Na parapecie u mrooofki

[Akwelan_2009]

Coś tam się troszeczkę pobawiłam foto-szopem, będzie bardziej widać kolor tych B.backebergiana

- i bez "bawienia" się retuszem, kwiatuszki zapewne wyglądają ślicznie - mają bardzo delikatny kolorek .

[mrooofka]

dziękuję raz jeszcze Jest mi niezmiernie miło

jeśli Was nie zanudzam to kolejna porcja świeżych zdjęć z dziś rana


czekamy na wianuszek


przekwita..ale to nic, nieważne, że kundelek, cierniuchy ma też piękne


tu się jeszcze uchował ostatni kwiatek




a na koniec Ferak - wypuścił u mnie piękne nowe cierniuchy (egzemplarz z Ikei z robalem w bonusie)

[brombiel]

Magduś widzę, że u Ciebie wiosna w pełni, a jeszcze jak doczekamy wianuszka to już lato...lato wszędzie nawet Ferak się obudził

[D-avi-D]

Ładny feraczek
W przyjemny dla oka sposób ukazujesz swoje roślinki

[Aniakak]

Szkoda że żaden mój nie chce kwitnąć , mam dość tej zimy za oknem chce wiosnę

[mrooofka]

Magduś widzę, że u Ciebie wiosna w pełni, a jeszcze jak doczekamy wianuszka to już lato...lato wszędzie nawet Ferak się obudził

M.backebergiana kupiłam na początku stycznia już delikatnie zapączkowaną, dwa kundelki które mi przekwitają kupiłam w końcówce rozkwitu - to nie moja zasługa

Ładny feraczek
W przyjemny dla oka sposób ukazujesz swoje roślinki

Ja po prostu lubię z nimi przebywać i lubię im robić zdjęcia. ogromną frajdę sprawia mi branie do rąk pojedynczej doniczki i obserwowanie, obracanie jej -co tam się dzieje.
To bardzo wdzięczne modele.
Dziękuuję

Szkoda że żaden mój nie chce kwitnąć , mam dość tej zimy za oknem chce wiosnę

brrrrrr ja też !!!! A zakwitną Ci ... muszą .. nie ma innej opcji

Wczoraj znów wpadłam w lekki szał, postanowiłam jeszcze 3 roślinki wyemigować do kwadraciaków - czyli zwiększania powierzchni parapetowej cd ;)


a tutaj macie porównanie jak wyglądała gdy trafiła do mnie (jeszcze w marketowym syfku) - czy tylko ja widzę różnicę ???

[mrooofka]

I przekwitło



i pączkuje

[brombiel]

Nic to że przekwitła, będą następne kwiatki....a pączusie przepiękne

[mrooofka]

Żeby nie było tak wesoło kilka roślin nadal mi choruje

gymnole



noto



M. longimamma marnieje od początku zimy i coraz bardziej wątpię w to czy dożyje wiosny



Za to chyba coraz lepiej małemu turbinkowi

[brombiel]

Potrafisz zdołować na koniec dnia, nie ma co...ale żeby nie było tak smutno to według mnie gymno i noto mają spore szanse...ale longimamma...chyba zaczyna od spodu gnić...niech się wypowiedzą eksperci...może uda się jeszcze uratować

[mrooofka]

Agnieszka- M.logimamma zaczęła chorować na początku zimy-pierw to były rdzawe plamki na najniższych brodawkach- obstawiałam przędziora, wtedy jeszcze mogłam sobie pozwolić na chemie, no i nie wyglądała najlepiej, ale rozwój choroby się zatrzymał.. no i teraz od kilku dni marnieje w oczach... chyba pozwolę zadziałać selekcji naturalnej

[Aniakak]

A ja właśnie szykuję paczkę tylko nie wiem czy wyślę jutro czy we wtorek

[ROBERTOBORO]

M. longimamma się z tego "wyliże"
Ja mam ich chyba 6 sztuk i był okres że 4 lub 5 też tak wyglądało
A teraz już tylko jedna jest taka słabiutka a pozostałe ruszyły ze wzrostem.
One są raczej twarde

[brombiel]

A pomagałeś im w jakiś sposób...jeśli tak to napisz co robiłeś...zawsze to jakaś pomoc dla Magdy będzie...

[ROBERTOBORO]

pomagałem
czasami podlewałem