Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

dorotka350 pisze: Obrazek
I dlatego właśnie widoku, tych przecudnych kwiatów, zdecydowałam się na posadzenie aż trzech jej sztuk w moim małym ogródeczku.
Uwielbiam Garden of Roses.

Jestem też bardzo ciekawa jak w tym roku pokaże się u mnie Chandos Beauty. W zeszłym, w donicy pokazała dwa kwiaty z czego jeden gdy byłam na wyjeździe. :roll: No jestem ciekawa czy teraz w gruncie lepiej jej pójdzie.

Dziękuję za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że nic się tak nie sprawdzi w pozbyciu starych różanych liści, jak... ręce Ema... :;230 Całkiem niedawno zaoferował mi swoją pomoc w wiosennym uprzątaniu działki. I jak teraz zaczynam gadać co trzeba będzie zrobić to już mi bidula zielenieje ze strachu. ;:306
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Aneczko i ja uwielbiam Gardenkę. Mam tylko dwa krzaczki, ale i tak jestem szczęśliwa, że zaprosiłam ją do siebie :D
Żeby tak mój mężuś chciał wygarniać opadnięte liście...Chociaż może lepiej nie, bo on narzeka, że mu na rabatach ciasno, a różane kolce jakoś dziwnie upodobały sobie właśnie jego :;230 Zawsze z prac przy wiązaniu, czy też sadzeniu wychodzi wielce pokiereszowany i mocno zniechęcony, że o naddartej garderobie nie wspomnę ;:306


Poprzednim razem nie zdążyłam z opisem kolejnych Austinek. Postaram się dzisiaj choć trochę nadrobić te zaległości ;:108

Harlow Carr - wiosna 2015. Zakupiłam dwa krzaczki na nową rabatę :) Krzaczki silnie kolczaste, rosnące z dużym wigorem. Kwiaty, wdzięczne, chociaż niezbyt duże. Zebrane w grona, nawet po kilkanaście i więcej na jednym pędzie, w ładnym, różowym kolorze. Niestety dość szybko przekwitają. Dobrze, że jest ich dość dużo, to w jakiś sposób wynagradza słabszą trwałość. Róża zdrowa, o trochę rozłożystym pokroju. Lepiej wygląda w obręczy lub podwiązana. Być może z wiekiem pędy nabiorą grubości i nie będą już tak się rozłazić. Jesienią potrafi mocno wystrzelić w górę. Pierwsze kwitnienie zaczyna troszkę później. Dobrze powtarza. Obserwując tę różę mam wrażenie, że jej pierwszy sezon był bardziej udany. Zobaczę co pokaże w kolejnym. Jest ładna, ale nie powoduje u mnie szybszego bicia serca, a kolana nie uginają się na jej widok.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Heathcliff - jesień 2015. Najpierw zimowała zadołowana w donicy, by wiosną 2016 roku pójść na stałe miejsce. Słabo przezimowała, widocznie źle ją zabezpieczyłam, bo dość mocno podmarzła i musiałam ją ściąć do poziomu gruntu. Długo się zbierała, ale ruszyła. Na razie ma tylko dwa pędy, ale liczę, że wiosną wypuści coś dodatkowo. Postanowiłam ją mocno przyciąć w nadziei na lepsze rozkrzewienie. Może miejsce ma nie najszczęśliwsze, bo rośnie przy niebieskim cyprysie i musi wyciągać szyję do światła. Kwiaty w cudnym purpurowym kolorze, bardzo trwałe, o niezwykle silnym zapachu. Moja rośnie w półcieniu i może dzięki temu dłużej wytrzymują. Jej kwitnienie było jeszcze dość skromne, ale wybaczam jej, bo pomimo startu od zera, dała radę i pokazała, całkiem niezły wigor. W drugiej połowie sezonu wybujała na 1.40 m. Bardzo jestem ciekawa jak przezimuje, bo jak większość moich róż kopczyk dostała raczej symboliczny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

James Galway - wiosna 2015. Przez pierwszy sezon rosła w dużej donicy, by dopiero jesienią pójść na stałe miejsce. Krzak okazały, silnie rosnący, dorodny, dobrze się krzewi. Kwiaty śliczne, o misternie ułożonych płatkach, bardzo pełne. Dość odporne na słońce, trwałe. Róża zdrowa, nie straszny jej ani mączniak, ani czarna plamistość. Obok niej rośnie Eden Rose, która dolne liście miała porażone, a mimo to, James się obronił i do końca sezonu zachował zdrowe ulistnienie. Potrzebuje dość sporo miejsca i nadaje się raczej na tył rabaty. Moja jeszcze dość młoda i może nie powaliła ilością kwiatów, ale za to ich wygląd może zaspokoić nawet najwybredniejsze gusta. Naprawdę godna polecenia!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Boscobel boski, niektóre cudne różyczki widzę po raz pierwszy.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Jakoś wcześniej mi umknęło że remontujesz taras i planujesz nowy murek.
Ja też mam takie plany na wiosnę. To inwestycja połączona, czyli nawierzchnia tarasu z granitu i murek tuż przy tarasie tworzący nową dużą donicę. A w tym róże fioletowo lawendowe, które zresztą już mam.
A ty z czego robisz taras? Czytam że skuwałaś stary. Ja się tego skuwania bałam więc tylko kładę nawierzchnię.
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Heathcliff - moje serce szybciej zabiło ;:167 . Ostatnio pociągają mnie ciemne róże, a ta jest piękna...
James Galway także jest cudowny, zrobiłaś mu bardzo ładne zdjęcia - każdego skuszą :lol: . Też go mam, ale coś mi nie rośnie - w poprzednim sezonie zakwitł mi 2 kwiatami i po tym oszałamiającym kwitnieniu zatrzymał się w miejscu, nie puścił żadnego nowego pędu ;:185 . Jak teraz będzie się tak samo zachowywał, to albo kupię nową sadzonkę, albo zmienię mu miejscówkę. Teraz tak sobie myślę, że on rośnie obok dużego bukszpana (wys 1,2m) i on może zabierać Jamesowi jedzonko? Może mu odizolować korzonki od tego bukszpana?
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

James Galway zachwycający! ;:167 ;:167 ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Czyżby jakieś fatum padło na nasze psiaki, moja Sara też bidulka w tym roku ma problemy ze zdrowiem, okazało się, że to podobno jakieś wady genetyczne danej rasy /problemy ze stawami biodrowymi i kręgosłupem/ na szczęście jest trochę lepiej, ale wyleczyć się nie da.
James Galway piękna z tymi falbankami, znowu narobiłaś mi apetytu ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Jamesa zaprosiłam do siebie jesienią, jestem bardzo ciekawa tej róży. U Ciebie wygląda zjawiskowo.
I muszę się przyznać, że właśnie wrzuciłam do koszyka boscobell ;:173 i pashminkę przy okazji ;:224
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Ależ wam zazdroszczę tych różanych zakupów a za mną chodzi Gardenka ;:167 i jeśli ją spotkam na swojej drodze to z pewnością będzie moja po mimo braku miejsca ;:108
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12185
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko jestem skrytoczytaczem twojego wątku. :wit Ukorzeniłam już trzy hortensje na pniu metodą z doniczką na długim pędzie i kolejne się ukorzeniają. :) Dwie rosną w moim ogrodzie.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko, fajna lista liliowa. Najbardziej nie jestem przekonana do Mistery Dream, a to tylko dlatego, że sama ją zakupiłam dwa lata temu i póki co przez te dwa lata nie zdołała rozwinąć swoich pąków. Wszystko ładnie rośnie, a potem klops - zasusza się w "śliczną" mumię i odpada po jakimś czasie. Przygotowywałam nawet ostatnio zdjęcia i znalazłam Mystery w najbardziej rozwiniętej pozie - dużo jej brakowało do zdjęcia u pana Pajdy.. Ciekawa jestem co robię nie tak ;:224 :evil: Będę podglądała jak u ciebie poradzi sobie ta lilijka ;:108
Zatrzymałam się dłużej przy Heathcliff, bo kombinuję nowe nasadzenia i póki co utknęłam na wyborze ciemnej róży właśnie w takim kolorze. Nie wiem jeszcze czy uda mi się spiąć wiosenne zamówienie (raczej wątpię), ale planować zawsze warto ;:173 i tak na oku miałam do tej pory klasyczną Gardener's Friend i Lady of Megginch. Teraz dodałam H. i wcale nie ułatwiło mi to wyboru :;230 Możesz podszepnąć kilka słów? Potrzebuję raczej czegoś wyższego na tzw "tyły" ;:224
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

:wit Dorotka, pomysł z nowym murkiem jest ;:215 koniecznie to powiedz e-M będzie zadowolony, że go chwalimy. :D
Jestem zdziwiona kolorem kwiatów Paul Bocuse, czy ta róża ma taki odcień, a może tylko na jesieni ;:173
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12185
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Dorotko nie uczestniczę w dyskusjach różanych, ale siedzę w wątkach różanych i gapię się nieustannie na różane rabaty. Uczę się od zakręconych różanoholiczek, parę róż już posadziłam. :) Teoretyczne opisy wielkości roślin, zawsze mnie zdumiewają. U ciebie róże, a u mnie hortensje jakoś nie chcą się do nich dostosować. ;:306 Angielska rabata z ławeczką jest cudna cały rok. Doskonale zestawiasz kolory róż i bylin, bardzo zazdroszczę tej umiejętności. ;:180 Wypatrzyłam tam pięknego cisa, ;:215 kocham te krzewy. Nie da się wskazać najpiękniejszej róży, ale twoja Pashmina jest zjawiskowa. ;:oj Od dłuższego czasu kusi mnie i pewnie w końcu się złamię i kupię. ;:173 Hortensje ładnie wkomponowałaś w rabaty. ;:108 Na wiosnę czekamy z niecierpliwością, bo cebulowe po zimie pokażą kolory, masz ich sporo. ;:215 Zanim zakwitną róże możemy pocieszyć nimi oczy. Męskie podejście do ogrodu to temat na oddzielny, wielostronicowy wątek. :;230 Podrap Manga za uchem. Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Witaj Dorotko.Opisy róż są bardzo pomocne ;:215 Różyczki ;:167 Wszystkie bym chciała mieć :;230 James Galway śliczna taka kwintesencja romantyczności.Lubię takie kwiaty pełne, karbowane, rozetowe.
Dorotko co to za odmiana białego floksa?
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty - mój mały różany raj, sezon 2016

Post »

Witajcie! :wit

Dzisiaj był cudowny, słoneczny dzień :D Momentami miałam nawet wrażenie, że czuć w powietrzu pierwsze, jeszcze nieśmiałe powiewy wiosny. Pochodziłam po ogrodzie i z tęsknotą patrzyłam na uśpione róże. Oj, chciałoby się już poganiać z sekatorem w ręku Obrazek A propos sekatora...Wczoraj nabyłam kolejny. Szczególnie do wiosennego cięcia musi być bardzo ostry, żeby nie kaleczyć różanych pędów. Niby sekator to nic wielkiego, ale jakże cieszy taki zakup. Od razu jakby przybliża mnie do wiosny Obrazek
Ostatnio szwankuje mi internet, co doprowadza mnie do szewskiej pasji. Szczególnie, gdy chcę wysłać odpowiedzi i dodać zdjęcia. Wtedy złośliwie urywa się połączenie i możecie sobie wyobrazić jakie słowa cisną się na usta... :twisted: Ale nic nie jest w stanie pogorszyć mi humoru, bo we wtorek przylatuje mój synuś... ;:167

Dzisiaj niedziela, a ja zamierzam podać odgrzewane kotlety. Trochę nie wypada, ale mam nadzieję, że się nie obrazicie... :wink:


Obrazek

Obrazek


Anido, Boscobel jest godny polecenia! ;:167 U mnie zdobył zaszczytne pierwsze miejsce wśród wszystkich debiutantek z ubiegłego sezonu. No, może do spółki z Pashminą. Muszę jej oddać sprawiedliwość, bo rzeczywiście pokazała się z jak najlepszej strony.

Obrazek

Aprilku, nasi majstrowie nie zdążyli z wszystkimi pracami i taras czeka od zeszłego roku... My skuwaliśmy płytki, a beton pozostał. Na tym będą położone płytki ;:108

Obrazek

Werka, mnie wszelkie ciemne róże zawsze się podobały. To taki mocny akcent na rabatach. Przyciąga wzrok z daleka. Podobnie jak wszelkie żaróweczki :)
Bukszpany mają bardzo solidny system korzeniowy i być może Twój podbiera jedzenie i wodę Jamesowi. Poza tym może go dusić swoimi korzeniami. Swoje bukszpany musiałam zabrać z różanych rabat. Uwierz mi, że kupiłam małe sadzonki, a po roku jak je wykopywałam, to nie mogłam się nadziwić jak mogą się mocno ukorzenić... ;:202 Można sobie tylko wyobrazić jakie korzenie musi mieć tak duży egzemplarz jak Twój. Zdecydowanie odizoluj jego korzenie od róży, bo nadal będzie kiepsko rosła.

Obrazek

Basiu, też go uwielbiam. Jest wyjątkowo urodziwy, a te jego cudne kwiaty - do zakochania ;:167

Obrazek

Daysy, z poprzednim owczarkiem niemieckim przerabialiśmy to samo. Ta rasa w starszym wieku niestety bardzo często cierpi na takie dolegliwości :( Nasz Cezar dożył sędziwego wieku 13 lat, co jak na owczarka z takimi schorzeniami jest i tak bardzo dobrym wynikiem.
Jeśli jeszcze nie masz Jamesa Galway, to mogę Ci go polecić z czystym sumieniem. Nie dość, że urodziwy, to jeszcze ma sztywne pędy, które bardzo dobrze utrzymują kwiaty.

Obrazek

Marlenko, jeśli tylko sadzonka Jamesa była dobrej jakości, to będziesz zachwycona.
Ha, wiedziałam, że w końcu się skusisz na Boscobel i Pashminę ;:215 Obie cudne! U mnie jako ubiegłoroczne debiutantki zdobyły wspólne pierwsze miejsce pośród wszystkich nowości pod każdym względem.

Obrazek

Jadziu, od dawna namawiam Cię na Garden of Roses. Nie zawiedziesz się na tej róży. Ona ma jeszcze tę zaletę, że praktycznie wszędzie się zmieści. A gdyby tak ją posadzić w donicy? ;:224

Obrazek

Soniu, witam Cię bardzo serdecznie w moich skromnych progach :wit Dziękuję za miłe słowa dotyczące zestawienia kolorów.

Ten cis, o którym napisałaś jest dosyć wiekowy i jako jeden z nielicznych cięty dość regularnie. Udało mi się wyhodować z niego kilka kolejnych, które będę formowała na szczycie w kulę. Widziałam w ogrodniczym i wyglądało to genialnie. Ma to jeszcze tę zaletę, że tak uformowany cis nie zajmuje dużo miejsca, co w moim przypadku jest bardzo ważne.
A Pashminę polecam Ci z całego serca. Jest prześliczna, ale o tym zapewne wiesz, bo nasza Aneczka kusi nią u siebie bardzo skutecznie. Jak oglądam zdjęcia, które robi, to przychodzi ochota na zakup drugiej sadzonki :;230

Widziałam Twoje hortensjowe cudeńka i dzisiaj poszłam obejrzeć i policzyć swój stan posiadania. Otóż jak wczoraj u Ciebie pisałam, że chyba mam 11 sztuk, tak oczywiście się myliłam - mam 14 odmian :) Moje nie są jeszcze tak dorodne jak Twoje piękności, ale może za kilka lat i ja doczekam się takich dorodnych krzaczków. Pochodziłam dzisiaj w poszukiwaniu dobrej kandydatki na ukorzenienie na pniu i znalazłam trzy: Pinky Vinky, Limelight, Sweet Summer. Te są najbardziej dorodne, ale jeśli chciałabym mieć wyższą to chyba będę musiała odczekać z jeden sezon. Co myślisz o Sweet Summer? Nada się? Szczerze mówiąc ona najbardziej mi się podoba. Pięknie się przebarwia i dość sztywno trzyma pędy.
PS. Mango wydrapany za uszami i jest bardzo szczęśliwy, bo uwielbia wszelkie pieszczoty.
Specjalnie dla Ciebie - Pashmina

Obrazek

Obrazek

Brak uśmieszków zmusza mnie do podzielenia odpowiedzi...
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”