Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Piotrek, co do rabatki to chyba nie doradzę, gdyż mną zawładnęła różyczkomania i zapewne posadziłabym tam róże, ale są gusta i guściki jest tyle nowych ciekawych roślin, że gdyby nie to, że ogród nie z gumy i nie mam już gdzie sadzić to ho, ho. A glina no cóż ja też ją mam, kiedy jednak sadzę nową roślinę zawsze wykopujemy maksymalnie szeroki i głęboki dół dając na dno kompostu i zupełnie nową ziemię. Pergola ekstra, ten jej kształt ujął mnie już jakiś czas temu, bodajże dwa lata wstecz zamówiłam dokładnie taką samą, miała być mocna i stabilna, ale to co przyszło, to była masakra, rurki łamały się pod własnym ciężarem, więc odesłałam z powrotem, na szczęście pieniądze udało mi się odzyskać, mam nadzieję, że ta Twoja wykonana jest z czegoś trwalszego.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Przyznam się, że nie jest najwyższych lotów..będę musiał połączyć nitami miejsca wsuwania się rurek oraz zacisnąć szczypcami rurki z wtykniętymi nakrętkami. Rurki stoją w miarę sztywno. Do ziemi wbiłem 4 pręty wysokości 2 x 50 cm i 2x 100 cm. Pręty wystawy ok 15 cm nad ziemią. Na to wsunąłem rurki podpory oraz wcinałem je w ziemię jeszcze jakieś 5-10 cm.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Dobra, byłem w tym moim centrum ogrodniczym, spędziłem tam chyba z półgodziny... Łażąc po po 5 ścieżkach długości ok. 20m. Ciężko było... Znalazłem wreszcie jakieś kuliste, zimozielone: Thuja Danica... niestety były dwie ostatnie... O dziwo znalazłem także róże.. z 6 na krzyż... oprócz rugosy i pnącej różowej znalazłem jeszcze 3 okrywowe... róża okrywkowa Alba Meidiland... Wziąłem...
Okazało się, że to wszystko na wystawce jest z poprzedniego roku... przynajmniej róże... tak Pani w kasie powiedziała, gdy spytałem, czy tak szybko ludzie róże rozebrali...
Najważniejsze, że to wszystko mrozoodporne... heh... nie lubię kupować w ciemno....





Okazało się, że to wszystko na wystawce jest z poprzedniego roku... przynajmniej róże... tak Pani w kasie powiedziała, gdy spytałem, czy tak szybko ludzie róże rozebrali...
Najważniejsze, że to wszystko mrozoodporne... heh... nie lubię kupować w ciemno....





Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Więc Piotrze jest nadzieja, że zamówią nowy towar i będziesz mógł się zaopatrzyć. 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Piotrze fajne nowe zakupki i nasadzenia
I ładny kolorek taki niebieściuchny hiacynta
I ładny kolorek taki niebieściuchny hiacynta
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
oby wszystko ładnie rosło 
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Wszystko będzie pięknie rosło pod taką troskliwą opieką inaczej nie da rady.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Trawa z rana z wczoraj:

Moje na pniu:



Inne krzaczory:



Te chryzantemy jeszcze się nie obudziły, albo... nie żyją...

Tygrys w słonku:

Podcinania trawy ciąg dalszy:



Bliższe foto świeżo utworzonej rabaty:
Thuja Danica i róża okrywkowa Alba Meidiland.



Krzaczory od sąsiada dalej nic nie gadają...


Moje na pniu:



Inne krzaczory:



Te chryzantemy jeszcze się nie obudziły, albo... nie żyją...

Tygrys w słonku:

Podcinania trawy ciąg dalszy:



Bliższe foto świeżo utworzonej rabaty:
Thuja Danica i róża okrywkowa Alba Meidiland.



Krzaczory od sąsiada dalej nic nie gadają...

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Wiesz Piotr, ja też co dzień oglądam chryzantemy i też nic nie widzę.
Były dobrze okryte, nie powinny "zejść" w trakcie takiej zimy jaką mieliśmy. Toż to jesień długa była
Czekamy - może przebijają się przez zbyt grubą kołderkę
Były dobrze okryte, nie powinny "zejść" w trakcie takiej zimy jaką mieliśmy. Toż to jesień długa była
Czekamy - może przebijają się przez zbyt grubą kołderkę
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Widzę Piotrze że szron pomalował Ci trawkę.Mam nadzieję że nie uszkodził u mnie roślin którym się bardzo śpieszyło do wyjścia z ziemi.Nowa rabata wygląda fajnie.Różyczki od sąsiada śpiochy jakieś bo wyglądają dobrze. Ostatnio jak byłam na wsi odgrzebałam trochę moje chryzantemy i widziałam zielone jest więc nadzieja że żyją.W sobotę wszystko się okaże. W końcu jadę na wioseczkę. 
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Tylko nie zapomnij aparatu z sobą zabrać!!
- DuczekiOsia
- 1000p

- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
no krzaczaście i wiosennie, ja to bym tę trawkę co wlazła na rabaty potratowała haczkom póki ziemia mięciutka 
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
I to jest właśnie moja pięta achillesowa... nienawidzę pielić jak jest małe, a potem jak jest duże to się odechciewa... heh...
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Piotr a Kobietki Twoje ? Może one lubią pielenie ? 
Jeżeli cała Rodzina nie lubi - ściółka z kory ( bo na ściółkowanie trawą Cię pewnie nie namówię
). Pewnie sądzisz, że ja klęczę i dłubię chwaściory
. Nie, ja też tego nie lubię, ja ściółkuję koszoną trawą - ziemię mam coraz lepszą i minimalną ilość chwastów.
Jeżeli cała Rodzina nie lubi - ściółka z kory ( bo na ściółkowanie trawą Cię pewnie nie namówię
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Gliniany ogródek...MisiaczekM - 2013
Nio, na poprzednim ogródku ładnie się spisywały, ale raz na miesiąc.... Ziemia była wyczyszczona do cna... czosnek, marchewka, pietruszka, które ledwo co wyszły z ziemi.... zniknęły!!
Dobrze, że maliny były w miarę wysokie, to ocalały...
Myślisz, że dlaczego lawenda zniknęła.... bo żona zaoferowała się nad jej opieką...
...ale pielenie raz w roku nie wystarcza...
Trawą ściółkowałem także jak i korą... ale u Ciebie tego nigdy nie widziałem... ale nie wierz w mity, nawet warstwa 10 cm kory po roku zanika... i znów wydawaj tony kasy na to co zniknie za rok... Już wiem, że nic nie działa lepiej niż ciężka praca... Tylko u mnie jest tak, trawka wydaje się za mała, by opłacało się schylać, a gdy już się opłaca jest tego tyle, że człowiek nie nadąża...
Najlepiej pasuje trawą, ale jej grubej warstwy nie nałożysz bo zacznie gnić, pozostawiona do wyschnięcia, będzie przepuszczać chwasty po położeniu...
PS.
Dzisiaj przyszły moje róże... Alexander McKenzie x3 jeszcze bardziej pnąca - John Cabot (oczywiście obie są parkowe - krzaczaste...)
Pierwsze wrażenia... Alexander, po grubości pędów, widać, że jest typowo krzaczasty... John ma je wyraźniej cieńsze i giętkie... chyba, że to młodsza sadzonka....
Dobrze, że maliny były w miarę wysokie, to ocalały...
Myślisz, że dlaczego lawenda zniknęła.... bo żona zaoferowała się nad jej opieką...
...ale pielenie raz w roku nie wystarcza...
Trawą ściółkowałem także jak i korą... ale u Ciebie tego nigdy nie widziałem... ale nie wierz w mity, nawet warstwa 10 cm kory po roku zanika... i znów wydawaj tony kasy na to co zniknie za rok... Już wiem, że nic nie działa lepiej niż ciężka praca... Tylko u mnie jest tak, trawka wydaje się za mała, by opłacało się schylać, a gdy już się opłaca jest tego tyle, że człowiek nie nadąża...
Najlepiej pasuje trawą, ale jej grubej warstwy nie nałożysz bo zacznie gnić, pozostawiona do wyschnięcia, będzie przepuszczać chwasty po położeniu...
PS.
Dzisiaj przyszły moje róże... Alexander McKenzie x3 jeszcze bardziej pnąca - John Cabot (oczywiście obie są parkowe - krzaczaste...)
Pierwsze wrażenia... Alexander, po grubości pędów, widać, że jest typowo krzaczasty... John ma je wyraźniej cieńsze i giętkie... chyba, że to młodsza sadzonka....

