Soniu, Kefir rozwalił mnie totalnie, ten to dopiero ma pomysły
W.o... Psach 5cz. (2008.05-2008.10)
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jakbym mojego brudasa widziała na tej ścianie...
Soniu, Kefir rozwalił mnie totalnie, ten to dopiero ma pomysły
pisałaś o tym że lubi maskotki, im mniejsze tym lepsze...coś w tym jest, Kenzo też ma kilka takich ukochanych (czyt. wymemłanych
) pluszaków, jego ulubieńcem jest Prosiaczek (ten od Kubusia Puchatka) z Mc Donalda
większym to zawsze oczka/noski wyrywa
a maleńkie to całe ładuje do pyska i wszędzie moze zabrać ze sobą niepostrzeżenie 
Soniu, Kefir rozwalił mnie totalnie, ten to dopiero ma pomysły
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Nalewka wiedziałam, że będziecie się z niego nabijać
DankaWS do błyszczyków ma słabość, kiedyś moja siostra kupiła sobie nowy i się nim chwaliła, zostawiła na ławie i nagle myk i błyszczyk w pysku kefira, zdobycz odebrałam, ale siostra mnie nie posłuchała i zostawiła na wierzchu, a rano jak szukała to kazałam jej poszukać w ogródku i był, ale cały pogryziony
DorkaWD Pandzisko rewelacja
a co do Kefira to zapewniam, że kawał z niego chłopa
anoli tak, szczególnie jak pani rano z łóżka się wykula
Haniafrania takie spanie na ścianie uwielbiała moja bernardynka ;:225
Jeanne Kefir delikatnie obchodzi się z maskotkami, żadnej nie zniszczył, no nie licząc tego, że taka zabawka jest cała omemłana
a jak tylko zobaczy torebkę na kanapie czy fotelu to zaraz przy niej ma wartę, ale zagląda do niej dopiero jak ja wychodzę z pomieszczenia
a Kenzo to przyjemnego przyjaciela sobie znalazł 
DankaWS do błyszczyków ma słabość, kiedyś moja siostra kupiła sobie nowy i się nim chwaliła, zostawiła na ławie i nagle myk i błyszczyk w pysku kefira, zdobycz odebrałam, ale siostra mnie nie posłuchała i zostawiła na wierzchu, a rano jak szukała to kazałam jej poszukać w ogródku i był, ale cały pogryziony
DorkaWD Pandzisko rewelacja
anoli tak, szczególnie jak pani rano z łóżka się wykula
Haniafrania takie spanie na ścianie uwielbiała moja bernardynka ;:225
Jeanne Kefir delikatnie obchodzi się z maskotkami, żadnej nie zniszczył, no nie licząc tego, że taka zabawka jest cała omemłana
- jadzia123
- 200p

- Posty: 298
- Od: 27 sie 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Przeczytałam sporo Waszych postów, znalazłam w nich dużo własnych doświadczeń. Gdy na moich rękach odszedł nasz kundelek - już nigdy nie będzie psa w naszym domu!!! - nigdy więcej tego bólu ... po trzech miesiącach wlazłam niby przypadkiem na ogłoszenia w internecie i już po trzech godzinach umówiłam się z właścicielem miotu, skąd wyszliśmy z synem z biało-czarną kulką - pieskiem foksterierkiem ( bez " papierów"). Sąsiad jak pierwszy raz go zobaczył, to stwierdził, że foksteriery to " dożarte " psy i " zobaczymy jak da nam w kość". Faktycznie szczeniak był jak skorek, cały czas w ruchu. Ale udało nam się, jest fantastyczny, wierny i posłuszny. Tylko nie mam odwagi spuszczać go ze smyczy na spacerach, boję się, że za czymś poleci i szukaj wiatru w polu! W domu niczego nie zniszczył, ale przez kilka pierwszych miesięcy trzeba było zabezpieczać roślinki doniczkowe, buty itp. Na ogrodzie omija roślinki nie licząc oczywiście " podlewania" ale to w końcu natura! a roślin jest sporo, więc jak się TO rozłoży - nic złego się nie dzieje. Pewnie, że w oczach osób postronnych pies jest rozpieszczony wylegując się na kanapie albo fotelach albo wskakując bez zaproszenia na kolana, ale to NAM nie wadzi a właściwie to wynika z przekonania, że go nie zmienimy (a może to dla nas potrzeba bliskości małego stworzenia, która jest nam bardzo potrzebna). Zabawek w domu jakby stado wnuków było, zawsze na przywitanie przynosi nam jedną z nich w pysku. Moja mama jest już po osiemdziesiątce, właściwie to o nią najbardziej się bałam w pierwszych dniach pobytu Miśka w domu, ale teraz widzę, jak bardzo się lubią i jak dobrze to na mamę wpływa, zwłaszcza gdy nas nie ma w domu. Ale sie rozpisałam, w sumie pierwszy raz w tym wątku
A teraz zdjęcie - niecenzuralne - wiem, ale na codzień tak nie jest - prawie
dużo zapachowych listów od Miśka dla Waszych piesków ( to te wąchanka spacerowe nazywam psimi listami
Jadzia123 
A teraz zdjęcie - niecenzuralne - wiem, ale na codzień tak nie jest - prawie

- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
O rany
Jaki zabawny i Kefir i Misiek ...
Świetni są ...
Moja Reda również mam wymemłana maskotkę a właściwie już jej wierzchnią tkaninę ,którą nosi po mieszkaniu lub układa na niej swoją śnupę...
Najchętniej wyrzuciłabym to szmacisko ale ...jest taka przywiązana do niej,ze nie dostrzega innych maskotek,milszych dla oka domowników .
No to niech ma jeszcze ....
Jednak najbardziej 'kocha" to...

Jaki zabawny i Kefir i Misiek ...
Świetni są ...
Moja Reda również mam wymemłana maskotkę a właściwie już jej wierzchnią tkaninę ,którą nosi po mieszkaniu lub układa na niej swoją śnupę...
Najchętniej wyrzuciłabym to szmacisko ale ...jest taka przywiązana do niej,ze nie dostrzega innych maskotek,milszych dla oka domowników .
No to niech ma jeszcze ....
Jednak najbardziej 'kocha" to...

- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jadziu, Misiek superowy, i jaki pomysłowy chłopak z niego
również jestem zdania że Twojej Mamie taki przyjaciel na pewno umila czas
KaRo, Reda jest śliczna, a pies brudny to pies szczęśliwy przecież
KaRo, Reda jest śliczna, a pies brudny to pies szczęśliwy przecież
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Haha... niezłe "ziółko" z Miśka
Ta fotka na której siedzi przy stole popijając herbatkę jest absolutnie REWELACYJNA! Na konkurs jakiś wyślij a wygrana murowana ;-)
echhh... mam słabość do takich urwisów ;-)
Haniu, Twój Franek ma cudownego zwierza w domu! Dziecko + pies = zgrany duet
U Was na spodzie choinki brak ozdób a u Nas w tym roku to chyba wcale nie będzie choinki bo wszędobylska Malwa zaraz by się z nią rozprawiła a o młodej Pandzie już nie wspomnę
Dzoluś, ma piękną sierść, niczym jedwab wygląda
Pewnie sporo czasu poświęcasz na pielęgnację (?)
Oooo i Reda się pokazała ;-) Kochana psina! Miałam okazję poznać ją osobiście - cudowne usposobienie.
Myzianko dla Wszystkich czworonogów!
Ta fotka na której siedzi przy stole popijając herbatkę jest absolutnie REWELACYJNA! Na konkurs jakiś wyślij a wygrana murowana ;-)
echhh... mam słabość do takich urwisów ;-)
Haniu, Twój Franek ma cudownego zwierza w domu! Dziecko + pies = zgrany duet
U Was na spodzie choinki brak ozdób a u Nas w tym roku to chyba wcale nie będzie choinki bo wszędobylska Malwa zaraz by się z nią rozprawiła a o młodej Pandzie już nie wspomnę
Dzoluś, ma piękną sierść, niczym jedwab wygląda
Oooo i Reda się pokazała ;-) Kochana psina! Miałam okazję poznać ją osobiście - cudowne usposobienie.
Myzianko dla Wszystkich czworonogów!
- Haniafrania
- 50p

- Posty: 61
- Od: 1 paź 2008, o 18:05
- Lokalizacja: trojmiasto
Darka moje dziecko mialo pol roczku jak zobaczylo pierwszy raz choinke powiem tobie szczerze ze mielismy straszne obawy zeby czasami nie zciagnal calej choinki na siebie Zaczelismy od tego ze wlaczylismy koledy misiek wniosli 3 metrowe drzewko maly byl od samego poczatku do samego konca ubierania choinki przy nas ucierpiala wtedy jedna babeczka :)Kup Malwie takie styropianowe ozdoby na dol choinki i pozwol jej wieszac zobaczysz jak bedzie sie cieszyla 
- tok76
- 100p

- Posty: 196
- Od: 18 paź 2008, o 07:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŻORY
- Kontakt:
Pozwólcie że i ja pochwalę się moimi pociechami. Oprócz prześlicznego kotka-Klary mam jeszcze pieska do pilnowania. Wabi się Killi. Niedawno do tej kumplującej się elity dołączył jeszcze jeden psiak, a właściwie szczeniak. Jest to malutki yorkuś o imieniu Molly- z racji tego,że to dziewczynka. Poniżej zamieszczam jej zdjęcie.
Czyż nie jest śliczna?... A to mój kotek
Drugiego pieska na razie nie zamieszczam. Więcej zdjęć w poniedziałek. Trudno, musicie poczekać...
Czyż nie jest śliczna?... A to mój kotek
Drugiego pieska na razie nie zamieszczam. Więcej zdjęć w poniedziałek. Trudno, musicie poczekać...Pozdrawiam, Gosia
- Jeanne
- 1000p

- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Jejku ale pięknoty
słodziutki szczeniaczek i śliczna kotka, a jak smacznie sobie śpią...czekamy z niecierpliwością na fotki trzeciego podopiecznego
Mizianka i głaski dla forumkowych pieszczochów
Mizianka i głaski dla forumkowych pieszczochów
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki












