Czy ja dobrze dojrzałam zaczynające kwitnienie irysy? Już??
Ogród zielonej
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Jaśnie Pan Karol rośnie jak na drożdżach. Jejku, ten czas to leci. Niedawno Kubuś był taki tyci tyci, a dzisiaj to chłopisko siłuje się i siada, jak się dobrze zaczepi
Czy ja dobrze dojrzałam zaczynające kwitnienie irysy? Już??
Czy ja dobrze dojrzałam zaczynające kwitnienie irysy? Już??
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Wnuczek śliczny, roślinki zresztą też!
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej
jak tu do takiej ogrodniczki z pknym ogrodem nie zaglądać.... no nie da się 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu takie słodkie zajęcie ,na brzydką pogodę w sam raz...
Mały słodziak szybko rośnie a dopiero co się urodził...
Mały słodziak szybko rośnie a dopiero co się urodził...
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, jeżeli te dwa inne tulipany są od początku i nic z nimi się nie dzieje, to pewnie pomylone. Moje miały również zmiany na liściach.
Siewek werbeny nadal brak.
Ostnice nie dają oznak życia.
Siewek werbeny nadal brak.
Ostnice nie dają oznak życia.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Pozwolę sobie złożyć podziękowania zbiorowo.
Alu nawet chwasty nie rosną w taką zimnicę. Wyszłam dziś, że coś poprzesadzam, ale uciekłam po zrobieniu paru zdjęć i podlaniu donic. Wiatr wyjątkowo zimny. Karol już skończył dwa miesiące i poleciał w świat.
W samolocie nawet nie zapłakał, choć inne dzieci płakały przy starcie i lądowaniu. Biała firletka pięknie przyrasta.

Majka bycie babcią, to dużo fajniejsze uczucie niż bycie mamą.
White Dream zaczyna.

Małgosiu Karol uwielbia spać na brzuchu i tak najczęściej jest kładziony. Tawuła Golden Princess jest żółta cały rok, natomiast Goldmound ma mniej czerwonego latem, raczej jest pomarańczowa. Kolejne tulipany zakwitają. Miały być Spring Green.


Aneczko Karol już świat zwiedza.
Dopiero po majówce go zobaczę. Mam Q N w trzech miejscach, mam nadzieję, że wreszcie go pooglądam. Na razie White Wingsy
w różnym wybarwieniu, na początku żółty, potem biały.


Maryno nie chciała mi klawiatura pisać takiego imienia.
Jakoś mi się nie komponuje z taką osobą, jak ty. Mam wyjątkowo niemiłe skojarzenia z takim brzmieniem imienia.
Jakoś też nie mogę się wyżyć w ogrodzie, bo zimno, a muszę unikać infekcji. Dla ciebie malinowy floks, który odradza się jak feniks z popiołów, w najmniej oczekiwanych miejscach.

Zuza rośliny podziwiamy codziennie, a Karolka raz w miesiącu.
Tawuły pomarańczowe chyba przytnę na niski żywopłot, bo posadziłam za nimi różę i kulki jakoś tam nie pasują.
Artemis ładnie się obudziły.

Jolu w mojej rodzinie jakoś dzieci późno się rodzą, więc i wnuk tuż przed emeryturą. Chyba jednak młodszą babcią łatwiej być, bo zanim pójdzie do szkoły, to ja będę mieć...
Do werbeny miej cierpliwość, jak nie wzejdzie, to na pewno dotrze.
Zdominowała nawet marchewkę, choć przekopałam głęboko i już raz wypieliłam.
Martuś jeszcze zdążysz być babcią, na razie ciesz się, że dzieciaki już duże.
Chwasty nie rosną, bo zimno. Pojedyncze wyrywam, jak robię zdjęcia, lub coś przesadzam. Curly Sue zaczyna pokazywać falbankę.

Małgosiu cieszymy się naszymi chłopakami wyjątkowo, niech tylko zdrowo rosną.
Irysy fioletowe już niedługo zakwitną, natomiast białe przesadziłam latem i nie widać żadnego pąka. Na cześć Karola zawitał klon palmowy Inaba Shidare. Na razie będzie mieszkał w donicy, a zimą w garażu, bo wiatry raczej mu nie służą.

Kasiu brakuje nam tylko ciepła, żeby cieszyć się ogrodem. W ubiegłym roku siewki już w majówkę sadziłam, a teraz chyba się nie da.

Anitko miło mi.
Zdrowiej, bo nadwyrężasz rękę pisząc. Zrób sobie przerwę w bieganiu po wątkach.
Floksy kanadyjskie dla ciebie.

Olu Karol spędził dziewięć godzin ze mną, ale już czuje, że nie jest z rodzicami. Jak tylko usłyszał ich głosy, od razu się zachowywał spokojniej, mimo że nadal był u mnie na rękach.

Aniu mam nadzieję, że tulipany nie chore, bo pozaglądałam dokładnie. Nie chce mi się ich wykopywać, bo bardzo blisko rosną hosty i później całkowicie zasłaniają żółknące liście. Jeszcze czekaj na siewki, jest zimno, a gleby cięższe trudniej się nagrzewają.

Dla Ani ASK_anulla obwódki z trzmieliny i początki kulek. Wszystkie z własnych sadzonek.
Najstarsza, czteroletnia, tnę ją radykalnie, ma 17-18 cm.

Dwie dwuletnie. Pierwsza przycięta w tym roku na 10 cm wysokości, jeszcze krzywe, ale w czerwcu przytnę.


Posadzona wiosną ubiegłego roku, dopiero w czerwcu będą ją ciąć na właściwy kształt.

Kulka z trzech dwuletnich trzmielin. W marcu bardzo radykalnie przycięłam, żeby się zagęściła. Dopiero w przyszłym roku będzie widać kształt.

Las z siewek czosnkowych.

Skarpa za garażem, ma swoje pięć minut.

Już się ucieszyłam, że rododendron zakwitnie, a tu liście.

Alu nawet chwasty nie rosną w taką zimnicę. Wyszłam dziś, że coś poprzesadzam, ale uciekłam po zrobieniu paru zdjęć i podlaniu donic. Wiatr wyjątkowo zimny. Karol już skończył dwa miesiące i poleciał w świat.

Majka bycie babcią, to dużo fajniejsze uczucie niż bycie mamą.

Małgosiu Karol uwielbia spać na brzuchu i tak najczęściej jest kładziony. Tawuła Golden Princess jest żółta cały rok, natomiast Goldmound ma mniej czerwonego latem, raczej jest pomarańczowa. Kolejne tulipany zakwitają. Miały być Spring Green.


Aneczko Karol już świat zwiedza.


Maryno nie chciała mi klawiatura pisać takiego imienia.

Zuza rośliny podziwiamy codziennie, a Karolka raz w miesiącu.

Jolu w mojej rodzinie jakoś dzieci późno się rodzą, więc i wnuk tuż przed emeryturą. Chyba jednak młodszą babcią łatwiej być, bo zanim pójdzie do szkoły, to ja będę mieć...
Martuś jeszcze zdążysz być babcią, na razie ciesz się, że dzieciaki już duże.

Małgosiu cieszymy się naszymi chłopakami wyjątkowo, niech tylko zdrowo rosną.

Kasiu brakuje nam tylko ciepła, żeby cieszyć się ogrodem. W ubiegłym roku siewki już w majówkę sadziłam, a teraz chyba się nie da.

Anitko miło mi.

Olu Karol spędził dziewięć godzin ze mną, ale już czuje, że nie jest z rodzicami. Jak tylko usłyszał ich głosy, od razu się zachowywał spokojniej, mimo że nadal był u mnie na rękach.

Aniu mam nadzieję, że tulipany nie chore, bo pozaglądałam dokładnie. Nie chce mi się ich wykopywać, bo bardzo blisko rosną hosty i później całkowicie zasłaniają żółknące liście. Jeszcze czekaj na siewki, jest zimno, a gleby cięższe trudniej się nagrzewają.

Dla Ani ASK_anulla obwódki z trzmieliny i początki kulek. Wszystkie z własnych sadzonek.
Najstarsza, czteroletnia, tnę ją radykalnie, ma 17-18 cm.

Dwie dwuletnie. Pierwsza przycięta w tym roku na 10 cm wysokości, jeszcze krzywe, ale w czerwcu przytnę.


Posadzona wiosną ubiegłego roku, dopiero w czerwcu będą ją ciąć na właściwy kształt.

Kulka z trzech dwuletnich trzmielin. W marcu bardzo radykalnie przycięłam, żeby się zagęściła. Dopiero w przyszłym roku będzie widać kształt.

Las z siewek czosnkowych.

Skarpa za garażem, ma swoje pięć minut.

Już się ucieszyłam, że rododendron zakwitnie, a tu liście.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Świetna obwódka z trzmieliny. MNie się jakoś nie udaje utrzymać jej w ryzach. Bukszpany lepiej mi się udają.
Klonik wspaniały. Bardzo je lubię. Niestety moje oczko w głowie, klon Orange Dream bardzo ucierpiał tej zimy. Pierwszy raz od 10 lat tak go wzięło. Ale te młodsze jakoś ok. Będziesz uprawiać w donicy czy posadzisz do gruntu?
Klonik wspaniały. Bardzo je lubię. Niestety moje oczko w głowie, klon Orange Dream bardzo ucierpiał tej zimy. Pierwszy raz od 10 lat tak go wzięło. Ale te młodsze jakoś ok. Będziesz uprawiać w donicy czy posadzisz do gruntu?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Bardzo mi się podobają te Twoje obwódki
Może ja powinnam u siebie takie zrobić?
Tylko, że ja mam posadzone z przodu niskie roślinki, pewnie nie byłoby ich widać zza obwódki
Czy masz siewki ostnic? Wyobraź soebie, że mam tylko 3 ostnice z siewek, stare wszystkie padły.
A u mnie przecież było ich masę.
I na razie nie widać nowych, czym bardzo się martwię
Natomiast mam werbenę
Wcale nie uważam, że jest zbyt ekspansywna
Pielenie nie przysparza trudności. Posiałam kosmosy, naparstnice i ostróżki jednoroczne i jak na razie nic nie widać.
Chyba jest za zimno. W dodatku nie mam pojęcia jak wyglądają siewki oprócz naparstnicowych.
Teraz musze hodować wszystko, żeby nie wypielić kwiatów razem z chwastami
Może ja powinnam u siebie takie zrobić?
Tylko, że ja mam posadzone z przodu niskie roślinki, pewnie nie byłoby ich widać zza obwódki
Czy masz siewki ostnic? Wyobraź soebie, że mam tylko 3 ostnice z siewek, stare wszystkie padły.
A u mnie przecież było ich masę.
I na razie nie widać nowych, czym bardzo się martwię
Natomiast mam werbenę
Wcale nie uważam, że jest zbyt ekspansywna
Pielenie nie przysparza trudności. Posiałam kosmosy, naparstnice i ostróżki jednoroczne i jak na razie nic nie widać.
Chyba jest za zimno. W dodatku nie mam pojęcia jak wyglądają siewki oprócz naparstnicowych.
Teraz musze hodować wszystko, żeby nie wypielić kwiatów razem z chwastami
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Soniu milusią rozrywkę zapewniły ci dzieci
Pocieszę cię, że ja dzisiaj tylko wyszłam na schody, żeby rozpakować zakupione roślinki, bo dalej już padało, a ja średnio lubię bawić się w zmokłą kurę 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, poduchy floksów przepięknie wyglądają, zwłaszcza na skarpie. Moje nie przetrwały zimy, no może jeden, ale jeszcze nie kwitnie. Zmiana miejsca ewidentnie im zaszkodziła.
Mam taki sam las siewek czosnkowych
odmiany Hair.
Mam taki sam las siewek czosnkowych
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Wandziu bukszpan zdecydowanie szlachetniejszy i łatwiej go utrzymać w ryzach. Jednak trzmieliny nie chorują i nie wymagają tyle zachodu. Klon na pewno pierwsze lata będzie w donicy, na moim odludziu raczej nie wytrzyma zimnych wiatrów.
Gosiu cieszę się, że masz siewki, lepiej w glebie niż na parapecie. Ostnice też u mnie w mniejszej liczbie odżyły, niż pierwotnie przewidywałam.
Mam kilka na parapecie, ale wcale nie rosną. Muszę jedną wyjąć, może jakieś pasożyty się dobrały do korzeni.
Ja za obwódką mam żurawki, ale widać je, jak się stoi blisko i jak kwitną.
Małgosiu rozrywka wyjątkowo kochana, będzie raz w tygodniu ze mną.
Po południu trochę wiatr ustał, to zrobiłam przegląd rabatek, może jutro uda mi się coś zrobić.
Aniu floksy jakoś lubią skarpę, bo rozrastają się szybko, choć warunki dość ekstremalne. Skarpa ma kąt nachylenia około 45 stopni. Wczoraj spacerująca pani przyszła z prośbą o podarowanie, bo widać kolory z daleka. Oczywiście z każdego koloru jej ukopałam.
Czosnki trochę M kosiarką uszkodził, ale i tak rosną. Mam nadzieję, że doczekam ich kwitnienia, choć parę lat, to chyba nie wytrzymam.
Moje ślimaki dostały dziś towarzystwo, węże się wprowadziły.

Gosiu cieszę się, że masz siewki, lepiej w glebie niż na parapecie. Ostnice też u mnie w mniejszej liczbie odżyły, niż pierwotnie przewidywałam.
Małgosiu rozrywka wyjątkowo kochana, będzie raz w tygodniu ze mną.
Aniu floksy jakoś lubią skarpę, bo rozrastają się szybko, choć warunki dość ekstremalne. Skarpa ma kąt nachylenia około 45 stopni. Wczoraj spacerująca pani przyszła z prośbą o podarowanie, bo widać kolory z daleka. Oczywiście z każdego koloru jej ukopałam.
Moje ślimaki dostały dziś towarzystwo, węże się wprowadziły.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu piękne trzmieliny. Jakoś coraz łaskawiej na nie spoglądam. Mam nawet w planach posadzić je pod płotem, by troszkę siatkę zarosły.
Spring Green czy cokolwiek z nich wyrosło, są obłędne.
Cudowne, kremowe muśnięte zielenią. No miodzio!
A najbardziej to zazdroszczę Karolkowi, że ma możliwość wygrzewać brzuszek w ciepłych klimatach a nie marznąć tak ja my tutaj. Trzymaj się Babciu, za pewne już niedługo go wytulisz w swych ramionach.
Spring Green czy cokolwiek z nich wyrosło, są obłędne.
A najbardziej to zazdroszczę Karolkowi, że ma możliwość wygrzewać brzuszek w ciepłych klimatach a nie marznąć tak ja my tutaj. Trzymaj się Babciu, za pewne już niedługo go wytulisz w swych ramionach.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu wybierz tylko trzmielinę, która pnie się dobrze. Posadziłam za płotem dla zakrycia kompostownika, ale jakoś bardziej się płoży niż idzie do góry, może ją podwiążę.
Limonkowy tulipan bardzo mi się też podoba, tylko czy nie będzie docelowo biały, zobaczymy.
Młodzi odpoczywają, ale krótko, bo wiadomo, że jak się nie pracuje na etacie, to urlopu nie ma. 
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Soniu kochana jestem i u ciebie.Mam straszne tyły w twoim wątku i z resztą nie tylko w twoim.Mam nadzieję,że mi wybaczysz a ja już tyle fajnych zdjęć pooglądałam,nadrobiłam ,ale najbardziej urzekły mnie zdjęcia wnusia Karolka.Cudeńko
Ogród piękny i wiosenny,pełen cudnych kwiatów a największym i najcudowniejszym kwiatem jaki posiadasz to wnunio :)Teraz masz dwie miłości ,miłość do ogrodu i miłość do Karolka 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Te limonkowe tulipany sa przepiękne
I strzępiaste. Zaczynają coraz bardziej mi się podobać.
Trochę ich mam ale nie za duuzo. Chyba na jesień nastawię się na strzępiaste
Jszcze raz wielkie dzięki- dobra kobieto, za trawki
I strzępiaste. Zaczynają coraz bardziej mi się podobać.
Trochę ich mam ale nie za duuzo. Chyba na jesień nastawię się na strzępiaste
Jszcze raz wielkie dzięki- dobra kobieto, za trawki


