Astry- uprawa
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Budzą się ze snu zimowego astromanianki. Dobra wiadomość,będzie co oglądać w sezonie.
Szeroki wachlarz odmian Danuśka u ciebie.Szczególnie z tych z serii Moonshine powinnaś być zadowolona.
Ninia z rączkami nie miałaś co zrobić? Swoje sieję zawsze między 10 a 15 marca i to termin optymalny w tym moim rejonie.Pogody nie przewidzi ale jak po wysadzeniu w grunt trafią na dłuższe chłody hamuje je to we wzroście.
Szeroki wachlarz odmian Danuśka u ciebie.Szczególnie z tych z serii Moonshine powinnaś być zadowolona.
Ninia z rączkami nie miałaś co zrobić? Swoje sieję zawsze między 10 a 15 marca i to termin optymalny w tym moim rejonie.Pogody nie przewidzi ale jak po wysadzeniu w grunt trafią na dłuższe chłody hamuje je to we wzroście.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6054
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Astry- uprawa
Jaswoje nasionka chyba też posieję na rozsadniku,bo raczej nie bedę miała miejsca na parapetach. Sieję tak co roku i zaczynają kwitnąć gdzieś około sierpnia i wtedy wiem ,że zaczyna sie powoli jesień
Asia
Asia
- rosliny
- 200p
- Posty: 287
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Astry- uprawa
Faworyt jak zakwitną to się przekonamy
Ja zawsze siałam wprost do gruntu, ale w tym roku chyba wysieję je w połowie marca do pojemników.
Ja zawsze siałam wprost do gruntu, ale w tym roku chyba wysieję je w połowie marca do pojemników.
Pozdrawiam Danuśka
Re: Astry- uprawa
Mam pytanie do Faworyta: jak prześledziłam wątek, po pokazaniu się liścieni wystawiasz astry do szklarenki. A jaka tam jest temperatura? To ogrzewana szklarnia? Bo ja mam na tarasie wschodnim taką szklaną witrynkę od strony wschodniej i zastanawiam się czy jak wysieję astry za tydzień, to za dwa mogę je wystawić już na ten taras, czy może do tunelu? I czy w przypadku przymrozku mam je zabierać do domu?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
haliana522
Gomfrenę wysiewam w tym samym terminie co astry i w ubiegłym roku była to połowa marca.
kluska Astry staram się jak najszybciej wynieść do szklarenki z dwóch powodów.Mają tam zdecydowanie więcej słońca i ich tak nie wyciąga a poza tym w warunkach domowych jak są jeszcze zbyt gęsto posiane łapią zgorzel siewek,więc po wschodach rośliny należy podlać Prewicurem.
Tak szklarenkę mam ogrzewaną - to konieczność w moim przypadku,gdyż oprócz kwiatów trzymam tam wszelakiego rodzaju rozsady warzyw.
Jak Ci wzejdą astry to w zależności od wzrostu po ok. 10-14 dniach jak najbardziej możesz wynosić rozsadę na taras bądź do tunelu w ciągu dnia,byleby miejsce było osłonięte.Na noce w tym okresie oczywiście zabierać do domu i to nie tylko w przypadku zagrożenia przymrozkami.W szklarence nocami,szczególnie jak są przymrozki u mnie temperatury pomimo palenia w piecu nie są może zbyt rewelacyjne - w granicach 8-10 stopni,ale rozsady tam przebywające spokojnie dają radę.Za dnia jak przygrzeje słońce temperatura szybko się wewnątrz podnosi do 25-30 stopni i wtedy konieczne jest wietrzenie.
rośliny Nigdy nie sieję astrów wprost do gruntu a do skrzynek,bądź doniczek.Wiosną gdy kiełkuje wiele chwastów plewienie i szukanie igły w stogu siana nie dla mnie.A poza tym jakby nie siał to konieczna jest przerywka i szkoda byłoby mi siewek.Moonshine miałem już swego czasu więc dlatego mówię że powinny Ci się udać.W dobie kiedy astry cierpią na wiele chorób i praktycznie co roku trzeba zmieniać im stanowisko te są stosunkowo na nie mniej podatne.Z tej serii jest jeszcze 4-5 odmian o innych odcieniach.W większości je miałem.
Gomfrenę wysiewam w tym samym terminie co astry i w ubiegłym roku była to połowa marca.
kluska Astry staram się jak najszybciej wynieść do szklarenki z dwóch powodów.Mają tam zdecydowanie więcej słońca i ich tak nie wyciąga a poza tym w warunkach domowych jak są jeszcze zbyt gęsto posiane łapią zgorzel siewek,więc po wschodach rośliny należy podlać Prewicurem.
Tak szklarenkę mam ogrzewaną - to konieczność w moim przypadku,gdyż oprócz kwiatów trzymam tam wszelakiego rodzaju rozsady warzyw.
Jak Ci wzejdą astry to w zależności od wzrostu po ok. 10-14 dniach jak najbardziej możesz wynosić rozsadę na taras bądź do tunelu w ciągu dnia,byleby miejsce było osłonięte.Na noce w tym okresie oczywiście zabierać do domu i to nie tylko w przypadku zagrożenia przymrozkami.W szklarence nocami,szczególnie jak są przymrozki u mnie temperatury pomimo palenia w piecu nie są może zbyt rewelacyjne - w granicach 8-10 stopni,ale rozsady tam przebywające spokojnie dają radę.Za dnia jak przygrzeje słońce temperatura szybko się wewnątrz podnosi do 25-30 stopni i wtedy konieczne jest wietrzenie.
rośliny Nigdy nie sieję astrów wprost do gruntu a do skrzynek,bądź doniczek.Wiosną gdy kiełkuje wiele chwastów plewienie i szukanie igły w stogu siana nie dla mnie.A poza tym jakby nie siał to konieczna jest przerywka i szkoda byłoby mi siewek.Moonshine miałem już swego czasu więc dlatego mówię że powinny Ci się udać.W dobie kiedy astry cierpią na wiele chorób i praktycznie co roku trzeba zmieniać im stanowisko te są stosunkowo na nie mniej podatne.Z tej serii jest jeszcze 4-5 odmian o innych odcieniach.W większości je miałem.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- rosliny
- 200p
- Posty: 287
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Astry- uprawa
Faworyt dziękuję za cenne uwagi. Ja co roku miałam tylko jedną odmiane astrów, taką dostępną w biedronceee. Dopiero ten rok zainspirował mnie do powiększenia odmian wielu kwiatów, które bardzo lubię. A i nawet pokusiłam się na zakup nasion kwiatów, których do tej pory nie miałam.
Pozdrawiam Danuśka
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Warto mieć większą paletę,szczególnie astrów które pięknie się prezentują w ogrodzie.Corocznie sieję sieje profesjonalne z segmentu Gala,Meteor i Matsumoto,ale też amatorskie.Dwa lata temu całkiem przypadkiem odkryłem odmianę Krallen w pojedynczych kolorach i zostaje ona u mnie już na stałe.Wysokością (60-70cm.) nie ustępuje tym z górnej półki i ma wyjątkowo duże i przykuwające oko kwiatostany.W sklepach ogrodniczych powinnaś ją spotkać.Nasiona są także w sklepach internetowych. Także polecam Ci ją.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Ostatni element układanki na ten rok zdobyłem,czyli odmiany Krallen i Matsumoto,więc w czwartek najbliższy swoje astry wysiewam.
Do nich dojdzie jeszcze Gala z własnych nasion.
Do nich dojdzie jeszcze Gala z własnych nasion.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Astry- uprawa
W tym roku miałam nie siać, bo o nowe miejsce na działce trudno i nasiona mi się skończyły, ale jak poczytałam wątek i wróciłam do letnich zdjęć, to się złamałam i zamówiłam 13 kolorowych asterków Lubię stare, tradycyjne peoniowe i chryzantemowe, parę igiełkowych dla urozmaicenia. Jak tylko dostanę przesyłkę, natychmiast się pochwalę i będę siać... Jakoś wcisnę, chociaż po parę sztuk
Pozdrawiam Eugenia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Też tak zawsze mówię na początku. Oby z tych kilku sztuk zrobiło Ci się kilkadziesiąt.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Astry- uprawa
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Astry- uprawa
Ciekawe, jak Twoje się udadzą, będziemy podziwiać w sezonie
I u mnie czas na sianie
Czy wszystkie wzejdą? Terminy ważności 2021 i 2022, co szkodzi napisać, ale bywało różnie...
I czy cytrynowy, będzie w takim kolorze, czy raczej lekki krem? bo mimo obrazków na opakowaniach, jeszcze żółty mi się nie trafił
I u mnie czas na sianie
Czy wszystkie wzejdą? Terminy ważności 2021 i 2022, co szkodzi napisać, ale bywało różnie...
I czy cytrynowy, będzie w takim kolorze, czy raczej lekki krem? bo mimo obrazków na opakowaniach, jeszcze żółty mi się nie trafił
Pozdrawiam Eugenia