
Kwiatuszki Milki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 12 mar 2008, o 16:32
- Lokalizacja: Krzyż Wielkopolski
a najlepsze jest to ze Milce trafiaja sie wpadki !:P kiedys szla ze mna i zaglądała ludziom w okna, tzn patrzyla w kwiatki i w 6 oknie zamiast kwiatka zobaczyła starszą panią i tak sie wystraszyla ze to nieporozumienei
gdybyscie widzieli jej przestraszone oczy... haha 


Natura, jako całość, jest dziełem dużo bardziej godnym podziwu niż człowiek.
Każdy palacz odkłada tę decyzję w nieskończoność. To normalne. Ja też zawsze myślałam: kiedyś rzuce... tylko to kiedyś nigdy nie nadchodziło... Chętnie wyślę Ci książke z fajną metodą rzucania palenia. U mnie 6 dzien. Jest ok.milka0105 pisze:No to gratulacje, nawet nie wiesz jak ja bym chciała żeby moi rodzice rzucili palenie, ale oni ciągle odkładają to na potem![]()
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Beatko mam taką nadzieję bo powiem Ci, że wczoraj szukałam fajek w domu ... na szczęscie nie znalazłam.Beata703 pisze:Iza gratuluję udało Ci się najgorsze za Tobą.![]()
![]()
(Mąż pojechał po dzieci na juwenalia a ja zostałam sama....... i jak dziecko zapragnęłam coś zbroić) Eh. głupota.
Na szczęscie mąż zabral wszystkie ze sobą. Dziś jest ok.
Popieliłam trochę w ogródku, poprzesadzałam, podlałam - potem deszcz spadł hahaha i teraz siadłam do kompa.
Mam nadzieję, że wczoraj to była ostatnia próba "kuszenia" mojego organizmu

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Powiedzcie mi jedno jak można coś tak śmierdzącego wkładać sobie do ust? M. nie potrafi wytłumaczyć - ma zakaz palenia w domu i roznoszenia tych "aromatów"
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona