Papryka do gruntu. Część 7
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Gdzieś połowa lutego.
Dużo chyba zależy od odmiany papryki. Wcześniej niż tą siałam paprykę Ingrid i ona znacznie wolniej rośnie. Podczas kiedy czerwona ma już drugą parę liści to Ingrid ledwo się wypuszcza.
Zobaczymy co z tej Ingrid wyrośnie, bo trochę się z nią rozpędziłam ( z tego co czytam ona raczej pod osłony).
Dużo chyba zależy od odmiany papryki. Wcześniej niż tą siałam paprykę Ingrid i ona znacznie wolniej rośnie. Podczas kiedy czerwona ma już drugą parę liści to Ingrid ledwo się wypuszcza.
Zobaczymy co z tej Ingrid wyrośnie, bo trochę się z nią rozpędziłam ( z tego co czytam ona raczej pod osłony).
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Połowa lutego to chyba taki optymalny termin dla papryki z suchych nasion. Świeże nasiona u mnie wzeszły po 4-5 dniach, natomiast suche nasiona zaczęły wschodzić dopiero po 2 tygodniach.
Pozdrawiam Krzysiek
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
U mnie też wchodziły 2 tygodnie, może nawet i dłużej, a siałam z suchych.
Przed chwilą papryki miały przymusowe pikowanie... kot zwalił doniczkę z parapetu...
Przed chwilą papryki miały przymusowe pikowanie... kot zwalił doniczkę z parapetu...

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Papryka odetchnęła z ulgą gdy wczoraj powędrowała do mnożarki.Sezon pod szklarenką gdzie będą dalej rosnąć rozsady rozpoczęty.


Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
To już plantacja.
Spore już Masz sadzonki.
Widzę ład,skład i porządek w prowadzeniu rozsady. 



Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 100p
- Posty: 104
- Od: 25 kwie 2017, o 07:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Większość wysadzam do tunelu, garstkę do gruntu a pozostałe sadzonki rozchodzą się jak oszalałe pomiędzy znajomych, sąsiadów, znajomych sąsiadów itd. Każda doniczka podpisana nazwą, ustawione odmianami bo mam ich kilka. Zresztą dla mnie papryka to taka wdzięczna roślina. Te były przesadzone około pięć dni temu. Mam wrażenie, że trochę wybiegają chociaż pilnuję temperatury i światła.
Pozdrawiam Ewcia 

- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Z tym ewentualnym wybieganiem papryka sobie poradzi w dalszej fazie rozwoju,ma to do siebie.Pomidor,ten to jest bardziej podatny na niedobory
w jakiejkolwiek postaci.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Andrzejsson
- 100p
- Posty: 127
- Od: 4 mar 2018, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze karpackie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Potwierdzam, papryka to mocny zawodnik. W pamiętnym roku wszystkie młode pędy na krzaczkach obgryzła mi sarna i myślałem że to koniec. Ku mojemu zdziwieniu papryki powypuszczaly od dołu nowe pędy i mimo braku podlewania podczas suszy dały radę owocować i to całkiem nieźle.
W tym roku zamierzam ją dopieścić i liczę na odwzajemnienie.
W tym roku zamierzam ją dopieścić i liczę na odwzajemnienie.
"Artificem commendat opus"
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Zgadza się, papryka nie wybiega tak jak pomidor, szczególnie jak jest już większa, więc moja właśnie ustąpiła miejsca pod lampą świeżo wykiełkowanym pomidorom.
Iza
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Wczoraj wysiałem część słodkich papryk. Chyba jeszcze zdążą urosnąć?
Nie wiadomo, jak będą kiełkować, niektóre nasiona były kilkuroczne. Wysiałem papryki: Nokturn, Oleńkę, NN z wydłubanych nasionek, miniature Chocolate, sweet Cherry, Lipstick, Yellow Python, Corbaci.

Nie wiadomo, jak będą kiełkować, niektóre nasiona były kilkuroczne. Wysiałem papryki: Nokturn, Oleńkę, NN z wydłubanych nasionek, miniature Chocolate, sweet Cherry, Lipstick, Yellow Python, Corbaci.
Pozdrawiam,
Ryszard
Ryszard
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
rynio555
Trochę późno jak ma rosnąć docelowo w gruncie.Jak zrobi się wreszcie ciepło i pozostanie dłuższy czas papryka nawet trzymana w domu potrafi to wyczuć i bywa że dwa tygodnie potrafi nadrobić straconego czasu.Tym się kieruj siejąc ją teraz.
Nasiona gdy są ponad dwuletnie i masz ich na tyle to wysiej więcej,gdyż zdolność kiełkowania będzie już kiepska.
Trochę późno jak ma rosnąć docelowo w gruncie.Jak zrobi się wreszcie ciepło i pozostanie dłuższy czas papryka nawet trzymana w domu potrafi to wyczuć i bywa że dwa tygodnie potrafi nadrobić straconego czasu.Tym się kieruj siejąc ją teraz.
Nasiona gdy są ponad dwuletnie i masz ich na tyle to wysiej więcej,gdyż zdolność kiełkowania będzie już kiepska.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Rynio, do ziemi, nakryj folią i na kaloryfer.
Moja kilkuletnia ostra Peperoncini wyskoczyła nieco po ponad tygodniu grzania się.

Moja kilkuletnia ostra Peperoncini wyskoczyła nieco po ponad tygodniu grzania się.


Re: Papryka do gruntu. Część 7

Dziękuję za podpowiedzi! Pomyślałem, że lepiej późno, niż wcale

Pozdrawiam,
Ryszard
Ryszard
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 652
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Papryka do gruntu. Część 7
U mnie pierwsze papryki wzeszły z owoców kupionych w styczniu i lutym później z Legutko kupionych w tym roku a powoli wychodzą 2 letnie .
Co do ostrej papryki to nie spieszy im się wychodzić z ziemi .
Co do ostrej papryki to nie spieszy im się wychodzić z ziemi .