Podzielę ją wtedy bardziej - każdy gatunek będzie w osobnym poście i będzie można dodać więcej niż jedno zdjęcie dla taksonu wtedy, żeby identyfikacja była możliwie łatwa i pewna

No właśnie, zastanawiałam się czemu nie dodajesz więcej zdjęć do jednego taksonu, przecież na forum przewijały się lepsze ujęciapiterek pisze:(...) będzie można dodać więcej niż jedno zdjęcie dla taksonu wtedy, żeby identyfikacja była możliwie łatwa i pewna
Widzę, podobieństwo rzeczywiście jest bardzo duże. Zresztą oba gatunki są do siebie podobne. Ale tez jest kilka różnic. Dlatego uważam, że warto pokazywać na zdjęciach to co charakteryzuje dany gatunek. Kiedyś miałem problemy z rozróżnieniem Asplenium trichomanes od Asplenium viride. Teraz wydaje mi się to proste bo nauczyłem się zauważać te szczegóły, które różnią te paprocie.mist pisze:A nie widzisz, że listki z pędu głównego są uderzająco podobne ? Tak samo podwijają się w spód ...
Uwielbiam rozwodzić się na temat ogonków liściowych, łusek i zawijek ;)Jean pisze:Zawsze zakładałem, że pewne ustalenia w oznaczeniach będą dyskutowane i bardzo dobrze.
Mnie też wygląda na Dryopterisa ... i na tym koniecTomekMr pisze:A co do Twojej odmiany to stawiam na jakiegoś Dryopterisa...ale głowy nie dam
Nie chodzi tu o spory a pokazanie co kto ma a czasem upewnienie się czy weryfikację. No bo, gdy np. pokażę źle oznaczoną przez sprzedawce paproć mogę liczyć na pomoc w ustaleniu nazwy. Gdyby ściśle trzymać się tematu - to wypadało by tylko pokazywać zdjęcia z podpisem.mist pisze: Tylko mam obawy czy aby to dobre miejsce na spory, ten wątek "kto jakie ma"![]()
Jedno zdjęcie paproci Dryopteris wallichiana należy do mnie.To dolne . Jest to zdjęcie mojej paproci , z mojego ogrodu.Jean pisze:mist pisze: Odnośnie pokazanych zdjęć to ryzykuję:Dryopteris affinis (obecnie ten gatunek jest chyba nazwa zbiorczą).
W takim razie chciałabym, abyście popatrzyli na urodę jesiennej czerwonozawijkowej ;) :Jean pisze:Nie chodzi tu o spory a pokazanie co kto ma a czasem upewnienie się czy weryfikację. No bo, gdy np. pokażę źle oznaczoną przez sprzedawce paproć mogę liczyć na pomoc w ustaleniu nazwy. Gdyby ściśle trzymać się tematu - to wypadało by tylko pokazywać zdjęcia z podpisem.
Mam taką samą paproć i chyba nawet z tego samego OBImist pisze:A może powiecie mi co ja kupiłam w tym sezonie w OBI :
jean pisze:paprocie krajowe można oznaczać przy pomocy specjalistów na wątku Bio-forum.pl; tam właśnie upewniłem się co do Woodsia ilvensis, przy pomocy speca od paproci Dariusza Tlałki.