Coraz bardziej mnie świerzbi, aby porozsadzać siewki piwonii
Marzenia pisane zielenią - ogród Judyty cz.1
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ewuś-cieszę się, ja czekam na wschody w innych doniczkach reszty powojników-wczoraj przyniosłam je z werandy do ciepełka
Coraz bardziej mnie świerzbi, aby porozsadzać siewki piwonii
i chyba to zrobię, jak tylko kupię worek dobrej ziemi.
Coraz bardziej mnie świerzbi, aby porozsadzać siewki piwonii
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Popatrz na ten wątek - z góry zakładam, że z chęcią przystaniesz na propozycję
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=20329
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=20329
Pozdrówka - Aga
Mój ogród
Mój ogród
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Aguś-dobre założenie!!
Byłam, napisałam.
Szykuj podłoże, ja podrzucę grzyby.
A jak Twoje zakupy samochodowo-ogrodnicze
???
Ja zakładam oczko/zbiornik wodny w...piwnicy...mam w lutym !!! wody po kostki i ewakuuję zimujące tam rośliny..kłurde
Ciekawe, gdzie ja je teraz przetrzymam do wiosny

Szykuj podłoże, ja podrzucę grzyby.
A jak Twoje zakupy samochodowo-ogrodnicze
Ja zakładam oczko/zbiornik wodny w...piwnicy...mam w lutym !!! wody po kostki i ewakuuję zimujące tam rośliny..kłurde
Ciekawe, gdzie ja je teraz przetrzymam do wiosny
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Judytko. Zglądam do Ciebie często, ale cichcem, podszkalam się przy okazji, bo wiele ciekawych rad dajesz. Dziś zostawiam ślad i wirtualnego pączka.
http://www.paczekdlaciebie.pl/161599
http://www.paczekdlaciebie.pl/161599
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie

Dla wszystkich miłych gości w dniu pączkowego szaleństwa. Rzucajmy się dziś bezkarnie na pączki!!!
Ada.kj-dziękuję za miłe słowa i pączusia. Zapraszam częściej
Maryś-mam niewiele zdjęć róż,bo aparat sfiksował tuż przed ich kwitnieniem, mam nadzieję nadrobić to w tym roku.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Pielęgnacja oleandrów.
Oleander jest atrakcyjną rośliną o pięknych pastelowych kwiatach pełnych i pojedynczych.
Należy do tych nielicznych gatunków, które lubią miejsca słoneczne, ciepłe i przewiewne.
Cała roślina jest silnie trująca !!!, zjedzenie liści przez jakieś zwierzę może spowodować jego śmierć, kwiaty są również śmiertelnie trujące dla ludzi!!!
Podobnie jak pelargonie (też rośliny śródziemnomorskie), oleandry można wystawiać latem na dwór.W naszych warunkach klimatycznych na zimę należy zabezpieczyć przed silnym mrozem, choć w rejonach o bezmroźnych zimach można uprawiać je cały rok na zewnątrz ( na zimę okrywa się je słomą lub folią).
Roślina wymaga dużo światła przez cały rok.
Zimą także potrzebuje miejsca dobrze oświetlonego. W okresie spoczynku należy zapewnić roślinie temperaturę 4-6 stopni. W razie absolutnej konieczności można go postawić w niezbyt ciemnym pomieszczeniu. W wyjątkowych przypadkach można postawić roślinę w umiarkowanie ogrzewanych pomieszczeniach, takich jak przedpokoje, korytarze czy podesty schodów. W zbyt ciemnym pomieszczeniu roślina wyciąga się i słabnie, co ujemnie wpływa na zakwitanie.
Lepiej rośnie w oranżerii niż w domu, najlepiej w pełnym słońcu.
W pomieszczeniu ciemnym i zimą ogrzewanym nie zakwitnie.
Nie lubi temperatury wyższej jak 16 stopni jeśli nie ma zapewnionego dopływu świeżego powietrza. Wytrzymuje krótkotrwałe spadki temp do -5 stopni-dlatego można go wynieść z miejsca zimowania już w kwietniu nie obawiając się nocnych przymrozków.
Na zewnątrz pozostawia się go tak długo, jak to tylko możliwe do późnej jesieni.
Lubi rosnąć w dużych pojemnikach i nie lubi częstego przesadzania. Wystarczy przesadzać co 2-3 lata w marcu.
Lubi dużo świeżego powietrza i przewiew, ale należy wybrać dla niego stanowisko najsłoneczniejsze i najcieplejsze-najlepiej czuje się przed południową ścianą domu pomalowaną na biało, która mocno się nagrzewa.
Należy go podlewać obficie, latem nawet codziennie, zimą co 10 dni. Podlewać wodą ciepłą! (w przeciwnym razie paki mogą się nie otworzyć), najlepiej deszczową.
W okresie wzrostu podlewać co 14 dni wodą z pożywką.
Lubi mieć "nogi" w wodzie-pojemna podstawka pod donicą.
Zraszać raz w miesiącu letnią wodą dla oczyszczenia liści z kurzu.
Wyszperane:
"Mieszkamy wśród kwiatów".M.Schubert, R.Herwig
"Pielęgnowanie roślin pokojowych".D. Longman
c.d.n.
Oleander jest atrakcyjną rośliną o pięknych pastelowych kwiatach pełnych i pojedynczych.
Należy do tych nielicznych gatunków, które lubią miejsca słoneczne, ciepłe i przewiewne.
Cała roślina jest silnie trująca !!!, zjedzenie liści przez jakieś zwierzę może spowodować jego śmierć, kwiaty są również śmiertelnie trujące dla ludzi!!!
Podobnie jak pelargonie (też rośliny śródziemnomorskie), oleandry można wystawiać latem na dwór.W naszych warunkach klimatycznych na zimę należy zabezpieczyć przed silnym mrozem, choć w rejonach o bezmroźnych zimach można uprawiać je cały rok na zewnątrz ( na zimę okrywa się je słomą lub folią).
Roślina wymaga dużo światła przez cały rok.
Zimą także potrzebuje miejsca dobrze oświetlonego. W okresie spoczynku należy zapewnić roślinie temperaturę 4-6 stopni. W razie absolutnej konieczności można go postawić w niezbyt ciemnym pomieszczeniu. W wyjątkowych przypadkach można postawić roślinę w umiarkowanie ogrzewanych pomieszczeniach, takich jak przedpokoje, korytarze czy podesty schodów. W zbyt ciemnym pomieszczeniu roślina wyciąga się i słabnie, co ujemnie wpływa na zakwitanie.
Lepiej rośnie w oranżerii niż w domu, najlepiej w pełnym słońcu.
W pomieszczeniu ciemnym i zimą ogrzewanym nie zakwitnie.
Nie lubi temperatury wyższej jak 16 stopni jeśli nie ma zapewnionego dopływu świeżego powietrza. Wytrzymuje krótkotrwałe spadki temp do -5 stopni-dlatego można go wynieść z miejsca zimowania już w kwietniu nie obawiając się nocnych przymrozków.
Na zewnątrz pozostawia się go tak długo, jak to tylko możliwe do późnej jesieni.
Lubi rosnąć w dużych pojemnikach i nie lubi częstego przesadzania. Wystarczy przesadzać co 2-3 lata w marcu.
Lubi dużo świeżego powietrza i przewiew, ale należy wybrać dla niego stanowisko najsłoneczniejsze i najcieplejsze-najlepiej czuje się przed południową ścianą domu pomalowaną na biało, która mocno się nagrzewa.
Należy go podlewać obficie, latem nawet codziennie, zimą co 10 dni. Podlewać wodą ciepłą! (w przeciwnym razie paki mogą się nie otworzyć), najlepiej deszczową.
W okresie wzrostu podlewać co 14 dni wodą z pożywką.
Lubi mieć "nogi" w wodzie-pojemna podstawka pod donicą.
Zraszać raz w miesiącu letnią wodą dla oczyszczenia liści z kurzu.
Wyszperane:
"Mieszkamy wśród kwiatów".M.Schubert, R.Herwig
"Pielęgnowanie roślin pokojowych".D. Longman
c.d.n.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Uwaga
Przed odwiedzeniem tej stronki odwiedzić bank, postarać się o kredyt, ewentualnie zażyć pigułki na uspokojenie
http://kwietnik.com.pl/sklepPOL/cenniki/cenlac.htm
.....poległam, nikt mnie nie uprzedził, że to jest strona dla ludzi o silnych nerwach i charakterze.....

A żeby nie było tak pączkowo, to ja trochę zagrzybię, gdyż już mocno tęsknie za grzybobraniami
Te placki z opieńkami to mój tegoroczny wynalazek.
Ponieważ ja nie mogę się oprzeć zbieraniu grzybów i jak tylko dopisują w lasach mam ich całe mnóstwo w różnej postaci, szukałam urozmaiceń kulinarnych.
Kotlety mielone z opieniek.
Opieńki oczyścić obgotować ok 20 minut w lekko osolonej wodzie, odcedzić, przemielić w maszynce do miel. mięsa (sito drobne oczko).
Porcjuję do niewielkich torebek i zamrażam nadwyżki.
Z tak przygotowanych opieniek robi się kotlety- tak jak kotlety mielone-wszystkie składniki takie same.
Namoczona bułka
1-2 jajka
posiekana cebulka
pieprz i sól
tarta bułka do obtoczenia
Dodatkowo dla lepszego smaku można kotlety dodatkowo obtoczyć w jajku, potem w bułce.
Placki ziemniaczano-opieńkowe
kilka ziemniaków zetrzeć jak na placki ziemniaczane
1-2 jajka
średnia cebula- zetrzeć
3-4 łyżki mąki pszennej
3-4 łyżki tartej bułki
porcja mielonych obgotowanych opieniek
sól, pieprz
Wszystkie składniki wymieszać-piec placki.
Przed odwiedzeniem tej stronki odwiedzić bank, postarać się o kredyt, ewentualnie zażyć pigułki na uspokojenie
http://kwietnik.com.pl/sklepPOL/cenniki/cenlac.htm
.....poległam, nikt mnie nie uprzedził, że to jest strona dla ludzi o silnych nerwach i charakterze.....
A żeby nie było tak pączkowo, to ja trochę zagrzybię, gdyż już mocno tęsknie za grzybobraniami
Te placki z opieńkami to mój tegoroczny wynalazek.
Ponieważ ja nie mogę się oprzeć zbieraniu grzybów i jak tylko dopisują w lasach mam ich całe mnóstwo w różnej postaci, szukałam urozmaiceń kulinarnych.
Kotlety mielone z opieniek.
Opieńki oczyścić obgotować ok 20 minut w lekko osolonej wodzie, odcedzić, przemielić w maszynce do miel. mięsa (sito drobne oczko).
Porcjuję do niewielkich torebek i zamrażam nadwyżki.
Z tak przygotowanych opieniek robi się kotlety- tak jak kotlety mielone-wszystkie składniki takie same.
Namoczona bułka
1-2 jajka
posiekana cebulka
pieprz i sól
tarta bułka do obtoczenia
Dodatkowo dla lepszego smaku można kotlety dodatkowo obtoczyć w jajku, potem w bułce.
Placki ziemniaczano-opieńkowe
kilka ziemniaków zetrzeć jak na placki ziemniaczane
1-2 jajka
średnia cebula- zetrzeć
3-4 łyżki mąki pszennej
3-4 łyżki tartej bułki
porcja mielonych obgotowanych opieniek
sól, pieprz
Wszystkie składniki wymieszać-piec placki.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
O widzisz Ido
a tak mało jest publikowanych ciekawych przepisów dotyczących dań z grzybów..może znasz jakieś inne jeszcze..napisz 
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
A wiesz lucy09, ja mam wrażenie, że tej mojej pracy jakoś nie widać
Tu dziubnięte, tam dziubnięte..owszem, sporo nasadzeń przybyło, zwłaszcza krzewów i drzew od momentu naszego osiedlenia się tu..ale to wszystko takie malutkie i mizerniutkie. Teraz trzeba czasu, aby rośliny odbiły od ziemi i rozrosły się-wtedy może efekty będą bardziej dostrzegalne.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Judi ! Taka zima a Ty przepisami grzybowymi kusisz ;:78
Mam co prawda mrożone grzyby, ale są one surowe, pokrojone na cząstki i nie są to opieńki a podgrzybki.
Może masz jakiś przepisik pod te moje grzyby?
Kwietnik znam, przeglądałam te strony już w ubiegłym roku, ale nic nie kupowałam. Z opinii forumowiczek wiem, że sadzonki faktycznie drogie, ale towar pierwsza klasa a w razie niepowodzenia gdyby nie ruszyły wiosną uwzględniają reklamacje.
Mam co prawda mrożone grzyby, ale są one surowe, pokrojone na cząstki i nie są to opieńki a podgrzybki.
Może masz jakiś przepisik pod te moje grzyby?
Kwietnik znam, przeglądałam te strony już w ubiegłym roku, ale nic nie kupowałam. Z opinii forumowiczek wiem, że sadzonki faktycznie drogie, ale towar pierwsza klasa a w razie niepowodzenia gdyby nie ruszyły wiosną uwzględniają reklamacje.








