Już krokusy się obudziły
Jesień Pani Dobrodziejko, całą gębą jak się patrzy, deszczyk pokrapuje a słoneczko ostatnich malkontentów radośnie wita.



miło wyrażasz się o efektach moich działkowych starań to mnie cieszy niezmiernie!Cienisty zakątek korzystnie reaguje na więcej światła..Host tam niewiele ale i one wypiękniały i lśnią w blasku prześwitującego słońca.Po południu już tam robi się bardziej mroczno więc łapią drugi oddech! Aprobata i uznanie miło łechce moje ego




























wielką frajdę mi zrobiłaś swoją poranną wizytą i miłym słowem! 
































