Sam skorzystałem z oferty Piotrka, z resztą jak obiecywałem sobie pod koniec roku 2010. Będę musiał po palety skoczyć do ogrodnika.
Adenium - Róża pustyni cz.2
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róża pustyni cz.2
A jakbyś spróbował zaszczepić np. na pereskiopsis? Może by się uchowała. 
Sam skorzystałem z oferty Piotrka, z resztą jak obiecywałem sobie pod koniec roku 2010. Będę musiał po palety skoczyć do ogrodnika.
Sam skorzystałem z oferty Piotrka, z resztą jak obiecywałem sobie pod koniec roku 2010. Będę musiał po palety skoczyć do ogrodnika.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
abelia
- 100p

- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róża pustyni cz.2
Zastanawiam się czy takie maleństwa jak na ostatnim zdjęciu ArkadiuSa powinny mieć bardzo wilgotno i być pod przykryciem, a jeżeli tak to jak długo i kiedy trzeba je odkryć i kiedy ograniczyć podlewanie.
pozdrawiam Joasia
- ArkadiuS
- 200p

- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.2
Młode siewki Adenium, najlepiej "trzymać" w stałej temperaturze i wilgotności, mniej więcej do osiągnięcia ładnie wykształconej drugiej pary liści. Następuje to mniej więcej po 3 tygodniach. Mniej więcej bo ma na to olbrzymi wpływ właśnie temp. i wilgotność w jakiej rosną siewki a także kluczowy jest dostęp do światła.
Pytasz czy powinny mieć bardzo wilgotno. Hm... podłoże winno być wilgotne cały czas. Po wykształceniu drugiej pary liści zwiększamy przerwy między podlewaniami, a jak roślinka ma już 6 liści to w ogóle można ją zostać samą sobie :P - wszak jest już duża ^^
Jak tak robię i rezultaty mam niezgorsze ^^ (jednak zawsze można lepiej zapewne) :P
Pytasz czy powinny mieć bardzo wilgotno. Hm... podłoże winno być wilgotne cały czas. Po wykształceniu drugiej pary liści zwiększamy przerwy między podlewaniami, a jak roślinka ma już 6 liści to w ogóle można ją zostać samą sobie :P - wszak jest już duża ^^
Jak tak robię i rezultaty mam niezgorsze ^^ (jednak zawsze można lepiej zapewne) :P
Re: Róża pustyni cz.2
Może zacytuję tajskiego hodowcę:
Post emergence: we gradually reduce water and allow the seedlings to fatten- moisture is kept to just on the dry side of moist to get the maximum caudex thickening. Feeding is kept to a minimum and only if seedlings are looking yellowish. Calcium nitrate + Potassium nitrate mixed in 2:1 proportion and dissolved in water to give an EC of 1-1.5 is used.
- wysiewać w ubogie podłoże
- słabo podlewać, słabo nawozić mieszanką azotanu wapnia i azotanu potasu w proporcji 2:1, roztwór 1-1,5%
http://www.tropicanursery.com/adenium/seeds.htm
Post emergence: we gradually reduce water and allow the seedlings to fatten- moisture is kept to just on the dry side of moist to get the maximum caudex thickening. Feeding is kept to a minimum and only if seedlings are looking yellowish. Calcium nitrate + Potassium nitrate mixed in 2:1 proportion and dissolved in water to give an EC of 1-1.5 is used.
- wysiewać w ubogie podłoże
- słabo podlewać, słabo nawozić mieszanką azotanu wapnia i azotanu potasu w proporcji 2:1, roztwór 1-1,5%
http://www.tropicanursery.com/adenium/seeds.htm
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.2
Panie Piotrze proszę niech mi pan wyśle do siebie jakiś kontakt żebym mógł wysłać panu swoje dane i kasę za nasionka bo na pw nie mogę pisać moje gg to 3990302 a e-mail przemo1413@vp.pl proszę o kontakt tylko nie przez pw .
Re: Róża pustyni cz.2
Dostawca u którego zmawiam udzielał mi kilku wskazówek odnośnie wysiewów. Troche ciężko było niektóre spełnić. Najlepiej wysiewać do mieszaniny żółtego piasku, łusek ryżu i małych (drobnych) odpadów bawełnianych - u nas tylko piasek do zdobycia. Podlewanie w sezonie letnim codziennie lub co drugi dzień - chodzi pewnie o rośliny trzymane na pełnym słońcu - nie w domu!!! Podlewać najlepiej wieczorem. Nawożenie rozpoczynać końcem marca, kończyć w listopadzie. Ważny jest stosunek NPK i tak:
N - odpowiada za kaudex i łodyge
P - jak roślinka zawiązuje nasiona wtedy przewaga P w nawozie
K - przyczynia się w znacznym stopniu do kwitnienia
Najlepsze są nawozy w płynie.
I to cyba tyle z takich najważniejszych informacji...
N - odpowiada za kaudex i łodyge
P - jak roślinka zawiązuje nasiona wtedy przewaga P w nawozie
K - przyczynia się w znacznym stopniu do kwitnienia
Najlepsze są nawozy w płynie.
I to cyba tyle z takich najważniejszych informacji...
-
abelia
- 100p

- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róża pustyni cz.2
[quote][Jak tak robię i rezultaty mam niezgorsze ^^ (jednak zawsze można lepiej zapewne) :P/quote]J
Może można lepiej, ale nikt by lepiej nie wyjaśnił początkuącemu
Maluchy okryte, jeden dzień bez okrycia chyba im nie zaszkodził.
do Piotka_m - instrukcja obrazkowa wysiewu wystarczyła do dzisiaj, tackę po pierogach przeliczyłam na swoje doniczki
Baaardzo dziękuję Wszystkim za pomoc.
Może można lepiej, ale nikt by lepiej nie wyjaśnił początkuącemu
Maluchy okryte, jeden dzień bez okrycia chyba im nie zaszkodził.
do Piotka_m - instrukcja obrazkowa wysiewu wystarczyła do dzisiaj, tackę po pierogach przeliczyłam na swoje doniczki
Baaardzo dziękuję Wszystkim za pomoc.
pozdrawiam Joasia
- pozia
- 200p

- Posty: 334
- Od: 28 lut 2011, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław (strefa klimatyczna 7a)
Re: Róża pustyni cz.2
dziś doszły do mnie nasionka adnium obesum
będę je wysiewać po wekendzie 
-
Qodmira
- 100p

- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.2
U mnie niestety nic nie przyszło ; ( Czemu mnie to musiało trafic ;(
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Róża pustyni cz.2
To mój drugi wysiew...mają 2 tygodnie...z 10 nasionek wzeszło 7.....wśród nich jest jedna w wersji mini

a tu z pierwszego wysiewu o miesiąc starsze

jestem zaniepokojona,bo na dwóch zauważyłam przysychające listki


a tu z pierwszego wysiewu o miesiąc starsze

jestem zaniepokojona,bo na dwóch zauważyłam przysychające listki

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
-
Qodmira
- 100p

- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.2
Normą jest ponieważ to są te 1 listki które wypuściły adenia ona maja prawo uschnąć i opaść nie martw się ;)
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róża pustyni cz.2
A moje maleństwo wypuszcza nowe listki
ale mój kot mu się czegoś podejrzliwie przygląda 
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- bool
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.2
MalinaG > oby i moje tak ładnie i zdrowo rosły 
Re: Róża pustyni cz.2
Witam wszystkich miłosników Adenium ;)
jestem na forum już od dawna i podglądam..
postanowiłam napisać bo dziś robiłam "cięcie" moich maleństw podzielę się z wami linkiem. proszę o opinie. czy dobrze to wykonałam... itd.
wysiałam nasionka tych roślinek ponad 9 miesięcy temu... dokładnie 05.06.2010 roku pamiętam datę dokładnie bo to urodziny mojego synka... ciągle wydaje mi się ze są za małe jak na swój "wiek" ale to mam nadzieje tylko moje wariactwo.... tutaj link dajcie znać co myslicie...
https://picasaweb.google.com/1023418650 ... pcCC3ammMQ#
i jeszcze pytanie do piotr_m czy miała bym szanse na 100 nasionek??? to wariactwo... wiem
ale co możemy poradzić jak tak bardzo to cieszy... 
jestem na forum już od dawna i podglądam..
https://picasaweb.google.com/1023418650 ... pcCC3ammMQ#
i jeszcze pytanie do piotr_m czy miała bym szanse na 100 nasionek??? to wariactwo... wiem
- ArkadiuS
- 200p

- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.2
Witaj zabielka w gronie zarejestrowanych użytkowników :P
Przeglądałem sobie właśnie twoje zdjęcia.
Co do samego przycinania - tutaj ekspertem nie jestem, ale ...
1. Zdjęcie nr 1 - rozumiem że są to te dzisiaj obcinane fragmenty rośliny ? Jeśli tak i jeśli zostały wsadzone w podłoże w celu ukorzenienia się, to wcześniej należało je około tygodnia przesuszyć. Dopiero po tym okresie wędrują do podłoża.
2.Zdjęcia 7-13 - DRASTYCZNE cięcie !!
Co prawda widać tam jeden odrost ale "ostro" je pojechałaś
moim zdaniem nieco za ostro. Sam mam jednego takiego mocno ściętego i niestety już od kilku tygodni nic się z nim nie dzieje a inne ładnie puszczają odrosty. Miejmy nadzieję że mu to nie zaszkodzi.
Przeglądałem sobie właśnie twoje zdjęcia.
Nie martw się, nie są małe, są normalnego i wzrostu i grubości kaudeksu, zwłaszcza że siane były dopiero w czerwcu. Pamiętaj że rosły tylko okresu zimowania, a więc nie 9 a 5-6 miesięcy (liczę do listopada-grudnia) i teraz dopiero ruszają ponownie z wegetacją.zabielka pisze:ciągle wydaje mi się ze są za małe jak na swój "wiek"
Co do samego przycinania - tutaj ekspertem nie jestem, ale ...
1. Zdjęcie nr 1 - rozumiem że są to te dzisiaj obcinane fragmenty rośliny ? Jeśli tak i jeśli zostały wsadzone w podłoże w celu ukorzenienia się, to wcześniej należało je około tygodnia przesuszyć. Dopiero po tym okresie wędrują do podłoża.
2.Zdjęcia 7-13 - DRASTYCZNE cięcie !!
moim zdaniem nieco za ostro. Sam mam jednego takiego mocno ściętego i niestety już od kilku tygodni nic się z nim nie dzieje a inne ładnie puszczają odrosty. Miejmy nadzieję że mu to nie zaszkodzi.


