w cebule korony cesarskiej. Zapach niemiłosiernie brzydki, ale i nornice omijają te miejsca gdzie rośnie korona.Dodatkowo cebule korony szybko u mnie się dzielą i wiosną mam ładne kwiaty :D Był czas,że cały dom otoczyłam czosnkiem. Znajomi i sąsiedzi śmieli się,że odganiam wampiry, ale pomogło myszy się już nie wyprowadzają do domu. Jeszcze Notorycznie miałam podkopywane truskawki. Więc całe poletko mam otoczone czosnkiem i spokój. Czosnku nie wykopuję tylko jak widzę ze już słabo rośnie to sadzę nowy.
Awatar użytkownika
asiaa
100p
100p
Posty: 172
Od: 19 kwie 2010, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Z kunami to trzeba uważać, bo znajomemu systematycznie przegryzają węże w samochodzie.

Pisaliście o przejściach z podagrycznikiem, ja sobie spokojnie żyłam w błogiej nieświadomości, dzisiaj sobie szukałam roślin na allegro i właśnie się dowiedziałam jak wygląda ten podagrycznik, no i się okazuje że mam te cholerę na działce. Znajoma podarowała nam różne roślinki no i między innymi podagrycznik, no a mężowi bardzo się podobał to posadził w kilku miejscach. Skalniak był cały zarośnięty i w tym roku zabrałam się za usuwanie rośliny. Przekopałam ziemię na 1,5 łopaty, a pewnie i tak za jakiś czas przyjdzie mi malować nowe liście roundupem.
Asia
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

Post »

Podagrycznika współczuję, bo potrafi odrosnąć z 1 cm kłącza.
Ja walczę z nim od 20 lat i nie pomógł mi nawet roundup.
Pomazane liście padły, roślinki wokół posadzone też, a podagrycznik przeżył i odbija do dziś. :evil:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”