A psina już się raczej przystosowała
Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ja też mam nadzieje, że japońskie będą piękne w tym roku bo jeszcze dwa nowe dosadzałam, ale myślę, że jak przeżyły tamtą zimę to ta była łagodna, bo bardzo dużo śniegu było i jest, oby luty przetrwać
Myślę że dadzą radę... dużo więcej jest bardzoej kapryśnych roślinek. Wydaje mi się też że one muszą być solidnie podlane przed zimą żeby dobrze zimowały, u mnie może dlatego rosną ładnie bo wilgotno..
A psina już się raczej przystosowała
Na początku była strasznie przerażona i bała się ludzi i wszystkiego co się rusza, nie mówiąc o innych psach czy samochodach, ale teraz już coraz lepiej
i ogólnie jest bardzo grzeczna i spokojna...choć uwielbia szaleć w śniegu
Zobaczy,y jak będzie w lato z ogródkiem ;) ale przeczytałam mądrą książkę i ją szkolę i na prawdę to bardzo mądry pies, już większość komend umie a ja też mam frajdę z nauki... że ktoś się mnie wreszcie słucha 
A psina już się raczej przystosowała
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu psinka słodziak podrap za uszkiem a ręczniki pięknie wykończone haftem ,galerie już zdążyłam obejrzeć 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Jaka fajna morda
, widać , że to będzie grzeczny pies, bo jej dobrze z oczu patrzy - nie ma tych iskierek
Moje nie są idealne, nie zawsze się zatrzymują na rozkaz. Fakt nie uciekają i przychodzą na zawołanie no może czasem z 2, 3 zawołania:)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
U mnie też raczej wilgotno, a obecna zima rzeczywiście sprzyjająca dla roślin więc miejmy nadzieję na piękne kwiaty irysów. Kilka syberyjskich ucierpiało podczas wykopów ale na szczęście do japońskich nie dotarli.
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Mar, Grażynka. psina słodka i może dobrze jej z oczu patrzeć, ale zaczyna łobuzować... już się do nas przyzwyczaiła, a że na razie szukam pracy i jestem w domu czuje się bezpieczna, ale problem jest jak wyjdziemy i nie ma nas kilka godzin... coraz bardziej łobuzuje...ostatnio powyciągała kilkanaście butów i jeden mężowi zjadła
pierwszy raz się tak zdarzyło... nie wiem dlaczego... i jak to zwalczyć... ciężko nam pochować buty bo mamy otwarte szafki na nie... macie pomysły jak tego oduczyć/ zaradzić i z czego to wynika?
Grażynko a Ty uczyłaś swoje psy przychodzenia na zawołanie czy to z czasem zrodziło się takie zaufanie psów?
Jacku, a to w końcu Ci tam kopali ? Czy już konkretnie wiadomo co i jak?
Grażynko a Ty uczyłaś swoje psy przychodzenia na zawołanie czy to z czasem zrodziło się takie zaufanie psów?
Jacku, a to w końcu Ci tam kopali ? Czy już konkretnie wiadomo co i jak?
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Witaj Alu
ale zdolniacha z Ciebie fiu fiu
Psinka przepiękna
Psinka przepiękna
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ona tak z rozpaczy za wami je buty, nie da sie zamknąć przedpokoju? Popryskać szafkę odstraszaczem dla psów w spreju. Dać jej jakieś zajęcie np. kong wypełniony pasztetem.
Jak się przyzwyczai, ze wracacie i nikt jej nie zostawia to jej przejdzie. Staraj się wychodzić na kilka minut, później coraz dłużej, zeby ją przyzwyczaić stopniowo, jak wracasz dawaj jej smakołyk (jak jest grzeczna).
Jak się przyzwyczai, ze wracacie i nikt jej nie zostawia to jej przejdzie. Staraj się wychodzić na kilka minut, później coraz dłużej, zeby ją przyzwyczaić stopniowo, jak wracasz dawaj jej smakołyk (jak jest grzeczna).
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu, kopali u mnie jesienią i ogród mimo przenosin wielu roślin ucierpiał. Nie mówiąc o zniszczonych ścieżkach i trawniku. W dużej części urządzam go od nowa. W tym roku tynkowanie i ocieplanie domu więc kolejna ingerencja w ogrodzie ale odetchnę z ulgą, gdy już to będę miał za sobą.
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ludziska dajcie jakieś oznaki wiosny...
czy u was też gruba połać śniegu... a co dopiero jak się to roztopi.. już widzę mój pływający ogród... dobrze że kupiłam nasionka roślin wodnych
Zima już mnie na dobre wystraszyła....kiedy jakieś kolorki z tej ziemi się wychylą.. toż to zgroza!!
a psinka nadal łobuzuje.. po każdym wyjściu fruwa po domu wata z posłania....
czy u was też gruba połać śniegu... a co dopiero jak się to roztopi.. już widzę mój pływający ogród... dobrze że kupiłam nasionka roślin wodnych
Zima już mnie na dobre wystraszyła....kiedy jakieś kolorki z tej ziemi się wychylą.. toż to zgroza!!
a psinka nadal łobuzuje.. po każdym wyjściu fruwa po domu wata z posłania....
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Psina bardzo podobna do mojej poprzedniej.
Tez była łobuziak.
Uwielbiała długopisy. I to gryzła je na naszej kanapie. Oczywiście efekt wiadomy. Drugą ulubioną rzeczą były książki. Ale cwaniara gryzła tylko te strony, które były juz przeczytane. Dbała o państwa, żeby się ukulturalniali.
Zresztą ona też,połykała wręcz wiedzę.
Potem się uspokoiła, jak osiągnęła słuszny wiek
Tez była łobuziak.
Uwielbiała długopisy. I to gryzła je na naszej kanapie. Oczywiście efekt wiadomy. Drugą ulubioną rzeczą były książki. Ale cwaniara gryzła tylko te strony, które były juz przeczytane. Dbała o państwa, żeby się ukulturalniali.
Zresztą ona też,połykała wręcz wiedzę.
Potem się uspokoiła, jak osiągnęła słuszny wiek
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Wreszcie trochę ciepełka i wiosna wyłania się spod śniegu 



A jak u Was? Mam nadzieje, że podobne widoki
Mnie teraz czeka cięcie drzewek owocowych bo nie było kiedy.. winogron na początku marca zdążyłam przyciąć i mam nadzieje, że te ostatnie ostre mrozy mu nie zaszkodziły... bo róże nie wyglądają dobrze



A jak u Was? Mam nadzieje, że podobne widoki
Mnie teraz czeka cięcie drzewek owocowych bo nie było kiedy.. winogron na początku marca zdążyłam przyciąć i mam nadzieje, że te ostatnie ostre mrozy mu nie zaszkodziły... bo róże nie wyglądają dobrze
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Ale dlaczego róże nie wyglądają dobrze. W tym roku zima nie była mroźna. U mnie wszystkie wyglądają ekstra. Nawet róża, która zimowała na tarasie wydląda rewelacyjnie.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Piękny ten pierwszy krokus z fioletowymi żyłkami! Jak to odmiana? U mnie też szafrany szaleją ale obawiam się, że przy tak wysokich temperaturach równie szybko przekwitną.
Irysy japońskie i syberyjskie miałem po zimie zalane. Martwię się, czy nie były za długo pod wodą
Irysy japońskie i syberyjskie miałem po zimie zalane. Martwię się, czy nie były za długo pod wodą
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Alu-u Ciebie wiosna zatrzymała się na krokusach
NIE WIERZĘ 
-
BOzENA1542
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3
Nasza Ala chyba XXXX haftuje i na forum czasu nie ma
Alu wracaj
Alu wracaj


