Działka korzo_m cz. 4
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Krysiu a ja myślałam, że to jakiś krwawnik, kiedyś kupiłam nasionka krwawnika kichawca, wiesz trochę podobny ale ma pełne kwiaty. Jego pąki niedlugo rozkwitną.
A czy ten wrotycz bardzo się rozsiewa.
A czy ten wrotycz bardzo się rozsiewa.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko wiele roślin uprawianych w naszych ogrodach określane sa jako ekspansywne ale nie u wszystkich to się sprawdza. Złocień maruna rozsiewa się ale wystarczy ściąć w odpowiednim czasie kwiaty i po kłopocie.
Kwiaty można wyłożyć w miejscu, gdzie sa skupiska mrówek bo nie lubią tego zapachu.
Liście wykorzystać najlepiej świeże na nasze zreumatyzowane stawy lub bóle migrenowe.
Przez kilka lat miałam odmianę o pełnych kwiatach ale w ub roku rosła w złym miejscu ( za mokro) i wiosną już się nie pokazała.
Ale ... dobry duszek przywiał mi nasionka z sąsiedniej działki, kilka sadzonek wypieliłam a w jednym miejscu zostawiłam i pięknie kwitnie, aż ciężki od kwiatów więc się położył.
On z daleka z racji wyglądu kwiatuszków bardziej mi przypomina rumianek niż krwawnik.
Krwawnik kichawiec też mam - dostałam od Ani Raczek wiosną i już ma pączki.
Ten to ponoć ekspansywny i przydałyby się zapory. Najgorsze są rośliny, które szaleńczo się rozrastają przez pędy ( rozłogi ) pod ziemią.
Tyle,że ja potrzebuje tych korzeni bo mają dla mnie ważne właściwości lecznicze.
Kwiaty można wyłożyć w miejscu, gdzie sa skupiska mrówek bo nie lubią tego zapachu.
Liście wykorzystać najlepiej świeże na nasze zreumatyzowane stawy lub bóle migrenowe.
Przez kilka lat miałam odmianę o pełnych kwiatach ale w ub roku rosła w złym miejscu ( za mokro) i wiosną już się nie pokazała.
Ale ... dobry duszek przywiał mi nasionka z sąsiedniej działki, kilka sadzonek wypieliłam a w jednym miejscu zostawiłam i pięknie kwitnie, aż ciężki od kwiatów więc się położył.
On z daleka z racji wyglądu kwiatuszków bardziej mi przypomina rumianek niż krwawnik.
Krwawnik kichawiec też mam - dostałam od Ani Raczek wiosną i już ma pączki.
Ten to ponoć ekspansywny i przydałyby się zapory. Najgorsze są rośliny, które szaleńczo się rozrastają przez pędy ( rozłogi ) pod ziemią.
Tyle,że ja potrzebuje tych korzeni bo mają dla mnie ważne właściwości lecznicze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Krysiu właśnie ja mam manię ścinania szybo roślin po kwitnieniu, często sama jestem zła na siebie, bo wcześniej myślałam aby zostawić kilka sadzonek. Nie lubię jak roślinki mi się za bardzo rozsieją, szczególnie w tych miejscach co nie chcę.
Dobrze wiedzię, że mrówki nie lubią zapachu marunki.
Dobrze wiedzię, że mrówki nie lubią zapachu marunki.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka korzo_m cz. 4
A ja dostałam krwawnika kichawca od Doroty.christinkrysia pisze:Krwawnik kichawiec też mam - dostałam od Ani Raczek wiosną i już ma pączki.
Ten to ponoć ekspansywny i przydałyby się zapory.
Krysiu on nie jest taki ekspansywny,przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Działka korzo_m cz. 4
Ależ wspaniałe liliowce
skąpane w strugach deszczu.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko, u mnie właśnie zaczęło padać
Ledwo zdążyłam narwać ogórków na małosolne ... Tak się przy tym ubrudziłam, że aż Oliwka się zdziwiła jak mnie zobaczyła
Hortensja cudna, czy to nowy nabytek ?
Hortensja cudna, czy to nowy nabytek ?
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorota,czy na przedostatnim zdjęciu jest nachyłek?
Jeśli tak,to taki sam nie przetrwał mi zimy.
Spróbuj zebrać nasiona na wszelki wypadek.
Jeśli tak,to taki sam nie przetrwał mi zimy.
Spróbuj zebrać nasiona na wszelki wypadek.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko dziękuję
, są piękne Twoje liliowce, zwłaszcza pięknie wyglądają takie duże kępy.
Piękne lilie
i clemantis.
Piękne lilie
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Wiolu u mnie też się rozpadało, przed deszczem zdążyłam jeszcze posiać koperek z wiosennego siania marnie wykiełkował. Posiałam też zakupione w piątek nasionka dzwonków.
Ja w sobotę narwałam ogórków już się kiszą, małosolnych nie lubię, za to mój mąż się nimi zajada.
Hortensja pozyskana w zeszłym roku, sąsiadka wyrzucała ogromny krzak, wykopując musiała podzielić na kilka części, no i ja dzięki temu mam trzy krzaczki
jeden ma trzy kwiaty drugi jeden, a trzeci zero
Aniu ja go kupiłam jako rudbekia, sama jestem zaskoczona jego wyglądem, jak go dokładnie obejrzałam stawiałabym na nachyłka. Teraz nie wiem czy rudbekia to dobra nazwa
pani sprzedająca powiedziała, że zimuje, spróbuję na zimę go okryć, może uda mi się zebrać nasionka.
Oj
sobie przypomniałam co miałam jeszcze zrobić, a chodziłam koło porzeczki
dziś pewno nie przykopię gałązki bo pada.
mis20 na te kępki czekałam 4 lata, jak kupiłam sadzonki były malutkie.
szałwia i słonecznik bliżniak

Ja w sobotę narwałam ogórków już się kiszą, małosolnych nie lubię, za to mój mąż się nimi zajada.
Hortensja pozyskana w zeszłym roku, sąsiadka wyrzucała ogromny krzak, wykopując musiała podzielić na kilka części, no i ja dzięki temu mam trzy krzaczki
Aniu ja go kupiłam jako rudbekia, sama jestem zaskoczona jego wyglądem, jak go dokładnie obejrzałam stawiałabym na nachyłka. Teraz nie wiem czy rudbekia to dobra nazwa
Oj
mis20 na te kępki czekałam 4 lata, jak kupiłam sadzonki były malutkie.
szałwia i słonecznik bliżniak

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko bardzo piękne te twoje kępy liliowców.
Jedni wyrzucają inni zbierają......
Też mam w ogrodzie kilka roślin z blokowego śmietnika.
I rosną nad podziw dobrze.
Jedni wyrzucają inni zbierają......
Też mam w ogrodzie kilka roślin z blokowego śmietnika.
I rosną nad podziw dobrze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko sądzę,że fajnie jest jak roślinki krążą z jednego krańca Polski na drugi...
Może tak się zdążyć,że któraś z nich wróci do Ciebie...
Od Ani Raczek rośnie u mnie już kilka ładnych kwiatuszków - ma dobrą rękę i szczerze daje więc wszystko pięknie rośnie.
Słonecznik bliźniak ciekawie wygląda - to anomalia czy taka odmiana?
Jestem zaskoczona siłą wzrostu Słonecznika od Ciebie (Helianthus x multiflorus 'Loddon Gold'.)
Posadziłam go przed Jeżówki purpurowe a on przerósł je i dalej idzie w górę - jaka jest jego docelowa wysokość ?
Może tak się zdążyć,że któraś z nich wróci do Ciebie...
Od Ani Raczek rośnie u mnie już kilka ładnych kwiatuszków - ma dobrą rękę i szczerze daje więc wszystko pięknie rośnie.
Słonecznik bliźniak ciekawie wygląda - to anomalia czy taka odmiana?
Jestem zaskoczona siłą wzrostu Słonecznika od Ciebie (Helianthus x multiflorus 'Loddon Gold'.)
Posadziłam go przed Jeżówki purpurowe a on przerósł je i dalej idzie w górę - jaka jest jego docelowa wysokość ?
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko - siedzą sobie tutaj , oglądam ... i już chciałabym zobaczyć to na własne oczy 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 4
Grażynko Ty wiesz, że liliowce to rosną dzięki Tobie i Anulce
Ja też mam kilka takich roślin, których ktoś chciał się pozbyć. Nie wiem czy masz podobnie, ale mnie żal wyrzucać, jak coś mi nie pasuje to chodzę z roślinką i szukam dla niej miejsca mniej widocznego. A jak mnie już coś naprawdę bardzo wkurza
to od razu rzucam do ogniska, aby się nie rozmyślić, miałam odmianę takiego słonecznika, męczyłam się z nim kilka lat, a on złośliwie odrastał od rośliny matecznej potrafił wyleżć z 1metr dalej. Kwiaty nieciekawe i póżno wchodziły w kwitnienie.
Krysiu pierwszą osobą z którą wymieniałam się roślinkami właśnie była Ania. Masz rację ma kobitka rękę i serce do kwiatów. Jak opuszczałam moją starą działkę wiele bylinek w pośpiechu nie uszczyknęłam, to właśnie dzięki Ani znowu rosną u mnie, z tych moich- już nie moich dostałam sadzonki.
Słonecznik bliżniak to wybryk natury.
Jak to dobrze, że Ci rośnie słonecznik, nie wiem czy pamiętasz jak prosiłaś o sadzonkę to mówiłam Ci że mój jeszcze mały i dostaniesz tylko maluteńką odnóżkę. Na szczęście pojechałam do siostry i tam zobaczyłam, że rośnie ogromny więc dla Ciebie ukopałam. Mój w tym roku znowu jednostronnie wymarzł, na razie ma trzy łodyżki jest niski. Chyba powiem siostrze aby mi ukopała u siebie i przywiozła.
Pytasz o jego wzrost potrafi przy sprzyjających warunkach pogodowych, glebowych wyrosnąć nawet ponad 1,5 metra.
Bernadetko po wczorajszych ulewach wszystko takie zbite lekko ubłocone. Na razie nie pada więc mam nadzieję, że wrócą roślinki do pionu
A ja idę wykopać czosnek, bo się pokładał a deszcz mu jeszcze bardziej zaszkodził. Póki jeszcze z nieba nie leje bo dalej zachmurzone.
Ja też mam kilka takich roślin, których ktoś chciał się pozbyć. Nie wiem czy masz podobnie, ale mnie żal wyrzucać, jak coś mi nie pasuje to chodzę z roślinką i szukam dla niej miejsca mniej widocznego. A jak mnie już coś naprawdę bardzo wkurza
Krysiu pierwszą osobą z którą wymieniałam się roślinkami właśnie była Ania. Masz rację ma kobitka rękę i serce do kwiatów. Jak opuszczałam moją starą działkę wiele bylinek w pośpiechu nie uszczyknęłam, to właśnie dzięki Ani znowu rosną u mnie, z tych moich- już nie moich dostałam sadzonki.
Słonecznik bliżniak to wybryk natury.
Jak to dobrze, że Ci rośnie słonecznik, nie wiem czy pamiętasz jak prosiłaś o sadzonkę to mówiłam Ci że mój jeszcze mały i dostaniesz tylko maluteńką odnóżkę. Na szczęście pojechałam do siostry i tam zobaczyłam, że rośnie ogromny więc dla Ciebie ukopałam. Mój w tym roku znowu jednostronnie wymarzł, na razie ma trzy łodyżki jest niski. Chyba powiem siostrze aby mi ukopała u siebie i przywiozła.
Pytasz o jego wzrost potrafi przy sprzyjających warunkach pogodowych, glebowych wyrosnąć nawet ponad 1,5 metra.
Bernadetko po wczorajszych ulewach wszystko takie zbite lekko ubłocone. Na razie nie pada więc mam nadzieję, że wrócą roślinki do pionu
A ja idę wykopać czosnek, bo się pokładał a deszcz mu jeszcze bardziej zaszkodził. Póki jeszcze z nieba nie leje bo dalej zachmurzone.
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Działka korzo_m cz. 4
Dorotko piękne liliowce,hortensja,lilie ,powojnik i słonecznik bliźniak











