Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Monika, napisz proszę czym i kiedy pryskasz?
pozdrawiam, Anita
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Anitka
Z tego co Pamiętam
Monia pisała kiedyś że 1 oprysk miedzianem, potem chyba jakimś akrobatem..
Z tego co Pamiętam
Monia pisała kiedyś że 1 oprysk miedzianem, potem chyba jakimś akrobatem..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2560
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Moniko
w EKO też stosowane są środki zapobiegawcze , tyle że pochodzenia roślinnego. Nie znam dobrze tematu , lecz wiem że znajoma czymś pryska , niestety nie mogę dodzwonić się by zapytać czym 


Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Anitko, po posadzeniu pójdzie miedzian.
Potem będę obserwować. Jeśli okaże się, że coś na liściach jest podejrzanego to wtedy użyję odpowiedniego środka w zależności od tego, co to będzie za choroba.
Dysponuję z poprzedniego roku takimi środkami: Curzate, Acrobat i Amistar. W zeszłym roku stosowałam je naprzemiennie.
Potem będę obserwować. Jeśli okaże się, że coś na liściach jest podejrzanego to wtedy użyję odpowiedniego środka w zależności od tego, co to będzie za choroba.
Dysponuję z poprzedniego roku takimi środkami: Curzate, Acrobat i Amistar. W zeszłym roku stosowałam je naprzemiennie.
Pozdrawiam, Monika
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Ja do tej pory pryskałam po posadzeniu Miedzianem, a później tylko biochikol, ale pomidory dotrwały do początkowych dni września. Chciałabym mieć je trochę dłużej, więc nastawiam się na minimum chemii, tym bardziej że kilka krzaków posadzę też do gruntu.
Dzięki Monia
Dzięki Monia

pozdrawiam, Anita
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 21 kwie 2010, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
U mnie pomidory hoduje się tylko w gruncie, bez żadnych osłon. Dwa lata temu nie mogliśmy ich przejeść( niczym nie pryskane), ale w tamtym roku było mokro i niestety wszystkie wzięła zaraza. Teraz wiem, że dla zabezpieczenia się przed straceniem owoców trzeba będzie wykonać opryski. Moja szwagierka pryskała w tamtym roku 2x Ridomilem, i miała piękne pomidory( też w gruncie). Nie wiem od czego to zależy, że u innych się udaje, a u innych nie...może też od gleby na jakiej są posadzone, albo od sąsiedztwa...
A słyszeliście może o tym że pomidory lubią gołębi obornik??? Mojej siostrze powiedział tak hodowca pomidorów i nowalijek, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć
A słyszeliście może o tym że pomidory lubią gołębi obornik??? Mojej siostrze powiedział tak hodowca pomidorów i nowalijek, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Powiedzmy ogólniej - ptasi. Zawiera on zdecydowanie więcej fosforu niz inne nawozy zwierzęce.madzik1388 pisze:A słyszeliście może o tym że pomidory lubią gołębi obornik???
Pozdrawiam
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Anitka, najrozsądniej jest po prostu obserwować pomidorki. Niektóre objawy chrobowe można rozpoznać na pojedyńczych listkach i po prostu je usunąć i spalić albo wynieść z dala od działki.
To najbardziej ekologiczne.
Jeżeli objawy choroby będą na tyle nasilone że nie da rady bez chemii, wtedy prysnąć.
Jednak z zarazą ziemniaczaną powyższego bym nie ryzykowała.
Jeśli wcześniej nie pojawią się żadne objawy chorób, to po pojawieniu się alertu o zarazie prysnę Curzate a potem Acrobatem. I tyle według mnie ma sens. Jeśli to nie pomoże to trudno

To najbardziej ekologiczne.
Jeżeli objawy choroby będą na tyle nasilone że nie da rady bez chemii, wtedy prysnąć.
Jednak z zarazą ziemniaczaną powyższego bym nie ryzykowała.
Jeśli wcześniej nie pojawią się żadne objawy chorób, to po pojawieniu się alertu o zarazie prysnę Curzate a potem Acrobatem. I tyle według mnie ma sens. Jeśli to nie pomoże to trudno

Pozdrawiam, Monika
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Tak, w okresie najintensywniejszego wzrostu należy codziennie lustrowac krzaki pomidorow i natychmiast usuwac każdy liść na którym pojawiaja sie jakieś zmiany.
Natomiast:
pozdrawiam
Natomiast:
Niestety, jest to błedne podejście. Najbardziej skuteczny jest zabieg ochrony wykonany w określonym czasie od infekcji a nie od objawów chorobowych. A jak poznać ?. Trzeba obserwowac inne rośliny i brac pod uwage warunki pogodowe. Jeżeli wykonamy zabieg tuż przed infekcja lub tuz po, wtedy wystarczy użyc srodka kontaktowego. Jeżeli juz wystąpią objawy na roślinie , żaden środek kontaktowy nie będzie skuteczny. Szkoda kasy i nadziei.smonika pisze:Jeżeli objawy choroby będą na tyle nasilone że nie da rady bez chemii, wtedy prysnąć.
pozdrawiam
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
A to mam pytanie..
z "mojej serii"
Piszecie PRYSKAĆ
Ale CO DOKŁADNIE się PRYSKA
Cały krzak, od ziemi z nią łącznie aż po czubek, czy omija się owoce, albo też skupiać się trzeba żeby wszystkie liście były opryskane dokładnie..
Monia..
a tego znaku że coś się zaczyna dziać wypatruje się na działce czy tu na forum
z "mojej serii"

Piszecie PRYSKAĆ
Ale CO DOKŁADNIE się PRYSKA

Cały krzak, od ziemi z nią łącznie aż po czubek, czy omija się owoce, albo też skupiać się trzeba żeby wszystkie liście były opryskane dokładnie..
Monia..
a tego znaku że coś się zaczyna dziać wypatruje się na działce czy tu na forum

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Moniko, zanotowałam sobie tą stronkę od alertów i będę bacznie śledzić, jak zacznie się coś dziać w okolicy, to ;:44
Ma nadzieję, że uda mi się podtrzymać pomidorki przy życiu do października, a jak będzie czas pokarze. Mam zamiar za radą Tadeusza przestać zamykać tunel na noc, bo tak po prawdzie, to tym załatwiłam sobie pomidory w tamtym roku..
Ma nadzieję, że uda mi się podtrzymać pomidorki przy życiu do października, a jak będzie czas pokarze. Mam zamiar za radą Tadeusza przestać zamykać tunel na noc, bo tak po prawdzie, to tym załatwiłam sobie pomidory w tamtym roku..

pozdrawiam, Anita
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
forumowicz, septoriozy, antraknozy a nawet zarazę ziemniaczaną można leczyć już po wystąpieniu objawów chorobowych. O tych chorobach wiem bo je miałam.
Owszem w przypadku zarazy można stracić część zbiorów, ale wcale nie musi to być cała roślina, jeśli zmiany chorobowe odkryjemy odpowiednio wcześnie. Po to właśnie lustruje się rośliny.
Ania, pryskać - to zależy czym. Jeśli środek jest kontaktowy to dokładnie całą roślinę. Jeśli środek jest o działaniu wgłębnym, wówczas oprysk nie musi być taki dokładny bo środek i tak wnika w roślinę.
A obserwować trzeba swoje pomidorki na działce

Owszem w przypadku zarazy można stracić część zbiorów, ale wcale nie musi to być cała roślina, jeśli zmiany chorobowe odkryjemy odpowiednio wcześnie. Po to właśnie lustruje się rośliny.

Ania, pryskać - to zależy czym. Jeśli środek jest kontaktowy to dokładnie całą roślinę. Jeśli środek jest o działaniu wgłębnym, wówczas oprysk nie musi być taki dokładny bo środek i tak wnika w roślinę.
A obserwować trzeba swoje pomidorki na działce

Pozdrawiam, Monika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
ANITA napisała:
Przecież to dopiero połowa marca, wielu jeszcze nie ma co pryskać , bo nawet nie wysieli jeszcze nasion.
Przyjdzie jeszcze czas i na to, a do tej pory wszystko się zapomni i trudno będzie te posty odnaleźć, na razie trzeba żyć nasionami siewkami i sadzonkami , a nie pryskaniem.
Za trzy miesiące, można już rozmyślać ,czy , a jeżeli tak to czym pryskać profilaktycznie, teraz chorób nie ma , są tylko nieprawidłowości w pielęgnacji tego co rośnie.
DZIEWCZYNY, Wy nie macie innego tematu, tylko czym i kiedy pryskać?Monika, napisz proszę czym i kiedy pryskasz?
Przecież to dopiero połowa marca, wielu jeszcze nie ma co pryskać , bo nawet nie wysieli jeszcze nasion.
Przyjdzie jeszcze czas i na to, a do tej pory wszystko się zapomni i trudno będzie te posty odnaleźć, na razie trzeba żyć nasionami siewkami i sadzonkami , a nie pryskaniem.
Za trzy miesiące, można już rozmyślać ,czy , a jeżeli tak to czym pryskać profilaktycznie, teraz chorób nie ma , są tylko nieprawidłowości w pielęgnacji tego co rośnie.
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Tadeuszu, naród się zbroi
W fungicydy
Ale masz rację, ten wątek jest o rozsadzie. Teraz jest bardzo ważny okres żeby dopilnować, coby rozsada była zdrowa, dorodna i dobrze odżywiona bo wtedy będzie odporniejsza.

W fungicydy

Ale masz rację, ten wątek jest o rozsadzie. Teraz jest bardzo ważny okres żeby dopilnować, coby rozsada była zdrowa, dorodna i dobrze odżywiona bo wtedy będzie odporniejsza.

Pozdrawiam, Monika
Re: Zdjęcia siewek i rozsad - sezon 2011
Słuszna uwaga Tadeusz. Nasi forumowicze chca chyba tym pospiechem jak najszybciej przywołac lato. Ogrodnictwo- to pasja.
Pozdrawiam
Pozdrawiam