Po malinowym chruśniaku
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Po malinowym chruśniaku
Izka, czekam na ciekawą jak zwykle u Ciebie relację z Wolina
jak tam ogród i rządzące w nim krety?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Odsłaniam następną tajemnicę... Byłam w Dobrzycy koło Koszalina. Ogród bardzo mi się podobał a rozpogodziło sie tam z naszym przyjazdem - wcześniej padalo cały tydzień. Zrobiłam trochę zdjęć ale boję się tu pokazać że wyląduję w więzieniu
Łaskawie pozwolili fotografować ale tylko dla własnego użytku, a w jak bym tu je zamieściła to nie wiem jak to by wyglądało w świetle prawa
Na pamiątkę kupiłam karminową jeżówkę[bez nazwy] o drobnych kwiatkach i czerwoną wysoką lobelię.
Pod koniec wyjazdu aparat odmówił posłuszeństwa i chyba trzeba się rozglądać za nowym.
Na pamiątkę kupiłam karminową jeżówkę[bez nazwy] o drobnych kwiatkach i czerwoną wysoką lobelię.
Pod koniec wyjazdu aparat odmówił posłuszeństwa i chyba trzeba się rozglądać za nowym.
-
magdala
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo
Zaglądam do Ciebie,ale zdjęć pewnie niet....!
Jak nie można ,to nie można -lepiej nie ryzykuj -jak coś pójdzie w internet ,to już pójdzie..
A może masz jakieś zdjęcia z wyprawy ?
No i tej Psianki swojej w końcu nie pokazałaś....
Jak nie można ,to nie można -lepiej nie ryzykuj -jak coś pójdzie w internet ,to już pójdzie..
A może masz jakieś zdjęcia z wyprawy ?
No i tej Psianki swojej w końcu nie pokazałaś....
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
CZeść Magda
Na razie nie mam głowy do zdjęć ale przed nami długie zimowe wieczory
i coś trzeba będzie robić. Ale może dam radę wcześniej
Dzisiaj piękna pogoda i się cudnie przesadza kwiatki. I znowu dylematy co przesadzić a co zlikwidować i czy znajdzie się jakaś rodzina zastępcza dla niektórych 'wykopek' Czeka już różowa tawułka, oman, irys trawiasty.
Na razie nie mam głowy do zdjęć ale przed nami długie zimowe wieczory
Dzisiaj piękna pogoda i się cudnie przesadza kwiatki. I znowu dylematy co przesadzić a co zlikwidować i czy znajdzie się jakaś rodzina zastępcza dla niektórych 'wykopek' Czeka już różowa tawułka, oman, irys trawiasty.
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo u mnie też dzisiaj znośnie było,ale niestety niedawno dopiero wróciłam z pracy,więc dla ogrodu czasu niestety nie było
Ciekawe te Twoje wykopki 
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
A moje dziecko przenosi sie na studia z Wrocławia do Warszawy i nie wiem czy to dobrze czy źle... Przenosi się w ramach mostu. Już prawie podpisała umowę na mieszkanie we Wrocku po 3 dniach szukania
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo ,
U nas też piękny dzień się zapowiada,mam nadzieję,że poranek dziś nie kłamie.
Wycieczka rowerowa,niezły pomysł ,na zakończenie dnia
Czy Ty spędziłaś rowerowe wakacje czy źle odczytałam?
Możesz napisać coś więcej?
U nas brakuje ścieżek rowerowych ,coraz mniej spokojnych miejsc do jazdy rowerem.
Trzymam kciuki aby przenosiny studenta bądź studentki odbyły się bezproblemowo:)
U nas też piękny dzień się zapowiada,mam nadzieję,że poranek dziś nie kłamie.
Wycieczka rowerowa,niezły pomysł ,na zakończenie dnia
Czy Ty spędziłaś rowerowe wakacje czy źle odczytałam?
Możesz napisać coś więcej?
U nas brakuje ścieżek rowerowych ,coraz mniej spokojnych miejsc do jazdy rowerem.
Trzymam kciuki aby przenosiny studenta bądź studentki odbyły się bezproblemowo:)
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Witajcie;
wycieczka była piękna, w miłym towarzystwie, z Pucka do Kuźnic. Cały czas słońce, trochę wiatru a w połowie drogi smażona rybka
A teraz błogie zmęczenie.
Lucynko, urlop[mężowy] był tylko trochę rowerowy bo znajomi którzy byli z nami mieli kłopot żeby wypożyczyć przyzwoity sprzęt. A byliśmy w Dziwnowie i z tamtąd robiliśmy wycieczki pieszo-rowerowo-gastronomiczno plażowe
Mo;gę polecić szlak z Dziwnowa do Kamienia Pomorskiego wzdłuż zalewu - pięknie i dziko.. A dzisiaj było 56 km
A moja Warszawianka [dziwnie mi to brzmi] jak się okazało może skorzystać z akademika co trochę ułatwia sprawę. Dzisiej będę spała spokojnie
wycieczka była piękna, w miłym towarzystwie, z Pucka do Kuźnic. Cały czas słońce, trochę wiatru a w połowie drogi smażona rybka
A teraz błogie zmęczenie.
Lucynko, urlop[mężowy] był tylko trochę rowerowy bo znajomi którzy byli z nami mieli kłopot żeby wypożyczyć przyzwoity sprzęt. A byliśmy w Dziwnowie i z tamtąd robiliśmy wycieczki pieszo-rowerowo-gastronomiczno plażowe
A moja Warszawianka [dziwnie mi to brzmi] jak się okazało może skorzystać z akademika co trochę ułatwia sprawę. Dzisiej będę spała spokojnie
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Po malinowym chruśniaku
Gdybyś miała czas i ochotę to przypominam, że jutro i w niedzielę są targi w Starym Polu.
Wypadu do Dobrzycy szczerze zazdraszczam - mi zawsze jakoś nie po drodze
Jak tam rewolucja ogródkowa? Dużo masz na zbyciu? Może coś dla mnie by się trafiło...
Wypadu do Dobrzycy szczerze zazdraszczam - mi zawsze jakoś nie po drodze
Jak tam rewolucja ogródkowa? Dużo masz na zbyciu? Może coś dla mnie by się trafiło...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Cześć Tujko
Zapraszam na moje wykopki. Jak tylko będzie Ci pasowało i będziesz w okolicy to daj znać.
Ale ze mnie kolarzówka
prawie jak Maja Włoszczowska
Wczoraj jechałam z M na rowerze z Wejherowa do Stężycy - 65 km.Trasa że o matko kochana, prawie cały czas pod górę. A po południu jeszcze byłam na grzybach i dzisiaj też a teraz to niefajne - przerabianie tego co się pięknie zbierało 
Zapraszam na moje wykopki. Jak tylko będzie Ci pasowało i będziesz w okolicy to daj znać.
Ale ze mnie kolarzówka
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku
Widzę Iza, że też wolisz zbierać niż obierać

Re: Po malinowym chruśniaku
Iza czy mnie oczy nie mylą?
Przed chwila miałaś sreberko a teraz juz złotko??
Gratulacje
Przed chwila miałaś sreberko a teraz juz złotko??
Gratulacje
Pozdrawiam Sabina
Działka na Żuławach
Działka na Żuławach
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Sabinko rzadko tu zaglądasz a czas leci i posty też
Co prawda ostatnio wolniej bo jakiś czas jestem bez zdjęciowa...
Krysiu zbierać grzyby mogła bym na okrągło ale z przerabianiem gorzej. Najchętniej jeszcze obgotować i do zamrażarki ale coś mam mało miejsca i musiałam suszyć. Zakupiłam nawet na tę okoliczność suszarkę i chcę spróbować z suszyć owoce np jabłka i żurawinę. Ta ze sklepu jest słodzona i z konserwantami i barwnikami.
Ale pada
Krysiu zbierać grzyby mogła bym na okrągło ale z przerabianiem gorzej. Najchętniej jeszcze obgotować i do zamrażarki ale coś mam mało miejsca i musiałam suszyć. Zakupiłam nawet na tę okoliczność suszarkę i chcę spróbować z suszyć owoce np jabłka i żurawinę. Ta ze sklepu jest słodzona i z konserwantami i barwnikami.
Ale pada
Re: Po malinowym chruśniaku
Zaglądam, zaglądam
- ale jak nie mam nic na temat roślin mądrego do powiedzenia to nie piszę - jestem jeszcze bardzo "zielona" w tych sprawach a rabatkę z kwiatkami (sztuk 1 ) zakładam dopiero.
Poza tym nie jestem codziennie na swojej działce -czego Ci zazdroszczę, bo doswiadczenie nabywa się przez obserwację.
Poza tym nie jestem codziennie na swojej działce -czego Ci zazdroszczę, bo doswiadczenie nabywa się przez obserwację.
Pozdrawiam Sabina
Działka na Żuławach
Działka na Żuławach
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
A faktycznie mam złotko 




