W niedzielę obejrzę twoje róże na razie pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Siedlisko z sosnami cz.5
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko
pracowita pszczółko, praca u Ciebie wre... na całego
a i pomocnik pełen energii, cebulowe jak najbardziej mu się należą
W niedzielę obejrzę twoje róże na razie pozdrawiam i życzę miłego weekendu
W niedzielę obejrzę twoje róże na razie pozdrawiam i życzę miłego weekendu
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko, Ty to szalejesz na całego. Tyle już w tym roku zrobiłaś...a ciągle coś tworzysz 
Efekty przyjdą szybko, zobaczysz sama jak w przyszłym roku już pięknie będzie
Brawa i dla małego pomocnika
Efekty przyjdą szybko, zobaczysz sama jak w przyszłym roku już pięknie będzie
Brawa i dla małego pomocnika
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko, nie chce mi się wierzyć, że nie masz onętków. To wymarzone rośliny na piaski, posadzone w większych odstępach pokażą swoją urodę. Zbieram nasiona 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Witam w sobotę
, zaglądam na chwilkę, bo mam czas wolny...dziecko odpoczywa. Dziś w ogrodzie pracowaliśmy 5 godz. z małą pauzą na kawę, jogurt, banana. Potem obiad i pomocnik musiał odpocząć
, śpi 3godz. Muszę go obudzić, bo przyjdzie mi "kino nocne" oglądać z nim
Misiu, samo się nie zrobi, a co Marzenka posadzi, to Marzena będzie podziwiać i dzielić się widokami na FO. Dziś znów tyrałam, a dużo przede mną wciąć do zrobienia. Pergolę robiliśmy sami z M. Kupiłam tylko kratki gotowe. Mam kolejne kratki kupione na drugą, ale kiedy się zrobi tego nie wiem
. Pamiętaj o PW
Aniu o różach w kwietniu było, jak przyszły i je sadziłam. Nie podam Ci niestety strony, bo nie znalazłam
. Na pewno w poprzedniej części, bo ta w I-szy dzień lata zaczęta. Czasem mam takie natchnienie do pracy w ogrodzie i coś tam pchnę do przodu. Potem znów zastój. Jednak teraz to już czas goni i nie ma na co się oglądać, trzeba zasuwać.
Basiu, przyganiał kocioł garnkowi
. Toż Ty też działasz na działce jak z motorkiem w d.... Co zajrzę to coś nowego i jak wypielone
. Ja poszłam na łatwiznę i kartony walę na chwasty, żeby ich nie widzieć. Hortensje od Ciebie nie kwitną jednak, chyba z tych ogrodowych mi się trafiły odrosty. ZObaczymy za rok czy się popiszą.
Które tulipany chciałaś wiosną ode mnie, bo nie pamiętam, a powyciągałam donice z nimi to jedną z 5-ciu cebul mogę Ci sprezentować. Najlepiej zdjęcie wklej z podaniem
Małgosiu, robię, robię i nic nie widać, naprawdę. Obecnie to tylko róże powtarzają
, kwitnie jeden mieczyk, dalie, rudbekie, nagietki... no dobra trochę kwitnie, ale i tak dominuje zielony. Właściwie to lepiej, że zielony a nie wypalony słońcem żółty. Okejos, już nie marudzę
.
Irminko, no tak się złożyło, że nie mam onętków
,
się przyznać, ale na podziwianiu się skończyło. Za pamięć z góry
Wczoraj po pracy byłam u Ewy/mewa. Przywiozłam od niej całe auto bylin. Sadziłam więc dziś ile się dało. Mam połowę posadzoną, zajęło mi to 4 godz. Jutro jak się domyślacie dalej będę pracować. Są cieniolubne, więc pójdę w starodrzew i nie będzie mnie widać
Zwiedziłam też park przy pięknym pałacu w Piorunowie koło jej działki, to będzie niespodzianka dla Was
Życzę miłego weekendu, zdjęcia w poniedziałek
Misiu, samo się nie zrobi, a co Marzenka posadzi, to Marzena będzie podziwiać i dzielić się widokami na FO. Dziś znów tyrałam, a dużo przede mną wciąć do zrobienia. Pergolę robiliśmy sami z M. Kupiłam tylko kratki gotowe. Mam kolejne kratki kupione na drugą, ale kiedy się zrobi tego nie wiem
Aniu o różach w kwietniu było, jak przyszły i je sadziłam. Nie podam Ci niestety strony, bo nie znalazłam
Basiu, przyganiał kocioł garnkowi
Które tulipany chciałaś wiosną ode mnie, bo nie pamiętam, a powyciągałam donice z nimi to jedną z 5-ciu cebul mogę Ci sprezentować. Najlepiej zdjęcie wklej z podaniem
Małgosiu, robię, robię i nic nie widać, naprawdę. Obecnie to tylko róże powtarzają
Irminko, no tak się złożyło, że nie mam onętków
Wczoraj po pracy byłam u Ewy/mewa. Przywiozłam od niej całe auto bylin. Sadziłam więc dziś ile się dało. Mam połowę posadzoną, zajęło mi to 4 godz. Jutro jak się domyślacie dalej będę pracować. Są cieniolubne, więc pójdę w starodrzew i nie będzie mnie widać
Zwiedziłam też park przy pięknym pałacu w Piorunowie koło jej działki, to będzie niespodzianka dla Was
Życzę miłego weekendu, zdjęcia w poniedziałek
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko chyba nie ma grzybków
Co prawda widziałam na rynku ale nie wiem z jakieś strony one były bo oczywiście nie zdradzą 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko jesteś tytanem pracy
Jescze kilka lat aż wszystko zrobisz, założysz ręce i będziesz spacerować po ogrodzie i podziwiać, ja już jestem na tym etapie
choć zawsze jest sporo do roboty ale to już nie wyrywanie z dziczy każdego skrawka gleby 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Witam w niedzielę, dziecko śpi, piję kawkę i mam chwilkę. Oj musiałam zamieszać w garnku, bo robię borówkę leśną z gruszką na zimę.
Elu, Ela/elakuznicom też widziała prawdziwki na targu w Łodzi, ale na pytanie: gdzie zbierane?, odpowiedź: w lesie, dostała. Ona sama na swojej działce znalazła maślaczki. Może i ja na pole się przejdę? Pytanie tylko: kiedy? Gonię własny ogon, a jeszcze na pole chcę iść
. Jak zobaczę, że sąsiedzi sprzedają to dam znać
Michale, masz rację, że mam jeszcze parę lat ciężkiej pracy przed sobą. Muszę więc robić i robić, i robić. Im więcej zrobię każdego roku, tym mmniej zostanie mi na kolejne lata. Byłam dziś do świrków zajrzeć, 5-6 na pewno straciłam-stracę, paru nie jestem pewna. Generalnie póki co dziczyzna mi nie wchodzi, chyba, że zające. Muszę siatki na drzewka owocowe kupić i pozakładać.
Basiu, jakto zadużo? Podanie ze zdjęciem
, klasyka. Dobra, sama przejrzę wątek w okolicach kwitnięcia tulipanów i doczytam. Chyba któryś czerwony, bo Ty klasyczne lubisz.
Nacięłam dziś dalii do wazonu, bo wreszcie trochę ich kwitnie i nie szkoda było ciąć. Idę po słoiczki i będę pasteryzować to co teraz się smaży.
Zdjęcia będą oczywiście dopiero jutro.
Elu, Ela/elakuznicom też widziała prawdziwki na targu w Łodzi, ale na pytanie: gdzie zbierane?, odpowiedź: w lesie, dostała. Ona sama na swojej działce znalazła maślaczki. Może i ja na pole się przejdę? Pytanie tylko: kiedy? Gonię własny ogon, a jeszcze na pole chcę iść
Michale, masz rację, że mam jeszcze parę lat ciężkiej pracy przed sobą. Muszę więc robić i robić, i robić. Im więcej zrobię każdego roku, tym mmniej zostanie mi na kolejne lata. Byłam dziś do świrków zajrzeć, 5-6 na pewno straciłam-stracę, paru nie jestem pewna. Generalnie póki co dziczyzna mi nie wchodzi, chyba, że zające. Muszę siatki na drzewka owocowe kupić i pozakładać.
Basiu, jakto zadużo? Podanie ze zdjęciem
Nacięłam dziś dalii do wazonu, bo wreszcie trochę ich kwitnie i nie szkoda było ciąć. Idę po słoiczki i będę pasteryzować to co teraz się smaży.
Zdjęcia będą oczywiście dopiero jutro.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marza ja też robię bukiety do wazonów w domu też ma być radośnie i miło a co ... 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Melduję, że grzybki są ... a dokładnie - na mojej działce sa maslaki żółte...wrzuciłam dziś do podłoże 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Ta ostatnia to Lolo Love! Cudnie Ci zakwitła!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Wpisuję się ku pamięci, bo zawsze szukam Twojego wątku po innych (w tzw. międzyczasie nadganiam zaległości, jestem w 4
). Masa pracy za Tobą, pewnie jeszcze więcej przed Tobą, ale idziesz jak burza i pięknie już masz! Fajnie, że synuś Ci pomaga - u mnie młody jakoś jeszcze nie bardzo, chociaż fasolkę i groszek siał z wypiekami na twarzy, a córka pomaga chętnie, ale zazwyczaj ma swoją wersję wydarzeń i lepiej wie co z czym trzeba zrobić 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Witam poniedziałkowo
, oj jak zimno dziś. Wczoraj wieczorem to już bardzo poważnie myślałam o rozpaleniu w kominku, ale nie uległam pokusie. Dziś już pewnie się nie oprę, bo nie lubię zimna w domu.
Misiu, u mnie do tej pory nie bardzo było co do wazonów ciąć. Szkoda każdego kwiatka, ale w końcu zaszalałam, a co? Masz rację, w domu też ma być ładnie...
Aniu/wielkakulka, no to skoro u CIebie grzyby są to zaraz całe forum się zleci i będziemy zbierać
. U mnie jeszcze nie ma, byłam, sprawdziłam.
Miłko, zapomniałam podpisać, zaraz poprawię post. Jestem w niej zakochana, chcę mieć jej cały zagonek. Dalie jakby łapią drugi oddech, no i fajnie, bo susza wcześniej im jednak dała w tyłek
Aniu/wsiania, fajnie, że jesteś, witam Cię serdecznie. Dziękuję CI za ogromną paczkę z roślinkami
. Już posadzone. Dobrze, że weekendy mam wolne, bo nie wyrabiam ostanio na zakrętach. Najgorsze są te zimne wieczory, bo nie da się zadługo pracować.
Mój lubi sadzić cebulowe i siać też. Najlepiej mu idzie jak ma kolorowe opakowanie. Mały, ale jednak facet i wzrokowiec jak wszyscy. Oj tak, koncepcje nasadzeń dzieci mają fajne
Misiu, u mnie do tej pory nie bardzo było co do wazonów ciąć. Szkoda każdego kwiatka, ale w końcu zaszalałam, a co? Masz rację, w domu też ma być ładnie...
Aniu/wielkakulka, no to skoro u CIebie grzyby są to zaraz całe forum się zleci i będziemy zbierać
Miłko, zapomniałam podpisać, zaraz poprawię post. Jestem w niej zakochana, chcę mieć jej cały zagonek. Dalie jakby łapią drugi oddech, no i fajnie, bo susza wcześniej im jednak dała w tyłek
Aniu/wsiania, fajnie, że jesteś, witam Cię serdecznie. Dziękuję CI za ogromną paczkę z roślinkami
Mój lubi sadzić cebulowe i siać też. Najlepiej mu idzie jak ma kolorowe opakowanie. Mały, ale jednak facet i wzrokowiec jak wszyscy. Oj tak, koncepcje nasadzeń dzieci mają fajne
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzka! Bo najgorzej ,,wystudzić" dom. Ja już teraz staram się tylko wietrzyć, a nie trzymać okien całą dobę otwartych. Moja rodzinka (cała) tak lubi, kaloryfery gorące i okna otwarte. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Renatko, u mnie rodzina, to najczęściej syn i ja. Syn mały, więc uczę go, że rano otwieramy okna, a zaraz po powrocie zamykamy, żeby ciepełko słoneczne zatrzymać w środku. Mój M to wietrzy jak opętany, a wieczorem marudzi, że zimno i muchy i komary powchodziły.
Jednak jak pogoda zimna to jakbym w hibernacje zapadała. Pracuję wolniej, myślę wolniej. Postaram się jednak o jakieś zdjęcia.
Jednak jak pogoda zimna to jakbym w hibernacje zapadała. Pracuję wolniej, myślę wolniej. Postaram się jednak o jakieś zdjęcia.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Czytałam u Irminki że podobają ci się złocienie
To w paczce masz nasionka, opisane: białe, bo ja nigdy nie pamiętam jak to się nazywa
Wszystkie nasionka które wysłałam można wysiać już teraz 

