MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

ori321 Moje pytanie odnośnie pochodzenia nie było złośliwością. Nie jestem ortodoksyjnie nastawiony do poprawności językowej :) Powoli stajemy się "znaczącym ośrodkiem wymiany wiedzy" dot, hodowli murarek :wink: , więc nie zdziwiłbym się gdyby ktoś spoza Polski zaglądał w nasze wywody. Jest tu kupę pożytecznej wiedzy i kupę bełkotu, do którego znacząco przyczyniłem się na początku mojej zabawy z pszczołami ;:oj

diodas1 już Ci wyjaśnił co i jak, ale muszę wtrącić swoje 3 grosze. Po miesiącu z kawałkiem od zamknięcia ostatniej rurki. można bez obaw przenosić gniazda. Larwy wtedy zjadły co miały zjeść i wypełniają "sobą" praktycznie całe komórki. Delikatne wstrząsy już im nie mogą zaszkodzić. Sezon łuskania kokonów trwa od jesieni do drugiej połowy marca.

Różne gatunki pszczół samotnic i trzmieli są aktywne od marca do początku października. Jak widać z naszych wpisów, łatwo pozyskać murarkę ogrodową i ją hodować, z innymi gatunkami nie idzie nam jeszcze tak prosto. Kwestia czasu :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ori321
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 18 maja 2013, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dzięki za rady ale chyba się obraziły na mnie bo dziś rano sprawdzałem rurki są zalepione ale pszczoły się chyba obraziły bo od kilkudni nic już tam nie lata. To skoro już się tam nie pojawia to powinienem przenieść gdzieś w bezpieczne miejsce rurki zalepione ? Czy zostawić do zimy i do czasu czyszczenia .

Co do innych gatunków zapylaczy to jak mogę przyciągnąć pozostałe gatunki do wolnych rurek i domku dla owadów. Np. Trzmiele, inne dzikie pszczoły lub biedronki ? Trzmiele i larwy biedronek widziałem na Allegro ale kupowanie o tej porze roku chyba nie ma sensu . Chciałbym żeby coś tam jeszcze zamieszkało i zajęło się kwiatami owocowek i warzyw w ogrodzie.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Według informacji kolegi klik nic już lepiej nie kombinuj z tymi rurkami do końca miesiąca lipca. Możesz najwyżej jakoś zmyślnie dokładniej osłonić je od kolejnych deszczy i zabezpieczyć przed sikorkami, nakładając na ten cały bałagan z zewnątrz siatkę metalową lub z tworzywa.
Teraz wewnątrz rurek rozwija się przyszłe pokolenie pszczół. W każdej komórce na kupce zgromadzonego pyłku żeruje młoda larwa. Jest ona dość nieporadna i jeżeli spadnie z zapasu jedzenia to może zginąć z głodu leżąc tuż obok spiżarni. Musi zjeść wszystko w spokoju i urosnąć do etapu kiedy zacznie owijać się kokonem. Wtedy można już bez obaw zniszczenia wszystkiego przenieść rurki do składziku, na przykład do garażu gdzie będą dojrzewać do czasu ich wyłuskiwania czyli do zimy. Wcześniej ich nie otwieraj bo znajdziesz wyrośnięte larwy bez kokonu które nie przeżyją zabiegu.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3028
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Ja chyba z moich rurek wyciągnę wszystkie typy owadów ;:306
To chyba nożycówka ale głowy nie dam, uwija się niemiłosiernie. Ślizgiem do dziurki i wypad, nie mogę ją uchwycić. Udało mi się taki maleńki kawałek wyciąć gdzie w miarę widać owada na 8krotnym spowolnieniu filmu. https://www.youtube.com/watch?v=CPcTT5SXJ50
Do tego jeszcze jakaś inna osowata lgnie do ulika :roll:

Obrazeknie podobna do,ze str 35
Awatar użytkownika
DaniM
100p
100p
Posty: 119
Od: 18 sty 2010, o 20:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

ori321
Wszystko prawda to co Ci piszą o przenoszeniu, ale jeśli musisz z jakiegoś powodu przenieść to da się to zrobić. Jeśli przeżyły wichurę to jak delikatnie przeniesiesz , zwłaszcza w takiej samej pozycji raczej nic im się nie stanie. Nie powinieneś tego robić ale skoro musisz to da się.

Natomiast co do przyciągania do ogrodu innych zapylaczy. to powiem tak " nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu "
Nie zrobisz to za pomocą magicznego zaklęcia, to jest proces długofalowy, podparty dużą ilością szczęścia. Wielu z nas przez kilka lat kombinuje jak zwabić jakieś gatunki i idzie to strasznie opornie. A jeszcze żeby te zwabione zapylały ci jakieś owocowe i warzywa to już wielka sztuka.
U mnie kwitną maliny ale nic poza miodnymi i trzmielami na nich nie lata. Murarki wolą co innego, nożycówki co innego.
Jedyne co możesz zrobić w tej chwili to porozwieszać trzcinę i liczyć na fuks. Ale nie będzie to miało wpływu na tegoroczne plony.

Jolu Ja nożycówkę rozpoznaję tylko po żółtym brzuchu. Innej opcji nie widze. Jest za szybka a lata u mnie za dużo innego dziadostwa. Nawet się zastanawiam czy przypadkiem sam tego nie sprowadziłem do ula wraz z nożycówką. Sapyga u mnie nie latała gdy jej nie miałem. Tak samo bardziej interesują ją rurki zajęte przez nożycówkę niż murarkę. Może bardziej pasożytuje na nich.
Skoro jestem w tym temacie to pytanie, może ktoś gdzieś się zetknął z tym. Jak długo żyją samce nożycówek ?
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Nie wiem jak u was , ale u mnie mija sezon murarkowy ...coraz mniej pszczół już lata ;:108 za to znajduję ich sporo pod ulikiem .
Będzie czas na podsumowania , nowe pomysły i spostrzeżenia .

Dzisiaj też zauważyłem że w pudełku z kokonami miesierki mam pszczółkę ....nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka ,ale cieszy , mam nadzieję że będzie ich więcej .

Obrazek
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

markonix to facet.

Jolek to nie jest nożycówka, to nie jest też pszczoła. Wygląda na coś węgarnikopodobnego .

U mnie latają "już" 2 szt. nożycówek, kilka Osmia caerulescens + jakaś spora Osmia do identyfikacji, zamykająca rurki papką z liści. Miesierki jeszcze śpią. Wszystko niby w dobrą stronę idzie, ale dzisiaj katastrofa! Wiedziałem ,wiedziałem żeby pozbyć się tego całego śmietnika, który zgromadziłem, ale mnie ambicja dopadła i chciałem pooznaczać :( . Jest tam wszystko: osy kopułkowate, węgarniki, Auplopus carbonarius, zamorki i diabli wiedzą co jeszcze + ich pasożyty. Niektóre z ich pasożytów urzekają urodą, szczególnie różne gatunki złotolitek i podobnych do złotolitek. Wracając do katastrofy, dzisiaj zauważyłem całe stadko Melittobia acasta, które wylazły z trzcinek zajętych przez te różności. Nie wymyśliłem sposobu jak się przed tym dziadostwem bronić. Muszę znowu grzebać w necie, żeby ochronić O. caerulescens i miesierki. O. caerulescens nie wyciągałem na wiosnę tego roku do końca z trzcinek, tylko przepołowiłem trzcinki i tak zostały. Nie da się jej kokonów raczej prześwietlić, bo są jakby owinięte pomarszczoną, wielokomorową błonką. Co z miesierkami, jak kokony w liściach? Masakra! Trzeba wertować literaturę, bo to dziadostwo może zeżreć wszystko.
Awatar użytkownika
norbi007
200p
200p
Posty: 281
Od: 15 sty 2016, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Dla ciekawych nożycówek ;:173
W pracy:
https://youtu.be/0oyOtSVM4Bw
na wolnym:
https://youtu.be/upFgXBrxLXc
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3028
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Pierwszy film się nie otwiera. :wink: Przy drugim to teraz wiem o czym pisał DaniM ;:136 . Murarki też mają takie żółte podbrzuszki :D

klik dziękuję, oznaczę sobie tą rurkę i zostawię skoro ,,mogą być pożyteczne" :)

Ta osowata ze zdjęcia może być kopulnikiem :wink:
Ktoś wspominał że zatyczkami interesują się też inne owady, czyżby kopulniki też ? Po odgonieniu wracało to to z powrotem na upatrzoną zatyczkę.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

klik pisze: markonix to facet.
dobre i to .... :;230
obserwuję go dziś cały dzień - przykleił się do jednego z kokonów i siedzi na nim - może czuje coś więcej i się doczeka ;:215
co do różnorakości owadów które się u Ciebie pojawiły , niby jest się z czego cieszyć , ale taki już urok pozostawienia niesortowanych kokonów czy rurek choć przecież nie wszystkie da się właśnie przejrzeć w poszukiwaniu "obcych" ;:145

naliczyłem jeszcze około 40 latających murarek , reszta to już wspomnienie .
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

markonix Siedzi i nie lata nawet żeby coś zjeść? Jak tak to niedobrze, za dzień, dwa padnie. Może jakiś słaby osobnik.
Dzisiaj negatywne emocje mi opadły, zwłaszcza że znalazłem tylko 2 sztuki tej gadziny. To jest pożeracz wszystkiego, od os , po trzmiele. Jedna samica może złożyć 3 000 jaj. Może mieć kilka pokoleń w roku. Przegryza się przez ścianki dzielące komórki , więc może wykończyć całe gniazdo. W jednej larwie pszczoły wielkości murarki zmieści się i wyżywi 100 sztuk larw tej bleskotki. Jest się czego bać.
Nie poddaję się . Wykończę paskudztwo ! :) Zamorki zostaną , bo są fajne, reszta szczególnie te które zamykają gniazda ziemią jesienią wyląduje 50 km ode mnie.
Dzisiaj nożycówki te dwie, które mam zamykały rurki. Straszną breję robią, nic dziwnego że to potem takie twarde, jak pół ziemi , pół nektaru biorą do budowy. No to są 3 zamknięte gniazda nożycówek. Osmia caerulescens zamknęła do tej pory 10 trzcinek, więc mam przyrost pięciokrotny w porównaniu do ubiegłego roku. Ona wyjątkowo długo żyje , bo nawet do 60 dni, więc powinno być jeszcze lepiej. Może mieć dwa pokolenia w roku, ale mam nadzieję , że u mnie będzie tylko jedno. To mała pszczoła , więc muszę podhodować, tak jak murarki, żeby troszeczkę zwiększyła rozmiary. Jestem pod wrażeniem jej zachowania. Przy tych mikrych rozmiarach potrafi walnąć w locie 4 razy większą murarkę , bo jej tarasuje drogę do rurki :) . Lata z nieprawdopodobną szybkością, jak na takie maleństwo, no i to jedna z najładniejszych pszczół jakie widziałem, szarawo-czarna z przepaskami i delikatnie niebieskim nalotem.
Puszczykot
100p
100p
Posty: 106
Od: 28 sty 2017, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Mielca

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Witam. U mnie samic było chyba koło setki , teraz zostało pewnie jeszcze ze 40. Jestem otoczony rzepakiem i póki kwitł to pszczoły dostawały szału co poskutkowało szybszym zużyciem. Teraz latają wolniej bo i kwiatów mało zostało w okolicy. Rurki na parterze zapełnione niemal w całości ale pięterko wygląda jakby było mało widoczne dla nich. Rzadko tam zaglądają :/
Obrazek
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

U mnie widać już efekty pracy, większość rurek zamurowanych. Pszczółki nadal pracują, jest ich już trochę mniej.
[img][IMG]https://images82.fotosik.pl/614/5efde8020d5563e3med.jpg[/img][/img]
Obserwacja z tego roku : niektóre murarki podkradają materiał budowlany swoim koleżankom. Upatrują sobie gniazdo, gdzie murarka robi zatyczkę końcową i podlatuje w celu zrabowania materiału. Zauważyłem to wielokrotnie. Obserwowałem dwie murarki pracujące przy zamykaniu rurki jednocześnie, zainteresowało mnie to, bo zazwyczaj murarka niechętnie patrzy na towarzystwo w swoim gnieździe. Co się okazało, właścicielka odpychała delikatnie złodziejkę, zostawiła swój materiał budowlany i leciała po następny. W tym czasie złodziejka robiła kulkę ze świeżej zaprawy i leciała z nią kilka rurek dalej do swojego gniazda.
Potwierdzam również, że murarka buduje nieraz kilka przegród naraz. A zdarza się też tak, że będąc w połowie zapełniania rurki buduje już próg swojego gniazda w miejscu zatyczki końcowej, pomniejszając tym samym otwór wejściowy do gniazda.
Pierwsza obserwacja pochodzi z gniazda styrodurowego, druga oprócz styroduru również z przeźroczystych rurek gniazdowych.

Z zeszłego roku zostało mi jeszcze jedno gniazdo, w którym są larwy wielkości, barwy i kształtu murarki. Sprawdziłem jedną komorę. Larwa jest żywa, niezasuszona, ale też nie widać aby się rozwijała/zmieniała. Kokon pergaminowy, przeźroczysty. Budowla z gliny/piasku, lita, wypełniała całą przestrzeń formatki styrodurowej ok 8-9 mm, z przegrodami.
[img][IMG]https://images81.fotosik.pl/614/a8fd00edb63b9d86med.jpg[/img][/img]

Jakieś pomysły co to może być?

a tu nożycówka z zeszłego roku :
[img][IMG]https://images77.fotosik.pl/401/3e9f9221cee33c26med.jpg[/img][/img]
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

Też zauważyłem jak anz_anz , że budują na zapas. Strasznie suche powietrze pojawiało się w tym roku co chwilę, więc może chciały wykorzystać resztki wilgotnej ziemi jak jeszcze była. Może to norma, ale do potwierdzenia trzeba poobserwować w następnych latach.
Nożycówki nieprawdopodobnie długo murują zatyczki. Wczoraj rano zaczęły, a dzisiaj dopiero skończyły. Dwa dni na zamknięcie rurki , to przy murarkach niewyobrażalnie długo. Szukają nowych dziur w chatce , więc może w przyszłym roku sprawa się wyjaśni, tzn. że będą u mnie na długo.
Murarki latają , ale to już resztki, może 1/10 stanu wyjściowego, a i tak są wszędzie na kwiatach.
Dida127
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 29 lis 2015, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

Post »

:wit Witam wszystkich u mnie w trzech miejscach gdzie znajdują się ule ruch dużo mniejszy lecz obserwacja będzie trwała do jesieni.
Jeden ulik został zaatakowany przez mrówki rozsypałem tylko sól i mam nadzieję że do zamurowanych rurek się nie dostaną.
I tak jak powiedziałem na filmiku czekam na to by inne pszczółki zagnieździły się w ulikach a jesienią łuskanie kokonów i zobaczymy co prócz murarek zamieszkało w trzcinie.
I taka nowinka od wiosny prawdopodobnie zaczynam z pszczołą miodną (level wyżej) na razie czytam , oglądam uczę się :lol: .
A to kolejny filmik z Murarkowego królestwa : https://www.youtube.com/watch?v=_C90x-KabPs
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania to jeszcze nie konie filmików :heja
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”