Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Mnie też kusi żeby już wsadzić ale poczekam te dwa tygodnie
- Andrzejsson
- 100p
- Posty: 127
- Od: 4 mar 2018, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze karpackie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
W zeszłym roku się pospieszyłem i później tego pożałowałem
. Przymrozek był bezlitosny i padły prawie wszystkie. Najlepiej jak się ma jakieś nadprogramowe, wsadzić i może im się udać, a jeśli nie to mniej żal będzie.

"Artificem commendat opus"
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Wpis Basi2207 powinien mówić wszystko a jak nie to dać wiele do myślenia.
Tak oto saper - ogrodnik paręnaście lat wstecz się pomylił i stracił całe prawie 600 sadzonek.
Uczucie bezcenne.
Od tego czasu bywają momenty że sam sobie nie wierzę a co dopiero prognozantom.
Dwa poranki ze skrobaniem samochodu na początku tego tygodnia mi wystarczą.
Tak oto saper - ogrodnik paręnaście lat wstecz się pomylił i stracił całe prawie 600 sadzonek.

Uczucie bezcenne.

Od tego czasu bywają momenty że sam sobie nie wierzę a co dopiero prognozantom.
Dwa poranki ze skrobaniem samochodu na początku tego tygodnia mi wystarczą.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13992
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
A u mnie jest wyraźny wzrost temperatury, co czuć zarówno za dnia, jak i wnocy/wcześnie rano.
Jakoś nie planuje wnosić rozsad na noc do domu i w sumie bym się załamał, jakby o 22 się okazało, że wnosić trzeba.
Jednak czas na ostateczne przygotowanie poletka pod pomidory.
Jakoś nie planuje wnosić rozsad na noc do domu i w sumie bym się załamał, jakby o 22 się okazało, że wnosić trzeba.

Jednak czas na ostateczne przygotowanie poletka pod pomidory.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7441
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Swoje sadzonki ,większą część wyniosłam już na działke ,zrobiłam im miejscówkę na werandzie, pod daszkiem i czekam z wysadzeniem aż będzie pewność ,że nie będzie zimnych ogrodników. Wrazie zimna mogę je schować do środka domku i przykryć kocami
Ale fakt ,pogoda kusi ,żeby posadzić pomidory. Może choć kilka sadzonek

Ale fakt ,pogoda kusi ,żeby posadzić pomidory. Może choć kilka sadzonek

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Myślę aby z dziesięć krzaków pomidorów posadzić w sobotę bo na zarazie nie zapowiadają przymrozków pod niską folię wysokości 40 cm tylko nigdy tak wcześnie nie sadziłem pomidorów .
Zawsze sadziłem do gruntu między 20 maja a 5 czerwca a teraz nie wiem czy prognozy się nie zmienią bo to jeszcze 10 dni w razie ochłodzenia w niskim tunelu czy będą rosły i wytrzymają ?
Zawsze sadziłem do gruntu między 20 maja a 5 czerwca a teraz nie wiem czy prognozy się nie zmienią bo to jeszcze 10 dni w razie ochłodzenia w niskim tunelu czy będą rosły i wytrzymają ?
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
A ja dziś posadziłem 15 krzaczków pod chmurką.Prognozy są dobre,a w razie odpukac czego mam jeszcze dużo sadzonek.
Pozdrawiam Krzysiek
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
U mnie nie ma mowy o sadzeniu do gruntu. Część przeniosłam do szklarni i pozostawiłam na noc. Po kilku dniach wyglądają dobrze, ale i tak się obawiam chłodnych nocy. Teraz jest tylko 7 st.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja dopiero szykuję grządki na pomidory, połowa zasilona kurzakiem, jutro dalsza część
Sadzonki stoją dzień i noc na balkonie, trochę się jeszcze boję sadzić do gruntu.

Sadzonki stoją dzień i noc na balkonie, trochę się jeszcze boję sadzić do gruntu.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Moje także muszą poczekać na pewniejsze temperatury. Praktycznie nie mam zapasowych sadzonek i nie miałabym czym zastąpić strat.
Ewa
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja też się wstrzymam chociaż fajnie by było już je posadzić, bo widzę, że trochę im już ciasno w swoich pojemniczkach, ale prognozy podają, że u mnie na ogrodników mam mieć mniej niż 5 stopni i kto wie czy nie będzie z tego jakiś przygruntowych delikatnych przymrozków.
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
To moje pod chmurką Cytrynek już ma kwiaty


-- 5 maja 2018, o 16:06 --
Reszta armii czeka na wysadzenie




-- 5 maja 2018, o 16:06 --
Reszta armii czeka na wysadzenie


Pozdrawiam Krzysiek
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Chmielu,kiedy siałeś?jakie wielkie sadzonki
.gratuluję.Też mnie kusi by już wysadzić w pole.Ale jeszcze muszę odchwaścić ,bo mam coś w rodzaju mniszka,tylko z kłączowymi korzeniami jak perz.Muszę się tego pozbyć ,zanim wsadzę cokolwiek,bo mi zarośnie.

- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Jola1313,wysiewałem16 marca,ale w tym roku pogoda bardzo sprzyjała więc zaraz po pikowaniu trafiły do tunelu,tylko przez kilka pierwszych nocy wynosiłem później już mi się nie chciało gonić tam i z powrotem więc przykrywalem czarną włóknina i tak do dnia dzisiejszego siedzą w tunelu i czekają na wysadzenie.
Pozdrawiam Krzysiek
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Oświadczam że po zakończeniu budowania rusztowań dla pomidorów i po rozłożeniu Agrotkaniny sprawdzam prognozy pogody i jeśli żadna nie pokaże temperatury minimalnej poniżej 5 stopni dla mojego regionu wysadzam ,
od dwóch tygodni kilka szt. siedzi sobie w gruncie i gwiżdże na zimno jeden krzaczek nawet sobie zakwitł . Dość tych spacerów od parapetu do parapetu . "To mówiłem ja , Jarząbek ", a jak u was ?
